...nie wiem czy Cię to pocieszy...ale tak było od wieków...i to nie tylko ze strony z USA...Anglia,Włochy....chociaż przykro to twierdzić,jeśli chodzi o kradzież to spora grupka naszych rodaków zarobiła na to abyśmy Polska była w tej niechlubnej grupie.Chociaż amerykanie uważają nas za głupoli i mają sporo żartów i żarcików na nasz temat....np.w filmie Flashdance (ale nie tylko)...tu nawiązałam do filmu,bo jesteśmy na filmweb...

Boli was opinia ludzi którzy nie wiedzą, że w Polsce są plaże?

...niekoniecznie,to ich głupota a nie dla nas obraza :-D

Polska arystokracja przez wieki doprowadziła do skrajnego wyzysku chłopów, tworząc system pańszczyzny, który posunął się do granic odbierających człowieczeństwo. Chłopi żyli w warunkach, które nie pozwalały na żaden rozwój, ani umysłowy, ani materialny. Nawet po zniesieniu pańszczyzny w XIX wieku, ci ludzie, choć formalnie wolni, nadal pozostawali w pułapce mentalności poddaństwa. W przeciwieństwie do niewolników z innych regionów świata, którzy kiedyś znali wolność, polski chłop pańszczyźniany nie miał pojęcia, że życie może wyglądać inaczej.

Mentalność ukształtowana przez wieki
Setki lat wyzysku ukształtowały społeczeństwo, które nie potrafiło walczyć o swoje prawa. Z wilków stworzono psy – ludzi, których celem nie była wolność, ale znalezienie "lepszego pana". To właśnie ta mentalność wpłynęła na politykę. Polskie partie, niezależnie od epoki, miały tendencję do socjalizmu, ponieważ odpowiadały na potrzeby społeczeństwa przyzwyczajonego do bycia kierowanym.

Komunizm i brak wolności
Komunizm w Polsce nie został obalony w imię idei demokracji i wolności. Społeczeństwo nie walczyło o samodzielność, lecz o lepszą władzę – kogoś, kto zorganizuje życie w bardziej znośny sposób. Ludzie nie pragnęli odpowiedzialności za siebie, tylko nowego lidera, który powie im, jak żyć.

Polityka po 1989 roku
Kiedy Polska przystępowała do Unii Europejskiej, pytano polityków, jaki interes narodowy chcemy realizować. Niestety, brakowało odpowiedzi. Zamiast tego deklarowano zaufanie do Unii jako instytucji, która będzie "mądrze nami rządzić". Przyznawano wprost, że Polacy sami nie radzą sobie z zarządzaniem państwem i lepiej oddać tę odpowiedzialność w obce ręce.

W tamtych czasach politycy solidarnościowi – choć buntownicy wobec komunistycznej władzy – nie mieli jasnej wizji na przyszłość. Komuniści, mimo wszystkich swoich wad, byli lepszym materiałem politycznym. Mieli swoją ideologię, czuli się gospodarzami. Solidarność w dużej mierze była zbiorem zbuntowanych "parobków", którzy nie umieli zarządzać państwem po odzyskaniu wolności.

Relacje z Ukrainą i polska mentalność
Dziś w polityce nadal widać tę mentalność. Polska w relacjach z Ukrainą wykazuje się nadmierną uległością. Zamiast działać w interesie narodowym, staramy się być "dobrymi poddanymi" – na kolanach oferujemy pomoc, której nikt nawet nie prosił w takiej skali. Inne narody rozumieją, że to, co otrzymują, traktuje się jako należne. Tymczasem Polacy, w porywie serca, rozdają zasoby, nie dbając o konsekwencje. Boimy się myśleć o narodowych interesach, jakbyśmy nie mieli prawa dążyć do suwerenności czy oczekiwać szacunku.

Imigracja z zaboru rosyjskiego do USA
Imigracja Polaków do Stanów Zjednoczonych w XIX i na początku XX wieku była wynikiem wielu czynników, w tym prześladowań politycznych, ekonomicznych i społecznych trudności, jakie spotykały Polaków w zaborze rosyjskim. Po upadku Powstania Styczniowego w 1863 roku, sytuacja polityczna i ekonomiczna w Polsce była wyjątkowo trudna. Polacy, zwłaszcza chłopi i biedniejsza część społeczeństwa, cierpieli pod rosyjskim jarzmem. Reżim carski, wprowadzając surowe reformy, pozbawił ich niemal wszelkich praw, a ubóstwo i brak perspektyw na poprawę życia skłoniły wielu do ucieczki z kraju.

Imigranci z zaboru rosyjskiego wędrowali głównie do Stanów Zjednoczonych, gdzie liczyli na lepsze życie i nowe możliwości. W dużej mierze byli to ludzie ubodzy, którzy nie posiadali ziemi ani wykształcenia. Przeważali chłopi pańszczyźniani, którzy zyskali wolność, ale nie mieli przygotowania do samodzielnego życia w wolnym społeczeństwie. W Ameryce często musieli podjąć bardzo ciężką pracę, najczęściej w fabrykach, na farmach lub w górnictwie, gdzie byli traktowani jako tania siła robocza. Byli zmuszeni do pracy w najtrudniejszych warunkach, ale z biegiem czasu zaczęli tworzyć własne wspólnoty, które wspierały ich w trudnych początkach. Pomimo trudnych warunków imigranci z Polski, szczególnie ci z zaboru rosyjskiego, przyczynili się do rozwoju amerykańskiej gospodarki, chociaż ich życie było naznaczone ciężką pracą i biedą.

Wielu z nich, po przybyciu do Stanów Zjednoczonych, nie potrafiło się zaadoptować do nowych realiów, ponieważ w Polsce przez wieki byli pozbawieni szkoleń, praw obywatelskich i odpowiednich warunków do rozwoju. Ich mentalność była wciąż pod wpływem poddaństwa, a brak tradycji samodzielnego życia, takiego jak u zachodnich Europejczyków, sprawiał, że adaptacja do nowego życia była wyjątkowo trudna. Niemniej jednak, z biegiem czasu, Polacy w Stanach Zjednoczonych zaczęli integrować się z amerykańskim społeczeństwem, a ich potomkowie zyskali nowe możliwości rozwoju, które były im wcześniej zupełnie niedostępne.

Związek z historią pańszczyzny
Imigracja Polaków do USA z zaboru rosyjskiego była wynikiem trudnych warunków społecznych, które panowały w Polsce przez wieki. Chłopi pańszczyźniani, wychowani w systemie niewolnictwa, mieli trudności z przystosowaniem się do życia w nowym kraju, gdzie nie byli traktowani jak poddani, ale musieli się zmierzyć z trudnościami wynikającymi z braku edukacji i doświadczenia życiowego. Wielu z nich było zmuszonych do życia w skrajnej biedzie, mimo że opuścili ojczyznę w poszukiwaniu lepszego życia. To właśnie ci ludzie, z mentalnością ukształtowaną przez wieki wyzysku, stanowią część historii imigracji polskiej do Stanów Zjednoczonych.

Ich historia to opowieść o dążeniu do wolności, ale także o wciąż obecnym bagażu kulturowym, który przez długie lata ograniczał ich rozwój. Dopiero po wielu latach w Stanach Zjednoczonych ich dzieci zaczęły korzystać z pełni możliwości, jakie oferowało nowe społeczeństwo, a Polacy stali się integralną częścią amerykańskiego społeczeństwa.

A lewaki przykuwają się do ziemi. Polska jest najbardziej winna sytuacji planety.Litości

Bierne przyzwolenie Polaków jest żałosne,bo przecież zostaną ofiarami szajsu na który sie zgodzili wystarczyło wyjś z domu ,umuwić się, Jest internet.Polacy grozą palcem. Wychodząm wszyscy w całym kraju o godz 18 z domów i idą do poselskich biór. Wtedy politycy srają w gacie. Ale nic nie zrobią. Nic. Nic.Nic Pózniej gdy Ukraincy bedą mieli tu stacjonująca armie ,gdy bed a w policji. Bedą do nas stzrelac i będzie za późno.