Szczerze mowiac mialam okazje poznac tego aktora dopiero w filmie Pila 1 i Pila 2 i mowic krótko..jestem oczarowana nim.Uwazam ze ten film bylby niczym gdyby nie zagral tam Tobin Bell..Jego rola byla poprostu niesamowita..Jego glos wywoluje u mnie ciarki..w pozytywnym tego slowa znaczeniu.
Poprostu rewelacja..i ciesze...
nie wiem czy kręcą mnie starsi faceci ale to nie pierwszy przypadek, kiedy podoba mi się gościu po sześćdziesiątce. on ma coś takiego hipnotyzującego w oczach;))
Z dna aktor wybił się ponad szczyt za rolę w 'mało ambitnym filmie' "Saw". Jestem zdania, że aktor jest mało utalentowany i dlatego nie pobił samego (podobnego z wyglądu do siebie) Brion James'a. Aktora głównie znam z róli w filmie: "In the Line of Fire".