ten aktor to kompletna żenada w każdym filmie gra takiego samego.. taki sam pyska zamulony ruchy zachowania, żenada...
Jak gra zwykłych facetów to może nie powala ale po zobaczeniu go w tak skrajnych rolach jak w Gumpie, Terminalu czy Drodze do zatracenia nie wyobrażam sobie nazwać go złym aktorem.
co przez to chcesz powiedzieć? Bo chyba nie złapałem twojego strutu myślowego. Hanks nie gra często zwykłych, przeciętnych gości więc nie jest dobrym aktorem? Myślę że znajdzie się kilka takich ról np. "Bezsenność w Seattle".
świetna riposta.
Hanks odgrywał postać zwykłego gościa który niczym się nie wyróżnia. Jak niby miał go zagrać?
A może jesteś w stanie podać jakąś "postać nieposiadającą żadnych cech szczególnych" która została przez kogoś genialnie zagrana?
choćby ten rok Geoffrey Rush w Jak zostać królem albo wcześniejsze Daniel Day Lewis- w Imię Ojca ,De Niro- Dawno Temu w Ameryce czy jedna z najwybitniejszych kreacji w historii kina -Marlon Brando w Na nabrzeżach
no nie wiem czy parający się aktorstwem weteran pierwszej wojny światowej który opracował własna metodę walki z wadami mowy i przeprowadził się na drugi koniec świata w poszukiwaniu pracy nie mia cech szczególnych). Ale wiem o co ci chodzi
Żenadą można jedynie nazwać twoją wypowiedź.
Skoro Tom Hanks to rzekoma "żenada", to kto według Ciebie jest dobrym aktorem ? Współczesne gwiazdki disney'a?