Stary ale mnie wkurzasz, napewno cienias z ciebie... przeczytałem większość Toich komentarz i powiem jedno... znajdź kałużę i powodzenia(z pewnością nie wiesz o co chodzi:/)... a skora tak nie cierpisz tego Wentwortha albo jak mu tam leci, to dlaczego cały czas siedzisz na tym forum?...
sorry za mojego kumpla "Ja". Ja bym czego takiego nie napisała... nie lubie obrażać ludzi... nie ma to jak mieć głupiego kumpla...
Jezus Chrystus nauczał, by ludziom przebaczać. "... I odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom" - w myśl tej zasady, wspaniałomyślnie, wybaczam Ci...
Pozdrów ode mnie swojego kumpla, życząc mu prędkiego powrotu do zdrowia. Jak podasz adres szpitala psychiatrycznego, w którym się znajduje, to wyślę kartkę.
Pozdrawiam...
hymm z tym się zgodze że "Ja" potrafi wkurzać ludzi, jest prawie "mistrzem" w tej sztuce...
ale niechciałabym byc w twojej skórze..bo ja sądze zaraz Ja "wytoczy swoje działa" i wybuchnie kolejna "wojna" na tymże forum...
będe was tu obserwować...
może byś nie napisała ale ja napisałem... teraz już mam swoje konto, albo jak to sie tam zwie na filmwebie... i nie będę korzystał z Twojego...przepraszam za to.... a za "głupiego" się obrażam...
Ach, a zatem to Ty kolego... To gdzie rezydujesz? Wronki? Kodzborowo?
Moje kondolencje, w każdym bądź razie. Współczuje...
Bardzo trafne spostrzeżenie... Długo nad tym myślałeś, czy może podpowiedział Ci pielęgniarz, który przyszedł z zastrzykiem?
Mówiąc "głęboko gdzieś", jaką głębokość masz na myśli? Czy Twoja głupota sięga aż tak głęboko, czy może jest jeszcze głębsza?
Myślę, że tak... W przeciwnym razie przestałbyś mi odpisywać.
W dodatku, zostałeś tak oszołomiony moimi wspaniałymi komentami, że z pytania zrobiłeś stwierdzenie... A może to jednak ten zastrzyk, którym pan pielęgniarz nafaszerował przed momentem Twój tyłek, spowodował taką dezorientacje? Swoją drogą, ciekawe na co był... Uspokojenie, oszołomienie, czy może po prostu zatwardzenie?;-)
panowie jak tak bardzo chcecie sobie udowadniać który z was jest groźniejszy to róbcie to w innym miejscu...
Błagam skończcie te idiotyczne rozmowy!!
TY jesteś głupi!
nie ty!
a właśnie że ty!
I co myślisz że jak powiesz że jestem głupi to sam zmądrzejesz?
A na curiosity to się wściekali że za dużo postów i filmweb blokuja...
Nie tylko Ciebie...te naprawdę głupie komentarze "Ja" to po prostu porażka. Chłopak sie chyba pogubił na samym początku, a teraz nie potrafi z tym skończyć(jest zbyt dumny). Poza tym gdy nie potrafi wymyśleć jak zgasic jakąś osobę, która mu dowaliła, to nie odpisujeŚiwtne wyjście z sytuacji...może przyszedł czas, aby przyznac sie do błedu? A przynajmniej żeby wreście sobie pójśc z tego forum.
Pozdro
Odpowiadam, bo Ja to chyba ręcę opadły.
Kończ waść, wstydu oszczędź, na forum nie pisz więcej, bo cały ten tekst to jedna wielka parodia.
Ecik - jesteś moim alter ego... Gdybym mógł udzieliłbym Ci wszelkich możliwych pełnomocnictw. Teraz, masz moje błogosławieństwo, gdyż ja tu pisać już nie będę.:-)
Pzdr...
Alter ego to za dużo powiedziane, ale w niektórych aspektach mamy bardzo podobne zdanie;) Odpowiedziałem, bo nie lubię, gdy ktoś bezpodstawnie, ba, w sposób karygodnie głupi, oczernia gościa, nie zrozumiawszy wcześniej, o co mu w ogóle chodzi... Błogosławieństwo przyjmuję w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.
powiem krótko: zgadzam, popieram dwie wypowiedzi przed moją....
widze, że przybywa na te forum coraz więcej normlanych i obiektywnych osób :)..wcześniej aż roiło się tu od wazeliniarzy...a każda osoba, nie zgadzająca się z poglądami Ja i jego świty, była "mieszana z błotem" i zniżana do poziomu ... ( to także spotkało i mnie)...
mam nadzieje,że ktoś wreszcie zaprowadzi jakiś porządek na tym forum, i przemówi do rozsądku tym którzy nie dają się wypowiadac innym....
czekam.
To zaczyna robić się irytujące... też mnie zmieszał z błotem... jednym uchem wpadło drugim wypadło... Emka zgadzam się z tobą;) koniec, "kropka", to forum nie jest po to aby sie kłócić, obrażać(bleee to się ciebie też tyczy) tylko by wyrażać własne opinie na temat aktora, aktorki, filmu, itd. a jeżeli ktoś nie zgadza się z opinią konkretnej osoby to niech jej nie obraża.
pozdrawiam
O łał JA, dorobiłeś się własnego tematu! No patrz można zostać "gwiazdą" nie zagrawszy w żadnym, nawet szmirowatym filmie! to dopiero IRONIA!...
Ja tam bym się TAKĄ sławą nie cieszyła... Bo jeśli ktoś ma cię znać za to że dorobiłeś się tematu ,w którym ktoś na ciebie najeżdża to ja podziękuję...
faflunka cieszę się,że podzielasz moje zdanie:) bo to jest najszczersza prawda,że to jest FORUM i każdy ma prawo wypowiadać własne poglądy..i nikomu nic do tego..widocznie niektórzy poprostu nie umieją tego zrozumieć...
co do temu do podzielam wypowiedź przedemną, juzbym także wolała,żeby takiego tematu o mnie nie było....
Miałam nie wypowiadać się na temat "ja" ale naprawdę ciężko się oprzeć... Z tego co zaobserwowałam to facet, który sporo wie na temat filmów i aktorów - to trzeba przyznać, ale sprawa jego inteligencji jest wciąż dla mnie zagadką. Niby wydaje się że ją posiada pisząc nieraz naprawdę ciekawe rzeczy, ale z drugiej strony poziom jego arogancji, brak taktu, złośliwości etc temu zaprzeczają. Dla mnie osoba inteligentna potrafi się również odpowiednio zachować co często "ja" nie wychodzi. Naprawdę skomplikowana osobowość jak na "moje oko".
Miałem nie wypowiadać się na temat emki i ciebie, ale naprawdę ciężko się oprzeć...
Czy wy naprawdę nie widzicie, jak strasznie sie kompromitujecie? Że to rozpaczliwe szukanie kontaktu, wręcz nawoływanie o odpowiedź, jest żenująco żałosne?
Te wasze wypociny, to obecnie najniższy poziom rozmów, prowadzonych na tym forum. Już zakochane w wentylu gimnazjalistki mają więcej do powiedzenia. Jeśli taki był wasz zamiar, to szczerze gratuluje. Dobra robota.
Jedno mnie ciekawi - co wy chcecie przez to osiągnąć?
Jeśli tą wypowiedź kierowałeś również do mnie to powiem Ci że ja raczej nie brałam udziału w dyskusjach z "ja", mało tu moich wypowiedzi i do nikogo nie nawołuję, tylko wypowiadam swoje zdanie. Skoro "ja" może "zająć" prawie całe to forum swoimi wypowiedziami i skierować uwagę nie na aktora o którym powinna być tu mowa, tylko na siebie - to pozwól mi się wypowiedzieć również na ten temat, ok?
A osiągnąć przez to nic nie chcę, piszę tylko swoją opinię. Pytanie co Wy chcecie osiągnąć, bo widzę że nikt już tu nie może nic napisać poza fan clubem "ja" bo od razu dostaje ciętą ripostę. I to dopiero jest żałosne! Dostajecie jakieś medale za obrażanie innych czy co? Naprawdę mnie to zadziwia.. to tyle
Kierowałem do ciebie, ale to nie był wstęp do rozmowy. Pytanie było retoryczne, twoje zdanie mnie nie interesuje.
Do fun clubu "Ja", jeśli takowy istnieje, się nie zaliczam. Nie brałem udziału w żadnej z jego kłótni, nie było nawet takiej potrzeby, bo sam radził sobie sprawnie. Mamy wspólne poglądy na kilka spraw, lecz dużo więcej nas różni. Nie zgadzam się także z wieloma jego opiniami, ale szanuje je, gdyż uważam "Ja" za inteligentnego człowieka o wyrobionym guście. Zaleciało wazeliną, ale napisałem to pierwszy raz.
Fanów/fanki II sezonu PB i wentyla uważam za skończonych kretynów/kretynki, o czym mówiłem wielokrotnie. Pojawił się jeden wyjątek, ale mam zamiar potraktować go jako potwierdzenie reguły ( bowiem jego zdanie również szanuje, z tych samych przyczyn co zdanie "Ja"). Dlatego też nie uważam, że powinny miec prawo do wypowiadania się publicznie. Ponieważ jednak je mają, ja czuje się zobligowany do wyjśnienia im, że są w błedzie.
A "własna opinia" to przereklamowana sprawa.
Czuje się zaszczycony, Cris...;-) Jesteś wielki.;-)
Ale fanclub "Ja" istnieje. Ja jestem jego założycielem, jak i również jedynym członkiem...;-) Nikogo więcej nie wtajemniczam, bo nie starczy dla niego miejsca. Całą wolną przestrzeń wypełnia moje ego...;-)
Pzdr...
Doprawdy nie wiem jak można nazwać kogoś skończonym kretynem nie wiedząc o nim kompletnie nic - poza opinią na temat sezonu 2... Chyba trochę się zagalopowałeś. Ktoś ma poprostu inne zdanie niż Ty i należaloby najpierw wysłuchać jego argumentów i troche go poznać zanim nazwiesz go kretynem.
Jeśli nie zauważyłeś - nie oceniam "Ja" jednoznacznie, mimo że tylu ludzi naobrażał na tym forum. Widać że ma facet wiedzę, irytuje tylko swoim zachowaniem (i na pewno nie tylko mnie), bo czytać tych jego kłótni nie sposób by pozostać obojętnym. Pewnie zauważyłeś też, że jego osobę przysłoniła teraz inna sława niż inteligencja. Trochę go nieraz ponosi. A szkoda...