Pottera. Jakby tak pooglądać resztę zdjęć, to wogóle tam nie pasuje :P
Sami pozerzy, a tu nagle wujaszek ze swoimi sexy rozczochranymi włoskami... :P
Pewnie był tam tylko ze względu na Helenkę :P
http://film.onet.pl/N,52838,1,20,galerias.html
Ja w ogole sie ciesze, ze Helenka grala w tym filmie;D
Moim zdaniem Tim pasuje do Pottera- mają tę miagię;p Oba swiaty- Burtona i Pottera uwielbiam. Z reszta daj Timowi rozczke w reke namaluj wzorek na czolku i masz Harrego;p
A teraz sobie Wujaszka na tych zdjeciach poogladam;D
Hehe, to byłby Harry Potter po czterdziestce :P
Czyli nie tylko ja prrragnę go w roli reżysera Pottera. Łiiihi! :D
Normalnie napiszę do tych dupków z Warnera, że jak go nie zatrudnią, to w dzień premiery zrobię im korek w Londynie. Tak, że nikt nie dotrze :P
Jeszcze nie wiem jak, ale to zrobię, haha :P
z racji późnej pory napiszę tylko tyle, że ja się z wami zgadzam...:D i podpisuję się pod postem zgelki...
wuju rzeczywiście pasuje na reżysera harr'ego.tyle ,że musiałby dostać wolną rękę od producentów i nadałby filmowi nieco innego,mroczniejszego klimatu.tyle,że film byłby przez to mniej komercyjny na co oczywiscie producenci nie wyraziliby zgody...
Fajne zdjecie :D :D Timus! Timus! xD a tutaj mozecie sobie poogladac wiecej zdjec z Timem i Helenka z premiery "Henrego ;)" http://www.flickr.com/photos/pierrotsomepeople/sets/72157600631562233/
Uwazam, ze Burton bylbym najlepszym rezyserem Harrego Pottera. Po prostu ze swoja wyobraznia zrobilby fantastyczne widowisko. No, ale Pottera trzeba podac w grzecznej formie, to co ponure trzeba zlagodzic, wiec pierwsze dwie czesci wyrezyserowal tworca tandety Chris Columbus, Cuaron i Newell, to wyzsza polka, ale wciaz swiat Pottera jest w filmach za "jasny". Burton podkreslalby makabryczna groteske ostatnich tomow cyklu.
Galeria dziwadel, groteskowa scenografia, mroczny i ponury nastroj, glowny bohater sierota - dla Burtona bylaby to pestka ekranizwac ksiazki.
Czemu nie? :D
Było by genialnie. W ogóle uważam, że Pottera powinien jeden reżyser od początku do końca prowadzić. Może zrobią kiedyś inna wersje i bardziej zastanowią się nad wyborem niektórych aktorów ;/
Burton gdzieś by tam pewnie wsadził Johnny'ego, jako Voldemorta na przykład xD. Spoko. Chociaż po przeczytaniu 7 części to em... powiem, że mi już wszystko jedno kto ją wyreżyseruje.