The Doors 

10
4 oceny występów osoby
The Doors
Grupa The Doors powstała w 1965 roku podczas przypadkowego spotkania dwóch studentów szkoły filmowej Uniwersytetu Kalifornijskiego, Jima Morrisona i Raya Manzarka. W trakcie rozmowy zrozumieli, że ich cele są podobne - obaj chcieli tworzyć niezwykłą muzykę. Morrison jako początkujący poeta miał pisać teksty, natomiast Manzarek grać na klawiszach. To Ray zaprosił do zespołu dwóch nowych członków: gitarzystę jazzowego Robby'ego Kriegera oraz perkusistę jazzowego Johna Densmore'a. Nazwa zespołu jest zaczerpnięta ze słów poety Williama Blake'a: "Gdy otworzyły się drzwi do percepcji umysłu, każda rzecz ujawniła się się taką, jaka jest naprawdę".

Zespół bazował na grze instrumentalnej, która była tłem do wyrazistej postaci Jima Morrisona. Jego zachowanie sceniczne i niezwykłe, niekiedy bulwersujące teksty (jak np. "Father, yes son, I want to kill you Mother... I want to... fuck you" z "The End") sprawiły, że na sławę nie musieli długo czekać. Koncerty zespołu stawały się wręcz rytuałem, silnym psychodelicznym przeżyciem, podczas którego szaman (za jakiego poniekąd uważał się Morrison) wprowadzał tłum w oczyszczający stan ekstazy. Jim Morrison dla niektórych był uosobieniem boga seksu, inni nazywali go wręcz mesjaszem. Zespół zaczął mieć problemy po pamiętnym koncercie w Miami w 1969 roku, z powodu którego Jim został postawiony przed sądem za rzekome obnażenie się na scenie. Jim Morrison był poważnie uzależniony od narkotyków i alkoholu, co prawdopodobnie przyczyniło się do jego śmierci w Paryżu 3 lipca 1971 roku. Zespół kontynuował jednak granie, niestety bez charyzmatycznego lidera nie osiągnął tak oszałamiającego sukcesu jak wcześniej.

W 1991 roku Oliver Stone wyreżyserował film pod tytułem "The Doors". Ray Manzarek wypowiada się o nim tak: "Film jest okropny! To wcale nie jest Jim Morrison! Film "The Doors" jest bardzo dobry, ale zupełnie nie przedstawia Jima, który został sportretowany jako ktoś nieustannie pijany. A tymczasem Jim Morrison był artystą, był poetą. Oczywiście, że pił, ale nie robił tego na okrągło i wcale się z tym tak ostentacyjnie nie obnosił. To był inteligentny, bardzo oczytany człowiek! A przy tym bardzo zabawny, a tymczasem w filmie "The Doors" nikt się ani razu nie śmieje. To bez sensu - myśmy się naprawdę świetnie bawili. Dlatego nie mogę się zgodzić z takim obrazem. Jest nieprawdziwy" (wypowiedź na łamach "Machiny", numer 3, marzec 1998).

The Doors to jeden z najbardziej charakterystycznych i niezwykłych zespołów świata, psychodeliczny wydźwięk ich utworów był i zawsze będzie inspiracją dla wielu młodych zespołów. Najbardziej znane piosenki The Doors to m.in: "Light My Fire", "The End", "Break On Through (To the Other Side)", "When the Music's Over", "Riders on the Storm". Zespół wydał 9 płyt, w tym najbardziej znane: "The Doors", "Waiting for the Sun", "Strange Days".
zobacz pełny życiorys
Zespół powstał w lipcu 1965 roku w Los Angeles (Kalifornia, USA).
Wydali następujące albumy:
- 1967 r. - "The Doors", "Strange Days";
- 1968 r. - "Waiting for the Sun";
- 1969 r. - "The Soft Parade";
- 1970 r. - "Morrison Hotel";
- 1971 r. - "L.A. Woman", "Other Voices";
- 1972 r. - "Full Circle";
- 1978 r. - "An American Prayer".
W skład zespołu wchodzili:
- Jim Morrison (1965-1971; wokal);
- Ray Manzarek (1965-1973, 1978, 1993, 1997, 2000, 2011; instrumenty klawiszowe, wokal);
- John Densmore (1965-1973, 1978, 1993, 1997, 2000, 2011; perkusja, instrumenty perkusyjne);
- Robby Krieger (1965-1973, 1978, 1993, 1997, 2000, 2011; gitara, wokal).
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Choć tak naprawdę wszystkie dają poczucie odmiennego świata.

Moje...
1. The End (odpływ myśli po prostu...)
2. People Are Strange
3. Light My Fire
4. Love Me Two Times
5. Crystal Ship
6. Soul Kitchen
8. Back Door Man
9. Riders On The Storm
10. Break To The Other Side

Jestem zaskoczony, tym, jaki poziom trzymał ten zespół w stosunku do tamtych czasów. Panowie
wprowadzili wiele elementów, które ogromnie wpłynęły na brzmienie późniejszej muzyki. Jednakże,
żaden zespół już później nie przypominał the doors. To był jedyny taki skład, gitarzysty flamenco,
rockowego wokalisty,...

nie mogłem się od tego uwolnić. To było jak jakiś narkotyk, potrzebowałem ciągle "dawki" w postaci tego kawałka...

Wszystkich, którzy jeszcze nie słyszeli o tej inicjatywie zachęcam do przejrzenia:
facebook.com/pages/THE-DOORS-at-Woodstock-festival-Poland/201695189898734
dodatkowo, zapraszam też na forum fanów Doorsów:
www.doors.wxv.pl

w w w . f a c e b o o k . c o m / T h e D o o r s P o l s k a ? f r e f = t s . Wchodzić,
lajkować, jak najwięcej udostępniać. Trzeba zrobić jakąś porządną społeczność, tak
niezwykły zespół, który był symbolem niezależności i ideału rock'a dla wielu polskich
zespołów jak i wokalistów. Dżem, a w szczególności...