Tyle, że Tiffani otrzymała propozycję zagrania Prue, a Rose wcieliła się w Paige.

No tak,bo Prue już nie żyła i wymyślili czwartą(przyrodnia) siostrę

Początkowo planowano, że Prue zostanie w serialu, ale zagra ją inna aktorka (Tiffani była chyba pierwszą osobą, której zaproponowano przejęcie roli). Dopiero potem postanowiono, że Prue zginie i zastąpi ją Paige.

Czyli dopiero jak już była Rosę wpadli na pomysł nowej siostry.Dobrze rozumiem?

Początkowo planowano "nową" Prue, ale Tiffani Thiessen i Jennifer Love Hewitt odrzuciły propozycję zastąpienia Shannen. W jakimś artykule było napisane, że pomysł stworzenia postaci Paige pojawił się, gdy na castingu zjawiła się Rose. Niektóre źródła mówią jednak o innych kandydatkach do roli Paige, więc nie wiem, jaka jest prawda. Bez względu na to faktem jest, że początkowo nie planowano uśmiercenia Prue, ten pomysł pojawił się dopiero, gdy Tiffani i Jennifer nie chciały jej zagrać.

Dobrze ja Ci wierzę ale z drugiej strony to byłoby trochę nudne ciągle te same siostry

Lubiłem Prue i Paige, więc zaangażowanie Rose uważam za dobrą decyzję. Myślę, ze pomysł czwartej siostry był ciekawszy niż nowa Prue. Trochę żałuję, ze Shannen i Rose nie spotkały się na planie serialu, bo obie znają się od lat i bardzo lubią.