Tom Hiddleston

Thomas William Hiddleston

8,6
70 046 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Tom Hiddleston

Totalnie aseksualne bożyszcze małolat. Widziałam go w serii Hollow Crown - owszem, niezły ale nie powala, taki NIJAKI w sumie.

White_Carnation

O zgrozo ! . Aseksualny ? Jest cudowny . I nie tylko chodzi o wygląd ale o gre aktorską ..

ewa0206

zgadzam się,jak Tom może być aseksualny? Owszem,każdy ma swój gust,tu nie mam zamiaru się sprzeczać,może się podobać,lub nie,oczywiście. Mnie się podoba się i to bardzo,ale gdyby tak nie było nigdy nie powiedziałabym, że jest aseksualny!

jest własnie bardzo zmysłowy i seksowny.porównanie do wiśniewskiego to jakaś pomyłka :) tyle jeśli chodzi o wygląd,
jeśli chodzi o grę aktorską,uważam,że jest bardzo dobry. Własnie zabieram się za The Deep Blue Sea ;)

White_Carnation

Jeśli to prowokacja to udana, bo krew mnie zalewa jak to czytam, ale jak to tylko opinia sprzeczna z moimi odczuciami to uszanuję, nie każdy musi uwielbiać Toma.

Melethril

Zgadzam się w 100%. Każdy ma inne gusta, każdy może się wypowiedzieć co myśli.

White_Carnation

Dokładnie tak.

użytkownik usunięty
WhiteDemon

bardzo mnie zmartwilo ze ciagle sie pojawia bo juz w avengers bardzo mnie irytowal ... niepodoba mi sie jego chytry usmiech i ptasie oczka, poprostu nie lubie na niego patrzec bez wzgledu na to jakim jest aktorem, mam to samo z nicolasem C. wiec podswiadomi wrzucam go do tego samego worka ... oby go bylo jak najmniej

użytkownik usunięty

chyba wlasnie wyglada jak wisniewski ... to dlatego moja podswiadomosc go skresla :)

Też mam takich aktorów, z którymi filmów nie oglądam, np. Milla Jovovich. Bywa... Ale z tym Wiśniewskim to chyba trochę przesada. Miał w "Thorze" czarne ulizane włosy i cerę bladą jak Wiśniewski niegdyś, ale to taka postać, taka charakteryzacja... Każdego innego aktora na tym miejscu ucharakteryzowaliby tak samo. Tak samo z chytrym uśmiechem - taka rola, taka postać. Jak wam się nie podoba postać, to oceniajcie postać, a nie aktora.

użytkownik usunięty
scady

mogli mu zrobic czerwone wlosy :P

A cały dowcip polega na tym, że oryginalnie w mitologii Loki był rudy ;)

użytkownik usunięty
Melethril

no to Wisniewskego ominela zyciowa rola :)

Melethril

Bo rude to fałszywe. ;)

Melethril

Thor i postać Lokiego jest robiona na podstawie komiksu a nie mitologi. Trochę rozeznania w temacie.

bizkitgirl007

Gratuluję poczucia humoru.

White_Carnation

A ja powiem szczerze, że w innych filmach z wyglądu faktycznie nie powala (przynajmniej mnie), ale jako loki wygląda obłędnie- na pewno nie przeszłabym obok niego obojętnie ;)

Edson

Oj tak zgadzam się :) Jako Loki wypadł cudnie i też według mnie świetnie wyglądał. A to, że jest aseksualny to się nie zgadzam, właśnie takie typy są bardzo seksualne a nie jacyś malowani modele. ;)

White_Carnation

Ja też nie wiem, co nastolatki w nim widzą. Według mnie w ogóle nie jest atrakcyjny.

RonnieNorthman

Co to w ogóle za tekst "nastolatki"? Skąd to przekonanie, że tylko tak młodym osobom może się on podobać? Bo grał w filmach na podstawie komiksów? O to chodzi?

White_Carnation

Liczy się to jakim jest aktorem,a nie jak wygląda.
Oczywiście masz prawo mieć swoje zdanie.

White_Carnation

A ja się zgadzam z założycielem tematu. Rozumiem, że różne są gusta, ale nigdy nie wpadłabym na to, że tak wyglądający facet mógłby mieć aż tyle zakręconych fanek :) No i jeszcze to 2. miejsce w "50 Najseksowniejszych mężczyzn" - kto jak kto, ale tak wysoko "chudy, wręcz anorektyczny a z wyglądu wykapany Wiśniewski"? :) Ciekawi mnie kogo ludzie o tak osobliwym guście wybrali na pierwsze miejsce hehe. Sorki, nie chcę nikogo obrażać, ale sami pewnie czasem tak macie, że zastanawiacie się "czemu cały świat to lubi, dla mnie to beznadziejne". Absolutnie nie przyczepiam się do jego talentu aktorskiego, tylko do tej jego rzekomej seksowności :) Spytałam jednej koleżanki, ją też dziwi ta opinia o nim.
P.S. "aseksualny" oznacza osobę nie odczuwającą pociągu seksualnego, a nie osobę, która nas nie pociąga :)

katarzyna23x

OK, sprawdziłam, w 2012 roku kiedy TH był na drugim miejscu wybrany w Glamour, na pierwszym był Pattinson - to wiele wyjaśnia :P
Tu też odpowiedź do @muppet90 - chyba stąd przekonanie, że to głównie nastolatki się nim jarają, bo podoba się tym samym osobom, co Pattinson. A on mi się wybitnie z małolatami kojarzy :)

katarzyna23x

Ależ oczywiście, że TAK :) I niech nie zasłaniają się tym, że jest świetnym aktorem, bo zagrał w tym czy w tamtym, to jest widownia Thora i dziewczęta są pod wrażeniem urody a raczej samej postaci, bo Hiddleston specjalnie urodziwy nie jest.

White_Carnation

To nie jest zasłanianie się. Obejrzyj coś innego z Hiddlestonem PRÓCZ Thora/Thora2, a najlepiej jego wywiady. Ma niesamowite podejście do każdego projektu który robi, na dodatek jest po prostu przyjemny w słuchaniu bo się świetnie wypowiada. Nie pakuj wszystkich do jednego wora. Ktoś może nie lubić filmów marvela, a Toma tak ;p

katarzyna23x

Dla mnie ten człowiek jest kompletnie niepociągający ale aktorem jest niezłym. Bardzo dziękuję, za zwrócenie uwago na źle dobrane słowo - aseksualny - masz rację. Jak to inaczej ująć? Pozbawiony sex appealu? Chociaż w scenie w saunie w Henryku IV był nawet atrakcyjny :) Ale ogólnie - za chudy i zbyt ptasia twarz, no i to podobieństwo do Wiśniewskiego mnie jakoś od niego odrzuca.
Dobrze zagrał w Deep Blue Sea ale Rachel Weisz go jednak przyćmiła.

użytkownik usunięty
White_Carnation

Nie ważne jak wygląda ważne jaki jest wiedzieliście że pomaga dzieciom chorym na różne choroby i w afryce ?

Pomaga, pomaga ale to akurat nic nadzwyczajnego - wszyscy aktorzy, nie tylko ci z czołówki pomagają, więc bez przesady z tymi zachwytami. Poza tym oni raczej "firmują" swoim wizerunkiem różne akcje albo zdobywają dla nich fundusze dzięki swojej popularności a nie hojności. Ale ok, chwała im za to, popieram i szanuję.
Tom Hiddleston jest niezłym aktorem ale "bożyszczem" stał się dzięki Thorowi a nie swoim lepszym rolom czy akcjom charytatywnym i nie bójmy się tego powiedzieć. Dlatego założyłam ten temat - nie jest to aktor, który zasługuje na tak wysokie miejsce w rankingu aktorów i znalazł się tam JEDYNIE dzięki głosom fanek Thora i jego wyglądu w tym filmie ( dyskusyjnego ale w młodym wieku nie jest się zbyt wybrednym), tyle. Nie dorabiajmy ideologii to faktów tak przyziemnych.

White_Carnation

Obejrzyj Henryka V - wyszedł tam cholernie seksownie :) Ale o gustach się nie dyskutuje, twoja sprawa, czy ci się podoba, czy nie :)

White_Carnation

Ależ dlaczego małolat? Moim zdaniem bardzo dobry aktor, i, przede wszystkim AKTOR. Nie model z castingu. Wiadomo, że młode dziewczęta podniecają się, piszczą, mdleją itp. ale im człowiek starszy, tym więcej dystansu nabiera. Ja też go lubię, jednak wszystko zależy od podejścia - jeśli jest się otoczonym jedynie przez jego małoletnie fanki, to zaczyna być to irytujące, ja rozumiem, ale poza tym, w mojej ocenie - bardzo dobry aktor młodego pokolenia. Życzę mu jak najlepszej kariery, jest to jeden z aktorów, obok Toma Hardy'ego przykładowo - którzy są nadzieją brytyjskiej kinematografii :)

MagdalenaPatterson

Nastolatką już nie jestem,dystans do aktorów na topie mam , w miarę wyrobiony gust filmowy też mam. I stwierdzam że Tom Hiddleston jest seksowny ,tak seksowny jak tylko dżentelmen może być. To że jest rewelacyjnym aktorem to już swoją drogą ( porównanie do M Wiśniewskiego nie zbyt fortunne).

Gloredhela

Jest podobny do Wiśniewskiego, nawet na głównym zdjęciu tutaj. Nie widzę w nim nic seksownego a co do jego aktorstwa, to owszem, jak napisałam, w serii Hollow Crown BBC był całkiem dobry, W Deep Blue Sea też ale wybitnym aktorem nie jest.
Poza tym zabawne jest to, że napisałam, iż widziałam go w Hollow Crown, czyli szekspirowskiej tetralogii o królach angielskich i jakaś "fanka" poradziła mi, żebym obejrzała go jako Henryka V :))))
Najważniejsze, że jako Loki był "cud, miód" - oczywiście nie nie moim zdaniem.

White_Carnation

Każdy ma swoje zdanie i w obronie mojego nie będę rozpętywała 3 wojny , i sugerować że inni się nie znają a ja wiem lepiej. O ile ta polemika jest na jako takim poziomie. Zdania o Tomie i tak nie zmienię .

White_Carnation

Śmieszą mnie trochę tematy takie jak ten... "A mi nie smakuje szpinak", "Nieprafda jest smaczny!1!1", "fuuuuj jak możesz lubić szpinak, jezt obszydliwy!"
Byście sobie dali/ły siana i pogadali/ły o filmach.

HiddenStone

Na filmwebie czasami dyskutuje się o wszystkim ,naprawdę o wszystkim ,tylko po co?

Gloredhela

Ja bardzo przepraszam ale akurat na tym forum głównie dyskutujecie o tym, jaki on jest "seksowny" a aktorstwo schodzi na plan dalszy. I skupiacie się głównie na roli Lokiego, którego głównymi odbiorcami są nastolatki i wczesne dwudziestki. Po co ta hipokryzja? Czy któraś z Was obejrzałaby Hollow Crown, czy Deep Blue Sea gdyby nie Loki? A ja OBEJRZAŁAM, choć Avengers uważam za bzdet. I nie obejrzałam tamtych filmów ze względu na Hiddlestona, lecz Szekspira a Deep Blue Sea ponieważ widziałam klasyczną, stara wersję z Vivien Leigh. Mówi Wam to coś?

White_Carnation

Widzę, że potrzebuje pani usłyszeć, że ma dojrzały gust filmowy i stoi wyżej nad wszystkimi, którzy nie widzieli filmu sprzed 60 lat. Proszę, napisałam to, nie ma za co.
Postaram się będąc w pani wieku pozwalać "nastolatkom i wczesnym dwudziestkom" na cieszenie się aktorami, którzy im się podobają bez względu na powód, nie dowartościowując się przy tym w taki prymitywny sposób. Dziękuję pani za cenną lekcję.

HiddenStone

Nie, ja tylko nie lubię obłudy i udawania, że cenimy jakiegoś aktora za jego role, podczas gdy chodzi tylko i wyłącznie o jego wygląd. To nie jest jakaś "fotka.pl", lecz serwis filmowy ale jak widać na załączonym obrazku aktorstwo czasem nie ma żadnego znaczenia....Nie mówię, że Hiddleston jest złym aktorem, jest niezły, raczej bardzo przeciętny i tyle a miejsce, które zajmuje w rankingu jest absurdalne. Zupełnie nieadekwatne do jego prawdziwej "wartości" jako aktora.
Ale ok, trudno traktować ten serwis poważnie, więc niech sobie będzie nawet na 1 miejscu, bo przecież taki "cudny" z niego Loki.....(oczywiście, kiedy nie jest w masce, jak w masce, to już gorsza rola, bo nie widać "buźki").

White_Carnation

Loki to jego najbardziej znana rola, ale ja cenię go za kreację księcia Hal/Henryka V w The Hollow Crown. Zwłaszcza naprawdę podobało mi się, jak ukazał przemianę swojej postaci - z zabawowego, przynoszącego hańbę ojcu księcia, do szanowanego władcy. Świetnie ukazuje to scena w trakcie koronacji, kiedy z wyrzeka się poprzedniego wcielenia, odrzuca Falstaffa. Widać w sposobie, jaki to jest zagrane, że jego postać cierpi, bo w jakiś sposób kocha głupiego Jasia Falstaffa, ale nie może sobie pozwolić na łączenie go z takim towarzystwem.
Niezwykle interesująco Hiddleston może wypaść również w Only Lovers Left Alive i z największą przyjemnością obejrzę ten obraz.

White_Carnation

Próbuję zrozumieć twój problem i pomóc go rozwiązać, zrozumiałam, że tak:
a) nie jesteś zadowolona, że kobiety interesują się nim ze względu na wygląd, bo według ciebie wygląda bezpłciowo.
b) twoim zdaniem zajmuje za wysokie miejsce na fw, bo jest przeciętnym aktorem
c) dlatego, że ludzie "udają, że cenią go za swoje role a nie za wygląd", tak?
Czyli jeżeli oglądam filmy tylko dlatego, bo jestem wyłącznie pasjonatką efektów specjalnych albo obejrzałam War Horse, bo lubię patrzeć na konie - to już nie mogę się wypowiadać na filmwebie? No, proszę cię. Czy jeżeli nastolatka wchodzi na fw i ocenia Titanica bardzo wysoko, bo zakochała się po filmie w DiCaprio to źle, bo powinna docenić zamiast tego jego kunszt aktorski? Używasz wyrażenia "prawdziwa wartość aktora". Czym jest twoim zdaniem ta wartość jak nie umiejętnością zainteresowania sobą rzeszy widzów, np. oczarowania kobiet do tego stopnia, że aktor wygrywa plebiscyty na mężczyznę roku i ląduje w top najseksowniejszych aktorów będąc jednocześnie - co sama potwierdziłaś - wcale nie jakimś specjalnie męskim i seksownym facetem? Więc, może jednak jest w nim coś więcej niż tylko wygląd?
A może ta przysłowiowa nastolatka, która tak cię irytuje, nie umie się wypowiadać i nie ma jeszcze takiej wiedzy i dojrzałego gustu filmowego jak ty i odbiera film na innym poziomie, bardziej emocjonalnym? A czy kino to nie właśnie są przede wszystkim emocje, ulotne uczucia, małe zauroczenia... mamy się z tego wykastrować i oceniać wartość aktora po ilości statuetek?
Co do punktu a) nic się z tym nie da zrobić, pozostaje pogodzenie się z tym, że ludzie mają różne gusta b) nie wiem czy da się zmierzyć wartość aktora, ale widocznie Steven Spielberg, Woody Allen czy inni reżyserzy dostrzegli w nim coś czego tobie się nie udało c) W czym to przeszkadza? Może ta nieszczęsna przysłowiowa nastolatka, której podoba się Loki lubi też Szekspira tak jak ty a może dopiero zacznie się nim interesować właśnie dzięki niemu - bo każdy musi od czegoś zacząć, a dla mnie zaczęcie od Toma Hiddlestona to nie jest wcale taki zły początek.

HiddenStone

Ostatnie zdanie mi się podoba - może dzięki niemu dziewczyny obejrzą coś wartościowego. To fakt.
A zresztą, ja nie twierdzę (wiem, powtarzam się), że jest złym aktorem. To, co zagrał zagrał dobrze, poprawnie. Uważam jednak, że swoje wysokie miejsce w rankingu zawdzięcza roli Lokiego i temu, że podoba się dziewczynom, dlatego sądzę, że jest po prostu "przeceniony".
Ale ok, powiedziałam swoje, nie chcę się wykłócać, nie trzeba mi "paniować", jak dwa posty wyżej, bo jestem mniej więcej w jego wieku a to, że widziałam film z lat 50-tych nie znaczy przecież, że mam 70 lat :)
Mnie jego uroda nie "powala" aktorstwo też jakoś niespecjalnie ale racja, są różne gusta.
Pozdrawiam.

PS dodam jeszcze, że te rankingi są bardzo niemiarodajne, bo chyba nie biorą pod uwagę liczby oddanych głosów oraz liczby "dodanych do ulubionych". Ale nieważne.

White_Carnation

"Uważam jednak, że swoje wysokie miejsce w rankingu zawdzięcza roli Lokiego i temu, że podoba się dziewczynom"
Oczywiście! Sam Hiddleston potwierdził, że to roli Lokiego zawdzięcza swoją popularność, ja też tak uważam - z tym, że nie widzę ani powyższym, ani w tym, że podoba po prostu się kobietom - nic złego.
Cieszę się, że się rozumiemy. Ja również pozdrawiam.

HiddenStone

No ale jaka piękna dyskusja, jaka piękna dyskusja, eh ( ech?)!
Sorry za aluzję do Kabaretu Moralnego Niepokoju ale uwielbiam ten ich utwór będący rewelacyjną parodią stylu piosenkarskiego W. Młynarskiego :)

http://www.youtube.com/watch?v=Gieo6_VxMNM to KMN

a tu scena w saunie, która nawet mnie jakoś tam rozbudziła :) Ale bez przesady :)

https://www.facebook.com/video/video.php?v=10150961383313635

HiddenStone

Popieram, bardzo trafne:) Jeżeli aktor ma wysokie oceny to znaczy, że ma swoich fanów, którzy na niego głosują:) Powody tego głosowania mogą być różne, ale sympatia do danej aktora, czy postaci, w którą się wciela jest decydujące. Mi się ten Pan wydaje dobrym aktorem, chciałabym zobaczyć więcej filmów z jego udziałem.

White_Carnation

Pisząc wszystko miałam na myśli wszystko od praktycznych aspektów kanibalizmu po sposoby hodowli grzybów halucynogennych (nie wiem czy forum filmowe jest od czegoś takiego) . Więc chyba już lepiej roztrząsać to jaki aktor jest seksowny zwłaszcza że to atut ,podobnie jest barwą głosu ,cz mimiką .Oczywiście zależy co kto rozumie przez słowo "seksowny" dla jednej kobiety seksowna będzie cała męska ekipa ostatniego sezonu Baywatch, dla drugiej jedynym seksownym mężczyzną na planecie będzie John Malkovich . Rola Lokiego to akurat nie jedyną w jakiej widziałam Toma oglądam wszystko co tylko mam okazje . Proszę mi wierzyć że na widok Toma Hiddlestona wielu bardzo wielu kobietą serce bije szybciej nie ważne czy miały 14,24,42 lata.

White_Carnation

Czemu zaraz małolat? 20 + może być? Poza tym przedział wiekowy fanek Toma jest raczej między 20 a 30 lub więcej, a nie 13 a 18. A zestawianie Toma Hiddlestona z Robertem Pattinsonem jest chybione, przynajmniej dla mnie. Bo Pattinson ani dobrze nie gra,zawsze wydaje mi się drewniany ani też nie powala na kolana wyglądem. Są dziewczyny dla których jest bardzo przystojny, świetnie gra, Zmierzch to najlepszy film jaki w życiu widziały,a miłość Belli i Edwarda jest taka piekna itd. Tyle,że takie dziewczynki mają 13, może 15 lat. W ich wieku takie szaleństwa są zupełnie normalne. Która z nas przez to nie przechodziła? Tom to jednak wyższa półka niż bożyszcze małolat Robert Pattinson. Genialny może i nie jest jak się prześwietli całą historię kinematografii, ale ma zadatki na to, żeby wraz z upływem czasu stać się naprawdę świetnym aktorem, choć już teraz jest dobry. A to, że popularność dał mu akurat Loki? To dobrze, bo bez tego może byłby znany tylko u siebie,a nie na całym świecie. Ocena w rankingu jest zawsze niewymierna,a że ktoś ją zawyża? Bywa. U mnie filmy z jego udziałem oscylują na poziomie około 7 punktów, Hollow Crown ma 8. Żeby było śmieszniej to za pierwszym razem widziałam go u Allena i nie miałam pojęcia kto to. Potem Spielberg i chyba dopiero Thor(nie ze względu na Toma). Później Avengers i to już Loki oraz plejada superbohaterów. Hollow Crown obejrzałam,żeby móc wyrobić sobie opinię na podstawie czegoś więcej niż Loki i niewielkie role w "Midnight in Paris" czy "War Horse". Jako aktor naprawdę dobrze się zapowiada,a przy tym wydaje się być po prostu fajnym człowiekiem. Nie jakąś tam nadmuchaną gwiazdeczką.

az1991_filmweb

Dobrze już, nie obrażajcie się tak. Ja nie porównywałam Hiddlestona do Pattinsona, bo oczywiście tu porównania żadnego nie ma. Tak tylko napisałam, że z wyglądu przypomina Wiśniewskiego i tak jest, wystarczy spojrzeć na zdjęcie główne :) Ale nie mam nic o niego jako do aktora, niezły ale zachwytu we mnie nie wzbudza.

White_Carnation

I nie musi wzbudzać, każdy ma własny gust : ). A zdjęcie główne jest mocno nieaktualne, Tom już tak nie wygląda.

White_Carnation

Akurat mnie nie przypomina Wiśniewskiego ani w ząb. Po tym, co widziałam z Tomem do tej pory, uważam, że naprawdę zasługuje na miano dobrego aktora - może nie wybitnego, na to potrzebuje czasu, ale zapowiada się obiecująco. A rola Lokiego, nawet jeśli komercyjna, jest również bardzo dobra. I co z tego, że stał się popularny, że, cholera, jakieś nastolatki przechodzą na niego fazę po Avengersach? Niech sobie będzie. Lepiej, żeby popularność zgarniał ktoś, kto oferuje coś konkretnego w tym biznesie, a nie jakieś beztalencia, znane z tego, że są znane, albo mają ładną buźkę, albo dużo pinonżków.
A co do ładnej buźki, że już tak polecę tym terminem... Zdaje mi się, że Tom łamie stereotypy, i to w pozytywny sposób. Nie jest napakowanym twardzielem w skórzanej kurtce, okularach przeciwsłonecznych, wytartych jeansach i wytatuowanych ramionach. Jest wysokim, smukłym Brytyjczykiem w garniturze (wygląda naprawdę szczupło, to prawda, ale jest bardzo wysoki, więc to potęguje takie wrażenie), o hipnotyzujących, niebieskich oczach. Czemu właśnie ktoś taki miałby się nie podobać? Myślę, że właśnie to jest fajne.
Osobiście nie mogę się doczekać transmisji na żywo z National Theatre w Londynie z "Coriolanusa" z Tomem w roli głównej. Zawsze to inaczej zobaczyć aktora na żywo, w spektaklu teatralnym, kiedy na 2 godziny całkowicie poświęca się roli, w przeciwieństwie do kręcenia 3 minut filmu dziennie. A i ocena jego aktorstwa staje się wtedy chyba bardziej wymierna.

Strzygaa

zgadzam się z Tobą w stu procentach :-)
co do "Coriolanusa" - czy słyszałaś coś, żeby mieli robić też transmisję w Polsce? bo na stronie NTL wygląda, że wyświetlane będzie w wielu krajach, POZA Polską niestety... jakbyśmy byli jakimś czwartym światem... ehhh... i straciłam już nadzieję na zobaczenie Toma na scenie (nawet jeśli to tylko na ekranie)

LadyMakbeth

Na 99,99% transmisja odbędzie się w Kinie Mikro w Krakowie - co co innych nie wiem, wiem, że kiedyś Multikino realizowało jakąś pojedynczą transmisję w ramach NTL, więc być może i tym razem - tyle że nie ma jeszcze repertuaru (o ile się nie mylę, premiera jest 30 stycznia) i szczegóły oraz możliwość zakupienia biletu mają się okazać wkrótce. Już zacieram łapki ^^. A na stronie NTL sama też wielokrotnie nie mogłam się doszukać informacji na temat transmisji w Polsce, mimo że się odbywały, więc absolutnie bym się tym nie kierowała. Tak więc zapraszam 30 stycznia do Kina Mikro, koniecznie do pierwszego rzędu (w przeciwieństwie do innych kin, w tym widok jest najlepszy z pierwszego ^^).
Do tego czasu będzie jeszcze kilka innych spektakli - Frankenstein w najbliższą niedzielę (gorąco polecam!), Makbet 15-go grudnia (coś dla Ciebie, sądząc po nicku ^^) oraz Hamlet - 16-go stycznia. Osobiście kocham Royal National Theatre za to, że dają taką możliwość ludziom z praktycznie każdego zakątka świata. Oglądać spektakle na taką skalę, na żywo, bez względu na to, gdzie mieszkasz... a dream come true ;).
Pozdrawiam ^^.

Strzygaa

jezuu, jak ja Ci zazdroszczę tego kina :"-(
pewnie, że chciałabym zobaczyć tego Makbetha (Branagh!!!)... i pozostałe zresztą też... chlip...
teraz w grudniu już na pewno nie dam rady, ze względu na pracę, a jestem z Wrocławia, więc do Krakowa trochę mam...
czemu moje miasto musi być takie upośledzone pod tym względem?!?! nigdzie właśnie nie mogę znaleźć nic z NTL, beznadzieja...
muszę mocno pokombinować i może zrobić sobie wycieczkę w styczniu do Krakowa na tego Coriolanusa, oby mi się udało...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones