Witam!
Zna ktoś może młodziutką aktorkę Alison Brie?
Jeśli tak, to może ktoś również zauważył podobieństwo ww do Vivien?
Dodaję zdjęcia obu pań:
Vivien: http://www.theintellectualdevotional.com/blog/wp-content/uploads/2010/04/vivien- leigh.jpg
Alison: http://static.tvfanatic.com/images/gallery/alison-brie-as-annie_558x482.jpg
Czekam na wasze opinie :)
Moim zdaniem podobieństwo jest małe, ale widoczne. Tylko Vivien miała piękniejsze oczy- takie kocie i uśmiech. Z chęcią obejrzę film z ową Alison Brie i wtedy może więcej napiszę na temat podobieństwa do Vivien Leigh.
Alison Brie to ładna, sympatyczna dziewczyna, Viv była i jest chyba najpiękniejszą aktorką w historii kina- jedyna i niepowtarzalna, jak Mona Lisa.
Akurat moim zdaniem Mona Lisa jest paskudna. :) A Vivien była może nie tyle klasycznie piękna, co zjawiskowa i oryginalna. Ale musisz przyznać, że na tym: http://starsmedia.ign.com/stars/image/article/107/1075780/alison-brie-2010030811 3942233.jpg czy na tym: http://www.mastcelebs.net/upload/Alison-Brie-3.jpg zdjęciu wygląda podobnie do tego: http://cache2.artprintimages.com/p/LRG/27/2785/CYRTD00Z/art-print/vivien-leigh-g one-with-the-wind.jpg .
Też tak myślę. Ale trzeba wziąć pod uwagę, że Julia grała Vivien nieco starszą niż tą z Przeminęło z Wiatrem.
Tak, wiem. Nie no wiekiem byla odpowiednia, nawet nieco podobna, ale calkowicie zabrakło takiej eferycznosci i delikatności Viv, nie wiem, po prostu nie bylo nic z Vivien. Wiem, ze ejstem uprzedzony, bo bardzo duzo wiem o Viv i oglądalem z nia wiekszosc filmow, ale po prostu mi Julia nie pasowała, podejrzewam, ze ktoby to nie był to bylby nieodpowiedni, no a kogos musili zaangazowac. ja bym osobiscie nie wstawiał postaci Viv do filmu.
W sumie to samo można powiedzieć o Marilyn i Audrey. Dla mnie NIKT nie będzie odpowiednim odtwórcą. Raz- ze względu na specyficzną urodę, a dwa- na straszne spłycenie postaci do danej formy scenariusza. Moim zdaniem za takie filmy w ogóle nie powinno się brać, a jeśli już to podejść do wszystkiego z dużym dystansem. :)
dokładnie. A teraz zauważam jakąs faze na tego typu filmy (o zgrozo Lindsay Lohan zagra Liza Taylor - po charakteryzacji nawet podobna, ale to raczej nie wystarczy, no i Nicole Kidman jako Grace Kelly- wielbie i Nicole i Grece, al nie wiem czy to wyjdzie dobrze, zobaczymy).
oo, nie wiedziałam o Nicole :O W sumie to... może się udać!! :D W ogóle, to chciałabym zobaczyć przeróbki wszystkich starych filmów jak "Przeminęło...", "śniadanie u tiffaniego", "deszczowa piosenka" czy "skłóceni z życiem". Chciałabym zobaczyć, kogo obsadzą i w ogóle... :D
juz bardziej ta pani jest podobna. http://www.wirtualnemedia.pl/img/73/132/_original/154_malgorzata_socha_w_kampani i_tiffi.jpg
Chyba na forum Sochy był juz wątek a`propos podobieństwa do Vivien i rzeczywiście ze wszystkich aktorek to ona najbardziej ją przypomina (fajnie, że Polka swoją drogą, myślę, że to naprawde ogromne wyróżnienie, ciekawe czy ktoś już jej zwrócił na to uwagę??;))
A co do tej Alison Brie to może minimalnie rysy podobne, jednak dziewczyna oszpeca sie zbyt mocnym, jaskrawym makijażem. Vivien miała piękne, delikatne, rysy twarzy, oczy, usta, twarz idealnie skrojone i utrzymane w harmonijnej proporcji a lekki makijaż tylko uwypuklał jej olśniewającą, dziewczęcą urodę;)