Wlasnie dzis sie dowiedzialam ze Ville piszac piosenke Song Or Suicide byl na skraju zalamania. Pozniej sie wypowiadal ze tylko muzyka, przyjaciele i fani utrzymuja go przy zyciu i ta piosenka byla dla niego ratunkiem. Nie wiem czy to prawda ale jesli tak bylo to... ech... szkoda mi go :(
Ja często czytam rzeczy typu: Ville ma załamanie i takie tam..następnie znajduje wywiady gdzie zupełnie zaprzecza tego typu plotkom i twierdzi,że nic złego sie z nim nie dzieje,a tym bardziej nigdy nie myślał o samobójstwie, więc nie wierzyłabym na wszystkie bzdety jakię znajdują się w necie. No ale jeśli to jamiś cudem prawda to mam nadzieje,że juz wszystko z nim ok;]