Konkurencyjny portal donosi, że Pasikowski szykuje dla Netflixa serial osadzony w uniwersum Psów. Szok i niedowierzanie. Najpierw Glina. Nowy rozdział, solidny Zamach na papieża, a teraz to. Wow. Widać wiatr mocno wieje w żagle. Bardzo czekam
Pewien użytkownik pisał juz na forum tutaj przy ogłoszeniu trzeciego sezonu gliny , ze jest jakiś temat serialu co ma się zająć Pasikowski, ale nie chciał powiedzieć co i jak.
"To jest dosyć skomplikowane. Przygotowywaliśmy film. Właściwie nie film, ale serial. Tak naprawdę nie serial, tylko specjalny odcinek pewnego serialu, który będzie miał formę, rozmiar i format filmu fabularnego. Prace nad tym trwały tak długo, nad dziewiątym filmem, o którym mówię, że zdążyliśmy napisać, nakręcić i niedługo będzie premiera filmu "Zamach na papieża", który jest naszym dziesiątym filmem. Ostatnim - tłumaczy w RMF FM Władysław Pasikowski."
"Jak państwo za jakiś czas zobaczą nasze nazwiska, to proszę nam nie zarzucać oszustwa, tylko mieć świadomość, że to jest dziewiąty film, którego produkcja i premiera się przesunęła - zastrzega."
W takim razie wnioskować można, że może to być kontynuacja Psów, jeżeli B. Linda będzie występował tam fizycznie, albo spin-off, jeśli rola pana Bogusława ograniczy się np. do głosu narratora z offu. Jakby nie było, faktycznie ten duet jeszcze (co najmniej) raz może wystąpić w napisach końcowych.
Totalnie nie wierzę w ten projekt, że się powiedzie (powątpiewam też w nowego Glinę), ale i tak jak wyjdzie to rozdziawioną gębą będę oglądał...