1 Mroczny Rycerz
2 Batman Początek
3 Batman
4 Powrót batmana
6 Batman Forever

1. Mroczny Rycerz
2. Batman/Bat Begins z lekkim wskazaniem na Beginsa.
3. Powrót Batmana
4. Batman Forever







5. ,,That's why Superman works alone"

1 Powrot batmana
2 Batman
3 Mroczny rycerz
4 Batman Forever - co prawda schumachera ale ten bardziej mi sie podobal niz batman poczatek ktory sie znajduje na 6 miejscu
6 Batman poczatek

Haha!!! Tak samo...
Batmana i Robina oraz tych innych WOGÓLE nie biorę pod uwagę, bo szkoda czasu i moich nerwów...
Oglądałam dziś "Powrót..." i ZWALIŁO MNIE!!! MISTRZOWSTWO!!! Ale "Batman" też jest dla mnie świetny... serio. Trudności miałam lekki z ustaleniem, ale Powrót jest chyba o ciupinkę lepszy... Dwa DZIEŁA SZTUKI!!!

"Mroczny Rycerz" to film dobry lecz przereklamowany niesłychanie, w dodatku niesłusznie uznawany za arcydzieło, film wszechczasów itp.,itd...Prawda jest taka, że miał to być film mocno realistyczny a było wręcz diametralnie odwrotnie (http://film.org.pl/prace/50_prawd_mroczny_rycerz.html).Może i Ledger przebił Nicholsona jako Joker ale ogólnie bardziej wolę upiorną baśń Burtona od pseudorealistycznego i wielce patetycznego "The Dark Knight".Do tego Burton dokonał dwukrotnie sztuki zaadaptowania komiksu a nie próby przerobienia komiksowej historii Batmana na szpiegowski film o Bondzie czego dopuścił się Nolan.Twórca "Memento" wręcz chciał wmówić widzom, że jego filmy o człowieku-nietoperzu to wcale nie przeniesienie komiksu na ekran lecz historia, która może wydażyć się w rzeczywistości.Wydaje się wręcz, że Nolan wstydził się tego że ekranizuje komiks i zrealizował swe filmy w innym gatunku niż powinien.Burton zrobił rzecz odwrotnią- zrealizował filmy w poetyce komiksu(w końcu w przeciwieństwie do Nolana jest ich fanem), nie wychodził ponad pewne przyjęte ramy gatunku ale jednocześnie stworzył filmy przełomowe i oryginalne, nawiązujące do klasyki i przy tym niesamowicie klimatyczne.Odszedł również od wielu stereotypów jak choćby przy powierzeniu roli Nietoperza Keatonowi, który gwiazdą kina akcji wcześniej nie był, a sławę przyniosła mu rola Beatlejuice'a- jednocześnie postaci komicznej i negatywnej.Batmany Tima były filmami niewątpliwie rozrywkowymi ale z pewnością nie nachalnie komercyjnymi, odcinającymi się od typowej hoollywoodzkiej papki i skierowanymi do inteligentnego widza, który oprócz walki zamaskowanego mściciela z przestępcami widzieli coś więcej.Zanim odpowiecie na mój post obejrzyjcie jeszcze raz dokładnie "Batmana" i "Batman Returns"-zdecydowanie najlepsze filmy o Batmanie.

Nic dodac nic ujac, jakbym slyszala swoje mysli. Zgadzam sie w 100%. Batmany Nolana nie dosc ze sa przereklamowane to troche nudnawe. Ogladajac Mrocznego rycerza, stwierdzilam, ze film jest lekko za dlugi i ma nie wiele wspolnego z sama postacia Batmana. Wyszedl z tego troche taki zwykly film sensacyjny z elementami sc-fi.

Moje lista to:
1: Dark Knight
2: Batman Returns
3: Batman
4: Batman Begins

Batman & Robin.......nawet na ostatnie miejsce nie zasługuje

A zapomniałem dodać na 5 miejsce Batman Forever :)

1 Powrót batmana
2 Batman
3 Batman początek
4 Mroczny rycerz

reszta to nie batmany dla mnie

Niestety z perspektywy czasu Batmany Burtona sporo straciły. Nolan lepiej zinterpretował postać Batmana, i świat w którym żyje. Wprowadził go na nieco wyższy poziom.

Jakiż to 'wyższy' poziom to ma byc???? hm?

Chodzi o bardziej ambitne podejście do tematu. Oj, coś nie przepadasz za Nolanem. Tak jak Burton niczego już w kinie nie osiągnie tak Nolan ma przed sobą wielką przyszłość. Bolesna prawda, ale prawda.

Moja klasyfikacja batmanów:
1. "Mroczny Rycerz"
2. "Batman:Początek"
3. "Powrót Batmana"
4. "Batman"
5. "Batman Forever"
6. "Batman i Robin"

"tak jak Burton niczego już w kinie nie osiągnie..." oj uważaj gdzie tak piszesz... nie wiem czy można określić tak niesfornego i pomysłowego reżysera w ten sposób. Kręci genialne filmy (no możne poza "Marsjanie atakują" ale najlepszym się zdarza:) i jeszcze nie raz zaskoczy.

co do typów ciężko mi określić te filmy poza bohaterami są zupełnie różne obie serie mi się podobały.

Hmm...
1. Powrót Batmana
2. Mroczny rycerz
3. Batman
4. Batman początek
5. Batman i robin (dla Poison Ivy)
6. Batman forever (Nicole w innych filmach cudowna, ale w tym postać strasznie irytująca)

Ale nie tylko Marsjanie mu nie wyszły. Bardzo średnie były "Charlie i Fabryka czekolady" i "Sweeney Todd". Słaba była "Planeta małp". Jego ostatni, naprawdę dobry film to "Jeździec bez głowy".

"Charlie i ..." wcale nie jest taki słaby, po prostu w sposób łatwy, prosty i przyjemny przekazuje uniwersalne treści moralne, "Swenney Todd'a" też całkiem ciekawie się ogląda (słucha?). Za najsłabsze filmy Burtona uważam "Planetę małp" i "Marsjanie atakują".
Wierzę w to że Burton znów wróci z prawdziwym (ambitnym) kinem, a nie tak jak Nolan z komercyjnym batmanem.

Moim zdaniem tylko pierwszy Batman trochę stracił. Ale technicznie.
Wtedy nie było takich efektów jak dziś. Lubię Burtona i jego wizje.
Batman poczatek to dla mnie rewelacja z innej strony. Nolan stworzył nowy rodzaj Batmana i ten mi się tez podoba. Niestety w Dark Knight znikła magia B Begins. Podoba mi się już tylko Joker.

U Burtona widać brud, czuć smród Gotham. Wiadomo z kim walczy Batman bo tam przestępczość to nie tylko jakieś porachunki mafijne jak to u Nolana, to też drobni złodzieje, gwałciciele. Z nimi wszystkimi walczy Batman dlatego pierwsze 2 części mają super klimat i humor.
Batman Nolana? Fakt z zupełnie innej strony. Nie przeszkadza mi, że stara się urzeczywistnić przygody nietoperka, każdy interpretuje na swój sposób. Jedyne co mi przeszkadza to, że ludzie robią z Batmana Początek i Mrocznego Rycerza wielkie arcydzieła. Niby dlaczego? Bo trzeba doceniać ostatnią pracę zmałego aktora?
Nie jestem wielką fanką komiksów o batmanie, ale bardziej przemawiają do mnie filmy wg. Burtona (może to dlatego, że się na nich wychowałam?)

Nie widziałem jeszcze "Powrotu" Burtona i "Forever" Schumachera. A jak na razie:

1. Batman
2. Mroczny Rycerz
3. Batman: Początek (choć ten mi się aż tak nie podobał)

Przy filmie "Batman: Początek" jest bardzo podobny temat, więc tylko skopiuje swoją odpowiedź;)

"Batman" i "Powrót Batmana" zmasakrowały mnie klimatem. 10/10
"Batman Forever" oraz "Batman & Robin" to profanacja. 2 może 3/10
"Batman Początek" to kawał porządnego kina. 8/10
"Mrocznego rycerza" jeszcze nie oglądałem...

Nadrobiłem zaległości, ale "Mroczny rycerz" trochę mnie zawiódł. 7/10