Wentworth Miller

Wentworth Earl Miller III

8,6
12 832 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Wentworth Miller

Oto propozycje:
a) reklamy, "twarz" sieci dyskontów spożywczych Biedronka (lub podobnej);
b) duży ekran, film "Speed 3" w reżyserii Uwe Bolla. Scenariusz Kevina Smitha, partnerka na ekranie - Lindsay Lohan;
c) mały ekran, gwiazdor filmów XXX, pierwszy tytuł "Porno Break";
d) inne (np. 15 sezonów "Skazanego...").

Cris

Wszystkie opcje wydają się być równie prawdopodobne. Zarówno Miller z biedronki, jak i Uwe Miller oraz Miller - amant z pod ciemnej gwiazdy, pasują mi do niego, jak ulał...

_Ja_

Odpowiedź A - z podpisem "produkty Biedronki polecają się" :P

_Ja_

To nie test wielokrotnego wyboru, zdecyduj się na jedną opcję, ewentualnie dopisz Twoją pod D).

Osobiście stawiam na A. Myślałem nad B, ale nawet Uwe ma jakiś gust i zmysł estetyczny.

Cris

No dobrze, skoro muszę to podobnie, jak kolega Crazy postawie na D.

Miller to taki amerykański Mroczek. Jego "sława" przeminie wraz z końcem Prison Shitu (prawdopodobnie - 2014 rok).

Cris

Stawiam na D. Będzie grał w aż do bólu w PB, potem ewentualnie wystąpi gościnnie w kilku innych serialach. Na pewno też powstanie choć jeden pełnometrażowy film z Wentylem w roli głównej, za które dostanie solidne zjeby od krytyków i publiczności:]

Crazy_3

Ja się modle by ktos go do tego momentu zabił! Nawet reklamy Biedronki zasługują na cos więcej!!

Gigacz

hehehe, a jednak to prawda co mowia o facetach, jestescie gorsi jak kobiety ;-D (zazdrosnicy), liczylam ze ankieta bedzie na wyzszym poziomie. no ale ok, zanim mnie zakwalifikujecie do jeszcze jednej "typowej" fanki wentwortha mam cos na swoja obrone ;-). zgadzam sie z tym, ze serial rzeczywiscie kiepski (pierwsze 5 odcinkow jeszcze jako tako) ale reszta malo wiarygodna (pewnie zeby podniesc atrakcyjnosc serialu), duzo niescislosci w sprawie klasyfikacji wiezniow (czego innego mnie uczyli) i mozna by tak bylo jeszcze wyliczac ... co do pana wentwortha to mam nadzieje, ze jego kariera nie skonczy sie na tym jednym serialiku, bo moim skromnym zdaniem ma to "cos". i jeszcze jedno do pana od ankiety i reszty powyzej, chopaki kazdy z was jest napewno bardzo fajny, wiec po co pokazywac swoja slabosc i wypisywac takie rzeczy. pozdrawiam ;-).

ithil

Droga Arvenko, czegoż my mamy zazdrościć temu człowiekowi? Oryginalnego imienia, którym skrzywdzili go jego rodzice? Tysiąca nastoletnich, głupiutkich fanek, które stawiają go w jednej linii z Paris Hilton? Czy może jego nie bywałych "zdolności aktorskich"? Mimiki stękającego na klozecie mężczyzny? Elastyczności penisa w odwodzie? Warsztatu (samochodowego)? Czy może roli w jednym z beznadziejnych, amerykańskich seriali?

Masz rację - jestem bardzo fajny.;-) Dlatego też nie mam temu człowiekowi, czego zazdrościć. Ja jestem tu tylko od studzenia zachwytów na jego "grą", bo gość jest cienki, jak polsilver - taka prawda...
Myślę, że nie demonstrujemy tu naszych słabości, tylko wyższość względem fanek Millera i jego samego.

Pozdrawiam serdecznie.

_Ja_

A ja studzę zachwyty tych, co się jego wyglądem zachwycają - i kwita :)

Cris

Zdecydowanie B! A w trakcie wda się z panną LOHAN w ROMANCE -i spłodzi małe potworki ala Hiltonówny...Hej pamiętam cię -JA! Nadal zagorzały przeciwnik W .M?????

Madelleinne

Póki śmierć nas nie rozłączy...;-)

Cris

Na to wygląda;-)Och i widzę zewnętrzną przemianę ,no no no...;-)

Madelleinne

Trzeba od czasu do czasu zmienić imidż. Andrzej Lepper w takich chwilach idzie na solarium, Kononowicz zmienia sweter, Kaczyński chwyta za szczudła, Tusk idzie do logopedy, a ja... ja zmieniam awatar...;-)

_Ja_

widzę, ze najwieksi fani wentwortha millera- criss, ja, crazy, bezmozgi oglądacz, gigacz- stale dbają, by aktor nie zniknął z pierwszej strony filmebu..:D Stale tworzone nowe watki, jak i dbałosc o stare- to naprawde świadczy o ogromnym zaangazowaniu w robienie reklamy aktorowi :D

krasta

W końcu jest umowa - 20% dla nas :P To nie przelewki :P

Bezmozgi_Ogladacz_again

20%??? POżyczcie swego menagera, też chce choć jedna taką umowę miec. moge reklamowac każdego...:D

krasta

E tam, niektórych to bym nawet za miliony nie zareklamował...

Cris

Ooo... W końcu jakiś temat od bardzo dawna, który mnie zaciekawił. No to lecim. Odpowiedź D, a w ramach uściślenia: Went weźmie udział w reality show na mtv (tytuł - The Ventils). Gdy jego fani skumają gdzie jest dom, w którym wszystko jest kręcone, natychmiast się tam zbiorą, zamordują ochroniarzy (o ile takowi będą, a powinni - będzie ciekawiej) i na oczach (?) kamer popełnią gwałt zbiorowy. Jakoś ciekawiej mi zakładać, że ci fani to mężczyźni. Gdy w tv zobaczą to jego fanki, zlecą się jako drugie i z mordem w oczach zaczną się rzucać na wszystko, co żywe, bo w końcu pana W. gwałcić nie można bez ich udziału. Wentowi uda się uciec z tej masakry i poleci do Indii, gdzie zagra w kilku filmach bollywoodzkich (już widzę te sceny taneczne w tamtejszej wersji PB...), a następnie dojdzie do wniosku, że jego kariera osiągnęła szyt i zapragnie chwili wyciszenia. Pójdzie sam do dżungli, gdzie ukąsi go jadowity pająk i będzie facet leżał na poszyciu długi czas, podczas gdy jego wnętrzności będą się powoli rozmiękczać i wstępnie trawić (załóżmy że istnieje gatunek pająka, którego jad tak działa, ja się na tym zbytnio nie znam). W czasie tej agonii okaże się, że leży na ścieżce słoni i przechodzące zwierzatka zmiażdżą mu głowę, co w iścis samarytański sposób zakończy jego męki. Mozna więc powiedzieć, że umrze jak żył - długo, uciążliwie i z zaskakującym finałem (w ramach wyjaśnienia: długo i uciążliwie odnosi się do jego kariery aktorskiej, a finał do udziału w reality show). W tym czasie siksy na całym świecie będa już miały nowego idola o równie, a może nawet bardziej, pokręconym imieniu, na widok którego będą moczyły bieliznę.

Wiecie co? Podziwiam Was. Szczerze i z głębi serca (o ile takowe posiadam) Was podziwiam. Mnie by się nie chciało tyle siedzieć na tym forum, zakładać coraz to nowych wątków i walczyć o nawracanie nastolatek na drogę prawdziwej filmowej wiary. Za leniwa jestem, ot co. Dobrym pomysłem byłoby zatrudnienie sekretarki (sekretarza w zasadzie) do pisania tu tego, co podyktuję, ale wtedy musiałabym takiemu płacić. Ponieważ jestem równie skąpa, jak leniwa, to raczej nie wchodzi w grę.

Ja - nie poznałam Cię po zmianie imidżu. No naprawdę... Lubię Nicholsona i ten jego diabelski uśmieszek, ale wiesz - Shrek miał w sobie "to coś" (w innym znaczeniu niż "to coś" Wentyla) ;)

Schiza

iście* - no ja rozumiem wszystko, ale żeby tak dziwną literówkę zrobić...

Schiza

Ja tam nie wiem, czy słonie nie wystraszyłyby się jego dresiarsko-kreciej gęby i nie uciekły w popłochu, bojąc się o swoje telefony komórkowe :P

Bezmozgi_Ogladacz_again

drogi panie "Ja"
ma pan bardzo ciekawa osobowosc, mowi pan ze zadna zazdrosc nie ma tu miejsca (udowodnie ze pan klamie) ;-), twierdzi pan ze chodzi tu o nawracanie nastolatek/ow ... ale musi pan jednak uwzglednic, ze kazda z nich (kazdy z nas) ma swoj indywidualny gust, jedni lubia wentwortha inni nicholsona ;-)(nie mozna komus czegos narzucac, co innego wyrazac swoje zdanie). ja osobiscie lubie obu panow i potrafie zweryfikowac roznice umiejetnosci aktorskich, w jednym doceniam to, w drugim cos innego, drugiego bardziej cenie za dorobek i talent pierwszego troszke mniej (ale on dopiero zaczyna). jednym slowem chodzi o to, ze kazdy aktor jest inny, ma inny styl, inny wyraz, sposob na podbicie serc publicznosci, tak jak kazdy z nas ma inny gust czyli to ladne co sie komu podoba, badz tyle upodoban ilu ludzi na swiecie ;-). mysle wiec, ze nie uda sie panu zmienic niczyjego nastawienia poniewaz pewne upodobania zawdzieczamy genetyce, niektore upodobania owszem mozna ksztaltowac ale we wczesnych latach dziecinstwa. dochodzac do sedna sprawy ;-), mysle (bo wierze w pana inteligencje), ze swietnie pan zdaje sobie z tego sprawe - ze wypisywanie tego wszystkiego nic nie zmieni, a wrecz przeciwnie jeszcze bardziej umocni je w swoim przekonaniu, a to nie ladnie byc zlosliwym ;-). robienie komus na zlosc musi byc czyms uzasadnione - prawda ? nawracanie mlodocianych fanek jest tylko pretekst do wypisywania takich rzeczy na temat "Wentyla" ??? (kurcze, ale ktos ma skojarzenia. jak ktos wczesniej napisal ze jemu to by bylo szkoda czasu na takie rzeczy, szczerze mowiac mi tez. tak naprawde pisanie nieuzasanionych niczym stwierdzen ma miejsce wtedy jezeli jest w tym jakies drugie dno. wiem, mozna nie lubic jakiegos aktora, ale zeby ... musi byc jakas glebsza przyczyna ;-). chetnie na ten temat podyskutuje z ktoryms z panow jezeli tylko bedzie chcial :-).

ithil

Kurde, jakbyś dbała o zasady interpunkcji (a zwłaszcza duże litery na początku zdania), to by się łatwiej przeczytało Twój wywód - pomyśl o tym...

Chciałem tylko poruszyć kwestię gustu u nastolatek. Szczerze mówiąc nie wiem, czy uleganie reklamie i wielbienie aktora z tapetą na ciele jest oznaką posiadania takowego... To raczej nie jest gust... to jest moda. Coś w stylu "inni noszą niebieskie sweterki to i ja taki założę, mimo iż nawet niebieskiego, tak szczerze mówiąc, nie lubię".
Wypisywanie tego wszystkiego niczego nie zmieni? A skąd wiesz, czy któraś z fanek W.M. się nie zreflektuje?
A nawet jeśli nie zmieni, to przynajmniej trafnie to opisuje panującą w Polsce sytuację.
Maciej Zakościelny, Wentworth Miller, kto następny?

Bezmozgi_Ogladacz_again

przepraszam za interpunkty (ale to u mnie z pospiechu), musisz mi wybaczyc ;-). mówisz... moda na czlowieka (straszne) ... hmmm.... w takim razie bardzo nisko musisz oceniac te dziewczyny, bo ja sadze ze to nie jest tak jak powiedziales kwestia "mody", aktora albo sie lubi albo nie (przynajmniej ja tak mam) i to bez znaczenia dlaczego czy ze wzgledu na wyglad czy talent (trzeba szanowac czyjes stanowisko). gdzie wcale nie wykluczam ze moze i tak byc (ze moda) ale to sadze skrajne przypadki. dziwne ze przyrownujesz czlowieka do niebieskiego sweterka (lubie niebieski);-). to swiadczy tylko o tobie. aha ... skad wiem ze nic to nie zmieni ??? juz ci moj drogi mowie - ale obiecaj ze sie nie obrazisz ;-) - bo zaden z was nie napisal nic przekonywujacego w tym poscie, co by moglo poruszyc wyobraznie, chec spojrzenia na wenta w innym swietle, nic sensownego. hmm ... jeszcze jedno musisz miec duze mniemanie o sobie skoro myslisz ze mozesz wplynac na gust zakochanej badz zauroczonej nastolatki ;-) - patrz takze moj wywod powyzej - (wiem co mowie tez kiedys bylam nastolatka). z calym szacunkiem. pozdrawiam.

ithil

Nie obraziłem się. Cieszysz się? Na moim koncie znajdziesz kwiaty. Pozdrawiam :)

Bezmozgi_Ogladacz_again

Acha, nie znaczy to oczywiście, że się z Tobą zgadzam, a porównanie do niebieskiego sweterka było tu jak najbardziej na miejscu :)

Bezmozgi_Ogladacz_again

fajnie ze przyjales to w taki sposob i sie nie obraziles, bo gdyby bylo odwrotnie nie moglabym wtedy zasnac ;-). co do sweterka ... hmmm ... ok, twoje zdanie (oczywiscie nie zgadzam sie z nim), bo moim wedlug mnie to porownanie nie na miejscu, ale widze ze cie nie przekonam :-). pozdrawiam.

ithil

No pozdrawiam. A moge jeszcze spytać, gdybyś miała podać imię i nazwisko Twojego ulubionego aktora, ale takiego, który jest u Ciebie na 1 miejscu - to kogo byś podała?

Bezmozgi_Ogladacz_again

hmmm ... trudny wybor bo jest ich kilku, no ale ok, pewnie i tak znajdziesz zaraz 100 powodow ze jest beznadziejny ale ok ;-). bedzie to Anthony Hopkins, wiem miewal gorsze filmy, ale ja nie znam aktora ktory by gral w samych dobrych filmach :-).

ithil

Pierwsze zdanie przemilczę - chyba masz mnie za potwora. No cóż, zdarza się ;-)
Hopkins to jeden z wielkich - nie wiem, czy widziałaś "Człowiek słoń", w każdym razie serdecznie polecam.
A.H. to absolutna ekstraklasa aktorska :)

Bezmozgi_Ogladacz_again

ja no co ty (nie mam cie) ... tzn. ty potworem no cos ty ;-)(bez ironi). tak ogladalam czlowieka slonia, bardzo dobry film. mi jednak badziej sie bardzo podobal w milczeniu owiec, jako tytus andronikus i w okruchach dnia, ale to moje zdanie ;-).

ithil

"Tytus Andronikus" był dziwnym filmem i że tak powiem - nie na moich falach, "Okruchów życia" chyba nie widziałem. Hannibal Lecter to oczywiście wielka rola, poza tym "Joe Black" - nie zagrał tam najgorzej :)

Bezmozgi_Ogladacz_again

tytus andronikus bo lubie ekranizacje szekspira ;-), jeszcze mi sie podobal w wichrach namietnosci :-D

ithil

Tak, ale o trochę dziwna ekranizacja Szekspira była, Tytus Andronikus przemawiający do mikrofonu :P

ithil

Słońce, ja również tak mogę.

Mogę zapytać Ciebie, po co piszesz ten post, skoro i tak nie zmienisz mojego nastawienia do Wentylek i jego fanów...

Przyjmij wreszcie do wiadomości, że Wentylek nie zaczyna, ale kończy, a do statusu aktora brakuje mu tyle, co Mandarynie do statusu piosenkarki, Kononowiczowi do polityka, a Wojewódzkiemu do dziennikarza...

Wszycho...

ithil

Cris, ja mysle ze ten chlopak (Wenthworth) jest do niczego, bo nawet najwieksi klienci Biedronki nie chieliby, zeby reklamował ich produkty (np. *woda mineralna OAZA lub *imitacja Sprite'a o nazwie Lemonka), bo gadałby tajemniczym szeptem i krzywo się uśmiechał. Co do filmów porno to nie zrobiłby raczej kariery ze swoim małym członkiem, a nawet Uwe Boll nie bierze tak słabych aktorów do swoich marnych produkcji. Pozostaje 15 serii Prisona, którego to oglądalnośc w Stanach i w Polsce spada z kazdym odcinkiem. Ten chlopak jest poprostu skonczony.

*- są to prawdziwe oferty z gazetki marketu Biedronka.

Klinar

ja myśle że to świetny aktor. swoje 3 miny na krzyż ma opanowane do perfekcji.

Klinar

Pewnie masz racje, ale ja mysle,ze w pornosach mialby sznase. Malowalby soebie ta niby-mape na ciele przed ujeciami i nikt nie zwracalby uwagi na penisa. Pokazaliby jego twarz i fani kupowaliby dvd i wykonywaliby "hand made"... wiesz, biznes. czysty biznes - sprzedane dvd i wtedy nikt nie nteresowalby sie Jego "gra aktorska" :P

Cris

A tak na marginesie ,to Miller jest gejem ,lub by nie urazić jego uczuc ,,kochającym inaczej''Jestem taka tolerancyjna....I to jest fakt zbadany .Te jego tajemnicze uśmieszki ,pląsający wzrok....Ach! Ach!

Cris

Te propozycje to chyba twoje marzenia...ale spoko, tobie to nawet tego nie uda się osiągnąć...hahahaha

Cris

A tak na serio:Nie znudziło wam się jescze Mein Kampf wymierzana przeciw Millerowi???To zakrawa na obsesję paranoidalną;-)

Madelleinne

Mnie się nigdy nie znudzi. Masz swoją odpowiedź. Zadowolona? :P

Bezmozgi_Ogladacz_again

do magda-pel
went nie jest gejem, wystarczy przeczytac kilka jego wywiadow. to fakt, ze byla taka plota, ale byla tez taka, ze przyjezdza do polski :-).

Madelleinne

E tam, od razu Mein Kampf. Takie drobne żarciki Wentylka nie skrzywdzą.
Liść mu z głowy nie spadnie, mogę Ci to zagwarantować.

pub2 (czy jak ci tam) - moim marzeniem nie jest początek kariery (w dowolnym zawodzie) w wieku 35 lat. Na dodatek bycie obiektem westchnień desperacko paskudnych małolat z polskich nizin społecznych.

Cris

Co ty chrzanisz...a ja myślałam...
heh chyba się pomyliłam...sorrka





hahahahahaha





pub...???

pib2

No to pib, mniejsza z nickiem. I tak go zmienisz jutro, czy pojutrze, jak ci znowu konto zablokują.

Bo jeśli dobrze myślę, to mam tu przyjemność z kolejnym wcieleniem Blitza/Klammera. Wywnioskowałem po "hahhahahahahah" i odpowiedzi na jego temat (tylko on odpowiada na jego komentarze).

Cris

Jaki z ciebie palant...(teraz będzie podejżewał każdego)...i jakie "znowu"...narazie nikt mi nic nie zablokował, ale ty chyba posyłasz mi rady z własnego doswiadczenia...




hahahah--> to był wyraz mojego śmiechu, wydanego zaraz po odczytaniu twojego posta...

pib2

cris o poranku
z calym szacunkiem, ale czlowieku nadajesz sie na niezla terapie, chyba masz z czyms problem. juz cie nawet zdiagnozowalam ... ego wielkosci jaja dinozaura, a tak naprawde masa kompleksow. obrazasz innych co pewnie odnosi sie do twojej frustracji zewnetrznej, z czyms sobie poprostu nie radzisz. przykro mi z tego powodu, bo zajmuje sie takimi ludzmi jak ty i wiem co przezywaja.

ithil

Współczuję tym ludziom, którymi się zajmujesz. Skoro uważasz się za na tyle genialną (kto tu mówi o ego), żeby "zdiagnozować" kogoś na podstawie kilku postów z filmowego forum, to może sama powinnaś się udać na jakąś terapię? Bo uprawnień do pracy z chorymi nie powinnaś dostać nigdy.

Cris

cris- trudne pytanie dla Ciebie, stary...

Kim wolałbyś być- Wentworthem Millerem, czy Tomaszem Hanxem? ;-)
Bo ja jednak Millerem i to nie dlatego, że jest sporo młodszy.Chodzi o całokształt...Poza tym Miller nie jest tępakiem, skończył renomowaną uczelnię.A jak będzie w wieku Tomasza "Run Forrest" Hanxa-Gampa na pewno go zakasuje.
Już jest lepszy.

lisoszakal

A kysz, Hanksofobie! :P

Nie porównuj nawet tego koziego wypierdka z twarzą jak lampa nocna do bardzo dobrego aktora, jakim jest Tom Hanks :P Różnicy klas pomiędzy tymi dwoma osobami na wołowej skórze nie dało by się zapisać.
Dlatego proszę mi zostawić Hanksa w spokoju.
Jak już - to porównuj Wentwortha z Wesley'em Snipesem, albo Michaelem Dudikoffem... :P