Gorzej da sie grać, ale ten Pan pokazał jak się nie powinno grać. Mam na myśli "kreację" w "3 minuty..." Ślesickiego. Gra sztywna, dialogi wyklepane do mikrofonu, brak pomysłu na postać itp. Bardzo mi przeszkadzała w odbiorze tego filmu postać grana przez tego aktora (na duże A(ktor) musi jeszcze zapracować).