Wyobrażacie sobie jaką on ma wyobraznie ? Po prostu to niesamowite! Jak oglądam jego filmy, lub nawet bajki... ahh... no brak mi słów..
podziwiam go za jego pomysłowość i oryginalność.
Bo Burton ma najbardziej pojebany mózg w całym hollywood. I za to go uwielbiam, dla mnie prawdziwy mistrz i najlepszy reżyser na świecie
Tez uważam , że jest najlepszym reżyserem. I wcale nie jest pospolity jak inni, ma to coś w sobie... coś co nie da sie podrobić!!
"Wyobrażacie sobie jaką on ma wyobraznie ?" Owszem, Burton jest niesamowity, ale nie wolno zapominać, że jego filmy to nie tylko on sam, ale w głównej mierze to wyobraźnia SCENARZYSTY, jest kamieniem węgielnym , na którym powstaje film . Owszem, Burton może to potem nakręcić w swoim zwariowanym stylu, ale zasług nie należy przysługiwać tylko jemu. Co oczywiście nie umniejsza mu, bo scenarzystą świetnym też jest. Napisał scenariusz do "Edwarda Nożycorękiego".
Smiem wątpić w twoje słowa. Bo to raczej Tim nadaje tematy często sam pisze i robi storyboardy pomysły są jego a inni je robią tak jak on czuje. Dlatego jego filmy są bardzo spójne. Oczywiście nie należny całego filmu przypisywać Burtonowi ale On jest niejako twórcą całokształtu i odpowiada za to jak dany film wygląda ostatecznie.
http://www.filmweb.pl/f465816/Frankenweenie,2011
http://www.filmweb.pl/f5355/Edward+No%C5%BCycor%C4%99ki,1990
http://www.filmweb.pl/f534/Marsjanie+atakuj%C4%85!,1996
To przecież są w sumie jego pomysły.
Natomiast nie wydaje mi się by ktoś był w stanie narzucić coś Burtonowi np scenariusz i że to ma być tak jak czuje scenarzysta raczej jest odwrotnie to scenarzyści maja za zadanie jak najdokładniej pokazać jego jego szalone wizje .Każdy film nawet na podstawie czegoś konkretnego robi i tak po swojemu. :)
No tak, napisałam, że kręci je po swojemu. Może masz racje, nie wiem DOKŁADNIE jak wygląda produkcja filmu, czy Burton zatrudnia scenarzystę, aby napisał scenariusz dla niego (chociaż mogłby napisać go sam), albo jakiś gotowy scenariusz go zainteresuje i postanawia nakręcić film, a może scenariusze są pisane spacjalnie dla niego. W każdym razie, na pewno ma prawo wtrącić swoje trzy grosze jak będzie wszystko wyglądało, bo w wielu filmach pojawiają się te same motywy, tak charakterystyczne dla niego. Chodzi mi o to, że na przykład mój ulubiony film Burtona "Sok z żuka" nie został przez niego napisany, więc mam też ogromny szacunek dla scenarzysty. W moim odczuciu pisanie scenariuszy to bardzo niewdzięczny zawód, bo wszystkie laury zawsze wędrują do reżysera, a gdy film okaże się klapą to to wina scenariusza.
najlepszy z najlepszych, nie ma drugiego takiego człowieka z tak wielką i niesamowitą wyobraźnią <3! :-DD
Dla jasności tu masz linka do animacji Żukosoczka z kolei mojego ulubionego gdzie scenariusz pisał właśnie Tim. http://www.filmweb.pl/f181815/%C5%BBukosoczek,1989.
Scenariusz może być świetny ale kiepski reżyser może to zniszczyć.Jak dla mnie w filmach Tima nie ma przypadków . Burton ma świetna intuicje i każdy film robi dokładnie tak jak czuje i zatrudnia tylko takie osoby które będą współgrały z jego pomysłami. dlatego tez zatrudnia rożnych aktorów scenarzystów i ludzi pasujących dodanego projektu . Swoją drogą pisanie scenariuszy do bardzo ważny i odpowiedzialny zawód . ponieważ kiepsko napisany scenariusz położy każdy dobrze zapowiadający się film.
to jest jakaś kreskówka. Mówię o ekranowej wersji. Ale to oznacza, że on wymyślił Sok z zuka. Nie wiedziałam o tym :)Dziwne, że sam nie napisał scenariusza do pełnometrażowej wersji, no ale efekt i tak był świetny.