Tak jak Gołas , Kraftówna , Kwiatkowska czy Czechowicz. Wspaniali , niesamowici aktorzy , każdy gest w ich grze dopracowany. Pan Michnikowski w swoim palcie jako Nieduży śpiewając inwokację porusza do łez ( i śmiechu i wzruszenia). Jako ambasador czy myśliwy. To po prostu mistrz. Czechowicz jako Spory opowiadający dyrdymały , czy jako przewodniczący zespołu Kmiecie ( no i niezapominajmy że podkładał głos pod Misia Uszatka i Ćwirka) , Irena Kwiatkowska - genialna , wielka choć niewielkiego wzrostu , jako Hrabina czy śpiewając "Nogi roztańczone"... Gołas i jego zniewalający Upiorny Twist , czy rozkosznie genialną pioenkę "Kapturek 62". Kraftówna razem z łazuką i "Przeklnę Cię' , czy Kobuszewski - "Wy wójta się nie bójta" i świetne skecze w jego właśnie wykonaniu - "hydraulik"... Jeszcze Stępowski - "odrażający Drab" , Jędrusik - dziewczyna z pioenką , Pawlik - "a ta Tola" , Dudek - Hallo... no i nie wiem kto jeszcze. No i oczywiście niezrównani "Starsi Panowie Dwaj - Wasowski i Przybora.
Wszyscy razem - mistrzowie ... kiedy wszyscy odejdą z tego świata - skończy się pewna epoka....
Podzielam Twoje zachwyty, ale w kwestii formalnej, głos pod Ćwirka podkłada IMHO równie wspaniały jak nieodżałowany Mieczysław Czechowicz i na szczęście ciągle jeszcze sporadycznie się pojawiający Jan Kobuszewski.
No chyba, ze obie (oboje?) mamy rację, bo zaczął Czechowicz a Kobuszewski przejął kolejne odcinki?
'...( no i niezapominajmy że podkładał głos pod Misia Uszatka i Ćwirka)'
Jeżeli mogę się wtrącić to, na ile pamiętam, pod Misia Uszatka głos podkładał [nieodżałowany skądinnąd] Mieczysław Czechowicz. Ćwirkiem zaś 'był' [chyba, że mówimy o innym Ćwirku] znakomity zresztą Jan Kobuszewski. Nie wiem, jak innym, ale mnie Wiesław Michnikowski zawsze już kojarzył się będzie z Papą Smerfem [to jeżeli chodzi o dziecięcy repertuar], a także z kabaretem Dudek [pośród którego założycieli odnaleźć można kolejnego wspaniałego, choć niestety nieodżałowanego Edwarda Dziewońskiego]. To właśnie Edward Dziewoński wraz z Wiesławem Michnikowskim dzięki 'Sękowi' [m.in] stworzyli coś, dzięki czemu po dziś dzień pękam ze śmiechu ! Panu Wiesławowi należą się (i należeć się będą) - przynajmniej ode mnie - gratulacje i szacunek, nawet, kiedy Go zabraknie ! Szkoda, że TAKICH aktorów jest coraz mniej :(