"Willow" to jeden z moich NAJbardziej ulubionych (może nawet ukochanych) filmów z
dzieciństwa. Do dziś mam ciarki, gdy widzę screeny z tego filmu lub gdy słyszę muzykę... A
p. Davis do końca życia będzie mi się kojarzył z Willowem Ufgoodem, mimo iż wystąpił w
dość dużej liczbie filmów (w większości z nich de facto był mocno ucharakteryzowany).
Uwielbiam "Willowa", polecam tym, którzy go jeszcze nie oglądali...
Także lubię ten film :) Świetnie tam zagrał i widać, że z niego prywatnie świetny facet :) Taki po prostu ciepły :)
Jedyny film, który oceniłem na 10 to Willow. A muzę z tego filmu podłożyłem pod Video do chrztu córki!