byli i są lepsi od niego: game, puff daddy, dmx, xzibit, snoop dogg, 50 cent, jay-z
Z tych co wymieniłeś to tylko Dmx i Xzibit maja dobry poziom ale do Paca im bardzo daleko reszta do wora .
Doggystyle, Tha Doggfather, Tha Blue Carpet Treatment, Power of the Dollar, Reasonable Doubt. Sprawdz te albumy.
Słuchałem je lata temu Snoop ogólnie jest słaby to podszywany OG pozer jego kawałki są bardzo płytkie i monotematyczne jest sztuczny wystarczy popatrzeć co teraz robi,miał kilka dobrych kawałków ostatni dobry kawałek to feat na Still Dre.
W G-Funk'u teksty nie musza byc glebokie, wiec nie rozumiem czemu uwazasz, ze Doggystyle to slaba plyta. Poza tym Snoop byl cripem, wiec wlasnie nie powiedzialbym ze to "podszywany OG". Jak juz to o Dre mozna to powiedziec.
Naprawde sluchales Tha Blue Carpet Treatment? Vato, Boss' Life, LAX, 10 Lil' Crips, A Bitch I Knew, Imagine naprawde nic z tego ci sie nie podoba? Jesli nie to spoko, kazdy ma swoj gust nie musi ci sie podobac styl Snoopa, ale absolutnie nie zgadzam sie z toba, ze jest slabym raperem i to gorszym od DMX'a i X to the Z... Ma oryginalny glos i zaje.biste wyluzowane flow idealne do gfunku.
Reasonable Doubt to klasyk nie rozumiem, jak mozna go nie doceniac.
http://www.youtube.com/watch?v=6BCsxQg3NE4
http://www.youtube.com/watch?v=BBqLuWGf3ZE
Przesluchaj to jesli mozesz. Jesli ci sie to nie podoba to prosilbym abys przeslal mi kilka linkow trackow ktore ty sobie najbardziej cenisz i wypisal kilku raperow. Bede wdzieczny. I sorry za brak polskich znakow (chwilowo niemiecka klawiatura).
Znam to wszystko rapu słucham od 99 nie lubię Snoopa i Jay Z i obecnego rapu dla mnie są kiepscy a kawałek dead presidents czy 99 problems niczego nie zmieni i kilka kawałków snoopa dla mnie to są sprzedajne dziwki zaprzedali się iluminatą i show biznesowi jak 90% raperów którzy teraz nagrywają rap teraz jest pustym narzędziem przemysłowym zatracił swoje ideały i korzenie w dużej mierze prze takich jak Snoop,Jay Z,Eminem,Dre itp 2Pac nigdy by nie nagrywał ze Snoopem jakby wiedział jaka to komercyjna zakłamana menda.
Ja tez nie lubie Jay Z (i wiekszosci obecnego rapu tez tak btw), ale to nie zmienia faktu, ze jest dobrym raperem, a jego debiut to klasyka. No dzieki za dyskusje, rzadko mozna trafic na kogos kto zachowuje sie kulturalnie przy probie wymian pogladow.
I na tym możemy zakończyć dyskusje ja nie przekonam ciebie a ty mnie ale dzięki za kulturalną konwersacje wymianę poglądów i argumentów pozdrawiam .
Doggystyle > Cała twórczość Paca, to niepodlega dyskusji, jednak za całokształt Snoop wypada dość średnio.
Nie rozumiem jak można skreślać Game'a ? To najlepszy raper w historii USA, ma świetne flow, technikę, charyzmę, jest prawdziwym gangsterem i w dodatku przyjacielem, który swych ziomków nie opuścił w potrzebie, w przeciwieństwie do 50 Centa. Każda jego płyta jest dobra, a "Doctor's Advocate" to jego szczytowa forma, klasyk westcoastu tak jak "The Documentary"."LAX" też kapitalny album. Wracając do Fiftiego, fakt, że poszedł teraz w komercję, ale na początku był w bardzo dobrej formie. "Power Of The Dollar", "Get Rich or die tryin" są naprawdę dobrymi płytami, chyba nikt kto się zna na rapie nie powie, że to chłam. To też klasyki. 50 miał wtedy skillsy, jeszcze "The Massacre" album warty uwagi. Potem mu odwaliło od kasy, ale wtedy był w czołówce i świetnie się rozkręcał. Snoop to w ogóle klasa sama w sobie, od zawsze miał flow którego 2Pacowi brakowało. Też ma masę dobrych albumów na koncie, część z nich to także klasyki. Jay-Z, jak już ktoś wspomniał. "Reasonable Doubt" "The Blueprint", nie trzeba nic więcej dodawać. Też zawsze miał lepsze flow od 2Paca, i ma, bo dalej się trzyma, jego nawijka nie straciła charakteru. A Puff to bardzo ważna postać, obok której nie można przejść obojętnie. Gdyby nie on, nie byłoby Biggiego. Poza tym, też ma klasyki na koncie: "No Way Out" "Forever". Technicznie zawsze lubił się bawić i wychodziło mu to doskonale.
2Pac też był dobry, największą jego zaletą była liryka. Ale pod względem flow nie ma co go porównywać do Game'a, Snoopa, Jay'a. Ani pod względem techniki do Game'a, 50 Centa czy Puffy'ego. Wypada słabiutko przy nich pod tymi względami. Chociaż ma jeden klasyk "2Pacalypse Now", to i tak nie jest tak dobry, jak właśnie: "Doctor's Advocate" "Get Rich Or Die Tryin" "No Way Out" czy "The Blueprint"
XD
Game to wack. W sumie w temacie tylko DMX, 50, Snoop i Jay Z są lepsi od i tak przeciętnego Paca.
hahahha hahah ty tak serio ? No na hip hopie to ty wiesz tyle co krowa o programowaniu pralki, a z 50 centa to taki sam raper jak z Adasia Malysza koszykarz.
A ty co wiesz? Uprzedzam, że używając zwrotów typu 'prawdziwy rap...' 'najważniejszy jest przekaz' będziemy mogli zakończyć tą dyskusje.
wiem dosyc sporo, od 20 lat siedze w czarnej muzie, glownie w hip hopie, wiec na pewno wiem wiecej od was dzieci :)
Sluchalem juz tego jak ty jeszcze siedziales u starego w jajach :)
'od 20 lat siedzie w czarnej muzie, glownie hip hopie' - miszcz
Zapytałem, co wiesz o rapie, a twoja odpowiedź, to; 'na pewno więcej niż wy dzieci'.
Może pochwalisz się wiedzą na ten temat?
jelonku, zadaj konkrete pytanie, a nie takie, na ktore mozna napisac całą ksiażke. To tak jakbys sie zapytal co wiem na temat samochodu i co ci bym miala odpisac? Ze ma 4 kółka, kierownice i jeździ. To zbyt ogolne pytanie.
Zadaj jakies konkretne, a nie takie, na ktore mialabym pisac przez caly tydzien, bo to temat tak rozlegly.
Napisz może o tym co jest wg ciebie ważne w rapie np punche, metafory, gry słowne, ciekawe rozkminy, porównania, flow, przyspieszenia, łamanie słów itp. O 'ulubionych' raperach i dlaczego akurat oni, nie wiem, cokolwiek? Możesz pisać nawet rok, jeżeli to będzie wkońcu coś normalnego, aniżeli pier**lenie o 'przekazie' i 'izim, tupaku, doktorku' jako mieliby być najlepszymi raperami.
A ty wiesz? 95% tematów w tym dziale to tylko pier**lenie o tym jaki tupac nie był muzyk, ''są lepsi od niego, tupac krul, jak zginął, kto go zabił, tupak najlepszy, grubas wack''... Więc? Trochę beka, że poprawiasz innych, iż to jest portal poświęcony kinie, kiedy sam piszesz o muzyce.
z twoim bezczelnym podejsciem i chamskim zachowaniem to nie bede cie karmila zbytnio czyms, czego nie zrozumiesz, bo widzę, ze zgrywasz niezlego cwaniaka.
Nie uwazam, Tupaca za najlepszego rapera, ale jest w 10ciu najwaznisjzcyh postaci muzycznych w historii muzyki, uznany zdaje sie przez magazyn Rolling Stone. Jedenym z najbardziej wplywowych ludzi w muzyce.
Jako mc byl genialny, wystarczy wsluchac sie w jego bardzo rzadkie, charakterystyczne flow, nie do podrobienia, z manierą przeciagania wyrazow na kilka tęp, po czym wracanie do tego wlasciwego. Rzadka umiejetnosc wsrod raperow.
Punche dla mnie nie sa istotne, tylko skillse i flow, ale ja i tak stawiam w hip hopi glownie na muzyke, a to juz obszerny temat.
Ulubieni raperzy to jest ich masa:
Czarni:
Del the Funky Homosapien, Dres z Black Sheep'a, Aceyalone, Opio, Tash, Kool Keith, MF Doom, Ice Cube, John Robinson, Nine, A.G., El Da Sensei, EDO.G, Declaime, Method Man, Ghostface, Raekwon, Killah Priest, Mykah 9, Chuck D, 2Pac, Vast Aire, Saul Williams, Orko Sycotik Alien, Blu, Jeru The Damaja, Ice-T, I Self Devine, Lil Fame, Sean Price, One Be Lo, MF Grimm, Q-Tip, Rakim, Mos Def, Guru, Madlib. Mc Eiht, Stic-1 m1 z Dead Prez, Mr Lif, Treach, Fashawn, Tragedy Khadafi (Inteligent Hoodlum), Big Daddy Kane
Biali:
Sole, Slug, Cage, Dose One, Qwel, Ceshi, Vinnie Paz, Adeem, Mestizo, Sadistik, Sage Francis, Esoteric, Apathy, Kurious, Ide. Alucard, Virtuoso, Evidence, Ill Bill, LMNO,mCenroe, Onry Ozzborn, Aesop Rock, Ra Rugged Man