Jak się pisze, tak się czyta:) (V jak W). Kiedyś oglądałam bodajże jak kręcili teledysk, Ville poruszył temat swojego imienia i nazwiska, jak czasami zostaje ono wymawiane w Stanach Zjednoczonych, mianowicie "Łille Łalo", co wszystkich bardzo rozbawiło. A więc nie "Łille Łalo" lecz Ville Valo:)

Ja tam mówie na niego Łili xD

Oczywiście, swoje indywidualne zdrobnienia są też miłe:P Łili na przykład - też ładnie:]

No dobra, wiec czyta sie "Wile Walo", czy samogłoski wymawia sie tak jak w angielskim... wlasnie o to mi chodzi, no bo nie wiem jaka tam jest wymowa w Finlandii...

Ja Ci odpowiem. Prawidłowo czyta się 'Wile Walo'. Skonsultowałam się specjalnie z Finem więc tak się na pewno czyta. Aczkolwiek ja zawsze mówię 'Wili' bo to jakoś milej brzmi, no ale można się było spodziewać, że to niepoprawna czytelnia dlatego, że wtedy 'e' czyta się po angielsku, a 'i' po polsku. Myślę, że jest mała różnica między wile, a wili i Polacy mogą sobie pozwolić na takie jakby zdrobnienie z tym 'i', ale prawidłowo po fińsku jest 'wile'.
Tylko nie rozumiem tych tekstów o czytaniu v jako ł, przecież po angielsku 'v' czyta się jako 'w', a 'w' jako 'ł' więc skąd ten pomysł u Villego skoro tam jest i w nazwisku i w imieniu 'v'. Może chodziło o to, że Amerykanie czytają to np. w ten sposób 'wajli' - to by było bardziej prawdopodobne. hehe wajli wejloł ;P no to brzmi nieźle hehe

No nareszcie rozumiem! Dzięki wielkie:)

super :)) cieszę się, że pomogłam - tym bardziej jeszcze, że fance Villego :)

Ktoregos dnia slyszalam jak prezenterka VIVY powiedziala VILI VALO.

No tak, a ja wiele razy słyszałam jak prezenterzy mówią "Dżony Diip"... Nevermind...
W każdym razie zaczełam interesować się HIM gdzieś tak tydzień temu:) Oczywiście, wcześniej ich znałam, ale jakoś nie zwróciłam uwagi... Ville jest naprawde utalentowanym muzykiem, ciesze się, że

... bliżej poznałam jego twórczość:) Heh, pozdrawiam:D

Mam taki dylemat, czy jego imię powinno się czytać razem z "e" na końcu (czyt. "wile"), czy bez niego (czyt. "wil")?

Prawidłowo po fińsku czyta się "wile" - pytałam jednego Fina.
...aczkolwiek ja to w ogóle lubię zdrabniać do "wili"

Uczę się fińskiego więc wiem. Czyta się Wille Walo. Ja zdrabnaim do łilli, tudzież willuś

Nawet nie mam wątpliwości ze względu na kogo się uczysz :)

Oczywiście ze względu na mojego przysżłego męża:-DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

;PPPPPPP

haha, dobra partia, prawda???
Przy mnie znowu grał by w starym dobrym stylu won't you die to night for love
I wszyscy byli by szczęsliwi:-PPPP
A tak na poważnie, może teraz jak jest sam znowu "będzie taki jak dawniej":-D
Jakkolwiek nie mam nic do niego i może kiedyś sobie facet z kimś ułoży życie:-DD

Ja mówie na niego Łiluś albo Bóg Muzyki... ;) Ville Valo (Łili Łalo) :)

A tak na marginesie... Słyszałam w TV jak kobieta zapowiadała go wymawiając W a nie Ł Wili,ale Łili ładniej ;)

A ja słyszałam jak Ville się przedstawiał i mówił Wile Walo a cytując słownik fińsko - polski to " v wymawia się jak polskie w, np. valo " naprawde tak napisane jest xD!

http://www.youtube.com/user/him#p/u/0/vhuQVSbiIXU
widzieliście już to?
ładnie mu w tym włosach, podoba mi się ^^

o i jeszcze coś takiego o nowych piosenkach:
http://www.metalhammer.co.uk/news/world-exclusive-track-by-track-guide-to-the-ne w-him-album/

Obiecująco to wszystko brzmi :). Już się lutego nie mogę doczekać, żeby tylko szybko zleciało ...