Dziewuchy nie wiem czy wiecie ale wszak to też znajomy Villego, który brał udział w Viva La
Bam więc tu piszę otóż - Ryan Dunn dziś zmarł :(
Zginął w wypadku samochodowym w West Goshen Township w stanie Pensylwania. Miał
34 lata. Nie wiadomo jeszcze ani jakie były przyczyny wypadku, ani czy to Ryan Dunn
prowadził. Oprócz niego samochodem jechała jeszcze jedna osoba. Ona również nie żyje.
On był taki zabawny i stuknięty :)
Tak więc... ;( [*] [*]
Kilka godzin temu dowiedziałam się o tym...i ciągle uwierzyć nie mogę. A jeszcze z 2h przed wypadkiem dodał zdjęcie na twitterze jak bawi się ze znajomymi.
Nie znasz dnia ani godziny... dlatego trzeba mimo problemów cieszyć się samym faktem, że masz życie i doceniać każdy dzień.
Nie.
http://www.dailymail.co.uk/tvshowbiz/article-2006086/Ryan-Dunn-dead-Bam-Margeras -fury-Roger-Ebert-accuses-Jackass-stuntman-drink-driving--hours-fatal-horror-Por sche-crash.html