Kurde strasznie się spieprzył!!! Znakomite role w "the doors", w "świętym" i "gorączce", a teraz ani widu ani słychu. Gra w jakiś mało popularnych produkcjach, w których nic wielkiego nie pokazuje albo w głośnych gniotach (czerwona planeta wg mnie 3/10 )w których też nic nie pokazuje. Jestem ciekaw czy powróci do chwil swojej świetności potrzeba mu filmu w którym będzie grał pierwsze skrzypce i pokaże w końcu na co go stać!!!
Val Kilmer to chyba przykład najwiekszego upadku w hollywood. W pierwszej połowie lat 90 byl jedną z najwiekszych gwiazd swego pokolenia Wymieniany razem Cruisem, Pittem i Deppem a teraz .. szkoda gadać.
Dokładnie, totalne zeszmacenie. Szkoda, bo dawniej wielka gwiazda, obecnie produkcje z jego udziałem podchodzą pod b-klasowe szambo. Może nie licząc Bad Lieutenant, ale to wyjątek.