oglądam filmy z nim to wciąż nie mogę się nadziwić nad tym jaki jest okropny, na ekranie nie widzę nic oprócz jego cycek miseczki D już chyba i łysej glacy, grywa ważniaków, ale tak naprawdę to pewnie bałby się stoczyć walkę z Najmanem i na dodatek jest napakowany niczym pociąg na Woodstock, jego gra aktorska to także żal i żenada, ale idealnie wpasowuje się w gust uczniów gimbazy które nie mają niczego lepszego do roboty niż masturbować się przy jego fotach, dla mnie to jeden z najgorszych aktorów na świecie, przed wejściem do kina na film z nim powinni rozdawać torby papierowe i to takie mega wielkie, oczywiście na wymiociny albo wódkę, bo na trzeźwo nie da się go oglądać
"[...]powinni rozdawać torby papierowe i to takie mega wielkie, oczywiście na wymiociny albo wódkę, bo na trzeźwo nie da się go oglądać". Z tego fragmentu wynika, że powinni dawać torby na wódkę.
Jo produkują w torbach...cholera to chyba tylko w jakiś zasranych dziurach.....
ja tęż wolę ciągnąć z flachy lub z kielicha...ale z torby....
nie buraki Tom a cepy o kwadratowych łbach :)
No niestety, jak zachla się człowiek na trupa, to i obrzyganie siebie się przytrafia, a widziałem już wiele....choć sam sobie tego nie zrobiłem...jeszcze :)
Zależy w jakich ilościach....jak więcej niż dwie flachy to wymiot murowany, czy to po kilku godzinach, czy to poranne karmienie szczurów kanalizacyjnych, nikt nie jest mocny :)
Piję dużo i jeszcze nigdy się nie zarzygałam. Szkoda ciuchów. A tak - porzygać sobie i wrócić i PRZYNAJMNIEJ wyglądać dobrze :D
nienie. jestem kobietą, obojętnie jak miałby zareagować mój żołądek Z DALEKA OD CIUCHÓW. Nie ma nic bardziej żałosnego niż obrzygana kobieta.
Tu masz rację, hehehe, no jakby już zaszła taka sytuacja, broń Boże nie życzę ci tego, kieruj swoje niestrawione żarcie na kogoś innego, lub na coś innego....ty musisz pozostać czysta :)
Niestety nie wszystkim się to udaje :)
Ok, nie staram się ciebie tego uczyć, tylko podsuwam myśl z własnego doświadczenia :)
o młodszym pokoleniu lepiej nie pisać, lecą w kimę po butelce browara ;)
albo kozaczą, piją jakąś czystą z niewiadomego źródła bez jakiejkolwiek popity i rzygają na prawo i lewo. (;
Heh...Kur*a że są cwaniaki i nie muszą popity brać, potem tylko pawia puszczać...
Nie bądź taka pewna ktoś ci zrobi głupi żart doleje coś do drinka i się porzygasz nawet nie wiesz kiedy !
Ja też byłem taki pewny siebie i pewno razu obrzygałem siebie i ludzi w autobusie jak jechałem na wyjazd integracyjny. Ciach trach nawet nie wiadomo kiedy i puściłem pawia !
Dobrze powiedziane, ale trzeba ograniczyć coś do swoich możliwości, nawet najtwardszy żołądek czasem wymięknie, jak i jego właściciel, jak wypijesz więcej niż możesz....na pewno się porzygasz :)
pewnie, to tak jak dzień w którym pomyślałam, że wódka destylowana przez wujka to taka sama wódka jak ze sklepu. Ha, to było głupie.
Ja też ją piłem.....wiesz jak to się kończy :)
jak się miało 8 lat i sieczkę w głowie....
Na starość kompletnie sodowa dobija do głowy, a co dopiero będzie jak dojdziemy do cyklu seniora :)
Nasze dzieci wyślą nas do domu starców przez to, że w młodości szaleliśmy....hihih :)
Nie wszystkie dzieci takie są, a to zależy od rodziców....rygor, i dyscyplina niszczy wszystko, a nawet dziecko nie wie że rodzic sam szalał w młodości :)
zgadzam sie slaby aktor. A poza tym wkdenerwuje mnie ze zawsze sie komus podobal;/