Vivien Leigh

Vivian Mary Hartley

9,3
6 310 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Vivien Leigh

Ta aktorka miała przecudną urodę (Moim zdaniem tylko Audrey Hepburn była piękniejsza od Vivien Leigh ) i ważne że obie te panię nie robiły kariery w sposób niegodny .

Fakt. Viv była naprawdę piękna i czarująca. Właściwie jest to jedyna aktorka, ktorą uważam za ikonę piękna. Wspaniałe włosy, oczy, rysy twarzy i ten uroczy, dziewczęcy uśmiech. A co do jej kariery, to była aktorką bezkonkurencyjną pod kazdym względem. Szkoda tylko, że tak wcześnie odeszła.

charlize13

ja jako kobieta uważam, że była przecudna, śliczna, piękne oczy, włosy, śliczne rysy, drobna. jedna z najpiękniejszych kobiet jakie widziałam!

so_fine

te obie Panie były przepiękne...do tych najpiękniejszych dodałabym jeszcze Catherine Deneuve :)

so_fine

I jeszcze to cudowne, ironiczne uniesienie jednej brwi :)

Zgadzam się z tym, iż Vivien Leigh była jedną z najpiękniejszych kobiet jakie kiedykolwiek ujrzał świat. W tym samym typie (brunetka, jasne oczy) jest jeszcze inna piękność z Wielkiej Brytanii - Elizabeth Taylor.

bardotek69

Jednak Elizabeth nie dorównuje, według mnie, urodą Viv.

marjorie

A ja nie potrafię określić, która dla mnie jest piękniejsza. Obie są cudowne, może z trochę większą przewagą dla Vivien, gdyż miała też posągowe kształty.

Zgadzam się. Vivien była śliczna, i Audrey również. Trudno mi ocenić, która bardziej, ale obie uważam za uosobienie piękna oraz pełne wdzięku, czaru i elegancji kobiety.

Vivien17

Do tej ekipy dołożyłabym jeszcze Maureen O'Harę.

W ogóle dawne aktorki były piękne, naturalne, nie te dzisiejsze nadmuchane pudła!

charlize13

Święta prawda!




Co racja to racja!



Viv była piękna, to oczywiste, ale Audrey Hepburn tak bym nie nazwała, miała zupełnie inny typ urody, można ją nazwać raczej uroczą i elegancką kobietą z klasą ale piękna to jest Vivien, E. Taylor czy C. Cardinale

Seiya

Minęło juz tyle lat, a nadal wiele osób, w tym ja, uważa ją za najpiekniejszą. Jej uroda jest bezdyskusyjna i powalająca.

Sharon Tate - piękna do potęgi n-tej. Ale Vivienne miała niezaprzeczalnie "to coś". Stworzyła kultową postać. Najlepsze było w niej to, że Scarlett nie była typem kobiet, jakie są zawsze w Hollywood przedstawiane - Piękna, niewinna = nieudolna dama w tarapatach za którą wszyscy biegają. Scarlett to była "baba z jajami" :D potrafiła sama zadbać o siebie, pracować, była po prostu silna. Spojrzenie samej Vivienne jest po prostu hipnotyzujące :)

dla mnie Vivien o wiele ładniejsza od Audrey i Elizabeth Taylor, choć one też są ładne.
ciężko podać imię ładniejszej aktorki niż Vivien :)

ewelus123

Tak, zdecydowanie Vivien była najpiękniejsza, potem Taylor i na końcu Audrey, bo choć miała nieziemski urok to nie była aż tak piękna jak dwie pierwsze. No i jaką Viv miała figurę:)

Niebieskooka_3

ja też się zgadzam Vivien miała wszystko urodę, wdzięk, figurę. E. Taylor również jako młoda dziewczyna była bardzo ładna, ale moim zdaniem miała bardziej pospolitą twarz od Leigh. A Audrey to moja ulubiona aktorka starego Hollywood, ale nie uważam ją za klasyczną piękność. Myślę, że w jej przypadku urodę bardziej tworzyły niezwykły czar i osobowość :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones