też to czytałem...ma ten newspaper, publikuję w nim czasem to chyba było w "Cinemie",
Miller jest cool. Jest świetny i dobrze robi dobrze...(ice cream)
PS- jakub widać naprawdę nie ma nic innego do roboty, robi tylko w niedziele za małpkę w telewizorni, a tak..hulaj dusza, hulaj noga...niebieski ptak!
Sam mówił jak wchodzi do cool-kawiarni, siada, odpala cieniutkiego laptopa marki Lambo lub Ferrari, więc siada...i myyyśli intensywnie! Robi mądrą minę, a sikorki lecą do niego jak muchy do ku.y...
Facet rządzi, naśladucie go, a też będziecie nieszczęśliwi.
Tworzy (teraz głównie na Film Webie jako Blitz), a potem idzie spać o 6 rano, pobudka popołudniu...
a tak naprawdę siedzi sam, zawsze sam...wiem, bo wiem!
Już nawet na nic nie liczy, na żadną muchę ale opowiada, że jest szczęśliwy i ma kupę lasek...dziękuję, nie zamienię się.Brawo Jasiu!
Kobiety boją się czegoś takiego...