Kolejny projekt. Ma już ich tyle, że chyba sam nie wie, w czym wystąpi po Horizons/Oblivion/Untitled Kosinskiego (dla nieobeznanych - zdjęcia rozpoczęły się niedawno - w kolejce do kin Rock of Ages i One Shot). Nie chciałem pisać na forum pod newsem, który się okazał, bo jeśli nie jest to news z 1. ligi, to nikt już się nie interesuje nim po jednym dniu.
http://www.filmweb.pl/news/Tom+Cruise+uczyni+z+Beyoncé+gwiazdę-83162
Chciałem się odnieść, co do niektórych komenatrzy z tegoż forum:
-co do Travolty, to już zmądrzał, niestety za sprawą śmierci swojego syna (jak z niektórymi prawami, które są okupione katastrofami),
-wiara w kosmitów nie jest niedorzeczna, szczególnie, że jest dużo poszlak/dowodów, a ich nieistnienie nie zostało dowiedzione,
-"Myślałem, że kariera Toma Cruisa na dobre przygasła, a tu coraz więcej ciekawych projektów i popozycji." - zawsze był porządanym aktorem, świadczą o tym choćby dwa newsy z filmwebu:
http://www.filmweb.pl/news/Trzy+wspólne+projekty+twórców+%22Walkirii%22-48298
http://www.filmweb.pl/news/Scenarzyści+zarabiają+miliony+szykując+filmy+dla+Toma +Cruise'a-50907
To, że jeden film mu nie wyszedł, to akurat pikuś. Innym wielkim, przesadnie ambitynm aktorom nieraz po 2 filmy z rzędu nie wychodzą.
-"tylko dlaczego BEYONCE?" Bo obecnie w muzyce nie ma prawdziwej artystki.