Niemiecki aktor i reżyser, tytan pracy. Popularność przyniosły mu liczne role u Wernera Reinera Fassbindera (MIłOŚĆ JEST ZIMNIEJSZA NIŻ ŚMIERĆ, AMERYKAŃSKI ŻOŁNIERZ, OSTRZEŻENIE PRZED ŚWIĘTĄ DZIWKĄ, WHITY ...). Od 1971 zajmuje się również reżyserią. Interesuje go zwłaszcza horror, czego trudno się było spodziewać po wychowanku społecznie zaangażowanego Reinera Wernera. Lommel ma na tym polu dwa znaczące osiągnięcia: THE TENDERNESS OF WOLVES z 1973 roku (w którym udział wzięła stała ekipa aktorska Fassbindera) oraz slasher BOOGEYMAN (1980). Od kilku lat kręci głównie fabularyzowane biografie słynnych seryjnych morderców - Zodiaka, Zabójcy z Green River, BTK, mordercy Czarnej Dalii... Poziom tych wszystkich produkcji jest co najwyżej średni, przez co Lommel króluje na listach typujących najgorszych reżyserów grozy. Szkoda, że przy mieszaniu z błotem jego ostatnich filmów zapomina się często o tych starszych, ze wszech miar godnych uwagi.
jego filmografie studiowałem na razie tylko w teorii. poczekamy zobaczymy... zamierzam sprawdzić kilka pozycji. ale da Boga nie rozumiem co facetowi przyszło do głowy żeby kręcić filmy z częstotliwością zmieniania skarpetek, przecież wiadomo ze jak kto kreci przez 3 lata 10 horrorów, to one nie mogą być dobre... bardzo intrygująca postać...
eee a czego sie mozna spodziewać po potomku nazisty? "chlopak" ma przemoc we krwi. na szczescie daje jej ujscie w bardziej cywilizowany sposob niz jego przodkowie