Czy ktoś z użytkowników filmwebu często zaglądających na forum Went`a nie wie może gdzie zaginął temat : "Kochani moi drodzy, i ci kretyni również" ?? Czyżby został usunięty?? Na reszcie ;-D Wprowadził zbyt dużo zamieszania na forum AKTORA Wentwortha Millera... Pozwoliłam sobie go tak nazwać, gdyz coraz bardziej, a nie coraz mniej, podoba mi się jego gra aktorska... Liczę, że ktoś mi to wyjaśni...
Pzdr...
Gratuluję poczucia humoru - nad wyraz żałosnego.
Leon dziecko, wróc do piaskownicy.
Temat zniknął i tyle.
Jest za to wiele innych.
"Choć zamek w Shiga
nad spokojnym jeziorem
już dawno w gruzach
krzew wiśni na podwórcu
jak zawsze stoi w kwiatach"...
Senzai-wakashu
Ranmaru Mori, Lord of Iwamura (1565-1582)
HAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAHAHAH
Leon - zgadzam się z Tobą, w kwestii wetwortha. Ale na miłość boską - to ja tu gram rolę chama, a Ty za wszelką scenę chcesz mnie pobić...;-)
Obrażać i owszem, ale trochę sensu to musi mieć...
A no i nie obrażaj moich filmwebowych znajomych, bo ich wrogowie są moimi wrogami.;-)
Pzdr.
Ja, mnie się zdaje, że się mylisz - Leon to nie cham. To taki sam zafajdnay szczyl jak napalone faneczki Wentyla.
Pewnie jego gimnazjalna sympatia puściła go kantem, bo nie umie robić miny jak Wentyl. No i chłopaczek dostał doła.
Teraz wyzywa sie na fimwebie.
Jeden troll warty drugiego.
I nie ważne jest to, że tez nie lubi Wentyla.
No bo piszesz Ja.
Odmień sobie przez przypadki i nie mów pierwszej osobie!
(Żart-wiadomo,ze mówisz do "Ja")
siema Mori. Wiem ze to nie na temat ale zauwazylem na twym profilu zdjecie. Widze tam twarz wolgina. Wydaje mi sie ze to scena w dolinovodno kiedy to boss kopie dupe snakeowi. Ale nie o scenie chcialem pisac tylko o milosci do sagi mgs i mg. Boze jak ja kocham ta gre:D