szczególnie jako Forrest Gump :p

Tak!! Świetnie zagrana rola przez tego aktora ;D

ma wiele ambitnych i świetnie odegranych ról w swoim dorobku. Filadelfia, Szeregowiec Ryan, Zielona Mila, Cast Away - aktor genialny :D

zgadzam się w 100 % - jeden z najlepszych aktorów w historii kina ;D uwielbiam go i jego wspaniałe role ;) to się nazywa aktor z prawdziwego zdarzenia, a nie "gwiazdka" filmu ;) ! uwielbiam go i czekam na nowe filmy z jego udziałem chociaż moim zdaniem te starsze filmy są nie pokonane . !

ostatnio widziałam "Ich własną ligę" , bardzo mi się ten film spodobał :p

"te starsze filmy są nie pokonane" - fakt. :p chyba już nie robią takich filmów jak kiedyś, choć jest kilka, które są naprawdę dobre. :D

Nie rozumiem tak niskiego miejsca w rankingu aktorów Hanksa.
Jest to zdecydowanie najlepszy aktor, wystarczy spojrzeć na filmy w jakich grał. Forrest, Szeregowiec, Zielona, Cast Away, Cacth Me i wiele inncyh hitów, w których zagrał fantastycznie.

7. miejsce wcale nie jest takie najgorsze, choć są przed nim osoby, które w ogóle nie powinny być w pierwszej dziesiątce, a także za nim , którzy naprawdę wiedzą co to aktorstwo, a są naprawdę daleko..

Też się z tym zgadzam - ranking jest troszkę niesłuszny ;) paru z tej podstawowej 10 całkowicie bym odsunęła na dalszy plan no ale cóż... ;) a Hanks znalazł by się na mojej liście na podium - może nawet na najwyższym ;DD

Forest Gump - słaba rola, zmarszczone brwi to za mało

Jeśli uważasz, że jedyne co Hanks włożył w grę w owym filmie to zmarszczone brwi to jesteś w dużym błędzie, bo zagrał znakomicie, a składa się na to nie tylko mimika twarzy.

Fajna interpretacja filmu i aktora !! ;(

Kolejny głupi tekst Pakiao... Jesli to próba dowartościowania się to niezbyt udana.

Bardzo lubię Hanksa, jest jednym z moich ulubionych aktorów i oceniam go bardzo dobrze, ale - ludzie, no - nazywanie go 'najlepszym aktorem wszechczasów' to jednak jest przesada, są lepsi od niego. Jak dla mnie, jego miejsce w rankingu jest w miarę odpowiednie - chociaż i ja widzę niektórych aktorów, których umieściłabym przed nim - np Sean Connery czy Marlon Brando.

Każdy ma swoje zdanie - dla mnie rzeczywiście jest najlepszym aktorem jakiego do tej pory widziałam, dla kogoś innego może być to ktoś inny - może nawet bardziej utalentowany... Jeśli chodzi o rankingi - można się z nimi zgadzać bądź nie, dla mnie jednak ten akurat ranking nie jest dobry, troszkę bym tu namieszała no ale cóż...

Sama sobie zaprzeczasz. Jeśli ktoś jest bardziej utalentowany, to znaczy, że ten ktoś jest lepszy. Nie myl pojęcia 'najlepszy aktor', a 'ulubiony aktor', bo każdy może sobie bardzo lubić jakichś aktorów, ale nie znaczy to, że są najlepsi. Ja też, jak już napisałam - bardzo lubię Hanksa, doceniam jego grę i jest jednym z moich ulubionych aktorów - ale, kurczę, na pewno nie jest najlepszy.