Czas na "SREBRNE KRZESŁO"!
Nicpoń, a jednak nie można oderwać od niego wzroku. Co za energia. Chłopak gra z polotem. Aktor zasłużył na kontynuację z sobą w roli głównej, a to oferuje właśnie "Srebrne krzesło" - oby powstało.
Hm...
Dokładnie, zgadzam się, ale następną ekranizowaną częścią będzie raczej "Siostrzeniec Czarodzieja". Dopiero później możemy liczyć na "Srebrne Krzesło", ale jestem pewna, że powstanie! :)
Jego gra aktorska poprawiła całość filmu.Widać ,że ma spore możliwości.W filmie wygląda na 13-14 lat ,a kiedy robili zdjęcia już miał z 16.Widać postarali się ,żeby go "odmłodzić",