elliv:
Oj przydałoby się nakrzyczeć na Jessego,
chociażby za to, że w miksach maczał palucha swojego!!!!
Wtem, nie do wiary!!!
Nie zgadniecie jakie jego są zamiary!
Kończą się fanów męki!!
Łilli wyłazi z tej ciasnej wnęki!
Ł."Od leżenia już mnie tyłek boli,
czas szykować się do drogi!"
Prasuje koszule...
i zastanawia, buty które...
Zakłada marynarkę,
bo szykuje niespodziankę.
Włosy czesze, choć niedbale,
bo wybiera się na galę!!!
Lecz czy Łilli ma już parę???
bo tam trza z osobą towarzyszącą.
Za telefon chwyta Łilli, ręka drżącą,
dzwoni do narzeczonego...
Ł. "Czas przedstawić cię kolego!"
villemaniaxD
Ł: "Musimy się ujawnić kochany!
bo nie będę na afterpart podpierał ściany!!
Sam nie pójdę, jak jakiś niedorobioniec!
Jak nie idziesz ze mną to z nami koniec!!"
Tajemniczy narzeczony odpowiada:
"Nie idę z tobą, bo to nie wypada!!"
To wielce tajemnicza persona!
Narzeczony! Nie narzeczona!!
Kto to jest? Z kim Łilli zdradza fanki?
Czemu im robi takie niespodzianki??
A Łilli tymczasem narzeczonego opier***ela:
"Nie zgrywaj mi tu twardziela!!
Idziesz ze mną na tą galę!!
Przecie ja dla ciebie papierosów już nie palę !!
Ja się dla ciebie poświęciłem,
nigdy się z tobą nie kłóciłem!
Nie robiłem trasy po Europie,
żebyśmy mieli więcej czasu dla siebie, chłopie!!"
Łillemu głos się już łamie!!
Woła: "Nie porzucaj mnie Bamie" xD