Rany boskie, czy tylko mnie denerwują jego brwi? Wyglądają, jakby miały się zaraz oderwać od twarzy i odlecieć w siną dal ku zachodzącemu słońcu. Nadaje mu to takiego nieprzyjemnego wyglądu, aroganckiego i irytującego.
Rany, nie lubię człowieka przez brwi...