Witam wszystkich znawców każdego rodzaju muzyki..

Moim zdaniem aby wybrać ten jeden najlepszy z najlepszych
jest niewątpliwie badrdzo trudne jeżeli chcemy wyłonić go
ze wszystkich gatunków muzyki takich jak np: Psychodelic, rock and roll,
blues, pop, regge, electronic, heavy metal, punk rock, rap, techno itd. itp.
Muzyką zajmuje się od czterdziestu lat więc mam pewną wiedze na tematy
każdego gatunku, nigdy nie byłem trzymającym się jednego gatunku, zawsze starałem
podziwiać każdego wykonawce w różnych postaciach i stylach gry jeśli przypadł mi do
gustu...

Zespół jest ten Wielki który potrafi być na topie przez pół Wieku, wtedy możemy
powiedzieć,
że jest to zespół wszech czasów, zespół o którym mówi się przez 50 lat i różne
pokolenia...
Takim zespołem niewątpliwie pozostanie dla mnie zespół Pink Floyd który przez tyle
lat
zawsze jest w czołówce, a takie płyty jak "The Dark Side Of The Moon" czy "The Wall",
zostały
zapisane diamentowymi Nutami w sztuce muzycznej...
Natomiast jak tu widze na Forum co do tematu The Beatels to musze powiedzieć że
jest
to zespół
który miał swoje 5 minut w latach 60 siatych i początku 70 siatych, nie błyszczał on dla
mnie jakimś
stylem świetnej gry bardziej była to dla mnie pod muzyka , która nic specjalnego
ani nic wielkiego nie wniosła do sztuki muzycznej, i czy by The Beatels był czy nie,
to i tak wiele fantastycznych zespołów grałoby o wiele, wiele lepiej nie wzorując
ani nawet słuchajc ich stylu gry... jedynie wprowadzili bynajmniej dla mnie
nowy styl ubioru i swojego wygladu na scenie,
czyli: grzywki, garnitury, białe skarpetki i w przenośni czarne lakierki, gdzie na ich
koncerty
chodziły
tylko i wyłącznie zazwyczaj młode nastolatki zakochane w ich urodzie i dość skocznej
muzyczki wpadającej w ucho...
np: typu utworek w stylu She loves you, Muzyczke taką potrafią zagrać dzieci w
przedszkolu i zespół Żuki,
natomiast muzyki Pink Floyd niestety Nie!...dlatego gdybym miał porównać np. utwór
"Time" Pink Floyd z utorem "She loves you"
The Beatels, to tak jakby to były dwie inne epoki!!!, mimo że te zespoły powstały tak
samo
w latach 60-siątych. The Beatels pozostanie jedynie jednym z najbardziej popularnych
zespołów muzycznych nic poza tym więcej, na liście wszech czasów widzę go gdzieś
koło końca 30 -stki...
Tylko świat muzyczny w tamtych czasach jeszcze nie Dorósł do muzyki Pink Floyd.
Dlatego teraz prawie po 50 latach,
nadal muzyka Pink Floyd wraca i jest jak zawsze piękna i jedyna w swoim rodzaju,
zrozumieć ją tylko można
gdy się ma bardzo wrażliwą dusze i wyobraźnie, a także gdy jej się słucha w samotnej
ciszy , bo każdy inny dzwięk niż ona,
powoduje zakłócenie.....bowiem jest to muzyka jedyna swego rodzaju która
przeskoczyła
epoke, gdybym miał porównać
muzyke Pink Floyd do muzyki The Beatels, to tak jak bym miał porównać "Ferrari" z
"Syrenką".
To tyle co do porównania...
Natomiast co do następnych zespołów to trudno mi ocenić, ale na pewno Led
Zeppelin,
a co do najlepszego wokalisty
to z pewnością Robert Plant z led Zeppelin który wygrał w plebiscycie magazynu "Hit
Parader" na najlepszego wokaliste wszech-czasów.
Z decyzją tą zgadzam sie jak najbardziej absolutnie, bowiem każdego można
zaśpiewać
i podrobić głos,
lecz tonacji Planta sie Nie da...
Natomiast co do 2Pac, to nie przepadam za tego gatunkiem muzycznym, choć w
swoim
gatunku,
może być dość dobry, lecz kto wspomni o nim nie mówie za 50 lat, ale nawet za 5 -
ięć...
Dlamnie 2pac to przeciętność
muzyczno wokalna którą przeciętny wokalista raper zaśpiewa w podobnym stylu,
już chyba widze Eminema bardziej niektóre kawałki, choć chce podkreślić, ze nie
gustuje
w tym stylu muzycznym ciężko
mi strawić jak mam wysłuchać całą płyte jakiegoś wykonawce w tym gatunku
nagraną...
Na zakończenie chce dodać, że każda muzyka w innym stylu to inne też pokolenie, lecz
Wielkim jest ten
kto pozostaje, bądź chwilowo przemija, ale jednak jego muzyka wraca z powrotem,
muzykę taką można nazwać Nieśmiertelną.....

Pozdrawiam... PP