Dzisiaj Theda Bara została już zapomniana, a mało kto wie, że była pierwszą kobietą - wampem w kinie, na długo przed Marleną, Ritą i im podobnym; zwiastunem kolejnego etapu emancypacji i walki z wiktoriańską obyczajowością

niedawno przeczytałam szkic biograficzny o niej - jak to już w początkach swej kariery została...

Mało kto wie, że ojciec Thedy, z zawodu krawiec, urodził się w Polsce. Mamy zatem kolejny mały wkład w wielką historię kina amerykańskiego. Po więcej smaczków na temat fascynującego życia Thedy zapraszam tu: http://dobrarozrywka.pl/2019/03/14/pierwszy-kinowy-wamp-z-polskimi-korzeniami/

Jaka szkoda, że tylko kilka z nią filmów się zachowało. A i te są trudno dostępne nie licząc "Był sobie głupiec" i "Bezwstydnicy". Tak bardzo chciałabym ją zobaczyć w roli Salome.

Tutaj można zobaczyć film "A Fool There Was" z 1915 roku: http://www.youtube.com/watch?v=3Pa1lvWfAn8 [www.youtube.com/watch?v...]
Inne filmy Thedy Bary są chyba niedostępne, ale warto obejrzeć choć jeden. W końcu to bardzo ważna aktorka w historii kina.

Przed Gretą Garbo, Jean Harlow, Rita Hayworth czy Marilyn Monroe była Theda- pierwsza kobieca ikona wampa...

Hehe, może i ten wpis jest prostacki, ale taki właśnie miał być. Jak to się kanon piękna zmienia...