Will Smith to najlepszy aktor wszechczasów
1. Will Smith
2. Al Pacino
3. Robert DeNiro
Wiem co to za różnica i napisałem dobrze i zgodzę się z Tobą, też nie za wysoko oceniam grę niektórych milionowych aktorów i do tego każdy ma prawo , a teraz cytuję wypowiedź z 20 maja i myśle, że się ze mną zgodzisz , że to chyba nie na miejscu: "ja to nawet nie wiem co on robi na 35 miejscu ..... a Alowi czy Robertowi to może tylko czyścić buty jak na blacka przystało" z 20 maja.
dnem według mnie nie jest ,jeśli ktokolwiek da radę w pełni oddać wyrazem twarzy ból strach złosc żal i jeszcze duzo innych emocji tak jak on w scenie z Jestem legendą",bedzie mogł twierdzić czy jest on dnem czy nie
ale on nie uważa się za aktora. uściślijmy - to że ktoś potrafi zagotować sobie wodę na kawę nie znaczy że jest wielkim kucharzem. to że ktoś umie wybrzdąkać na gitarze melodyjkę "wlazł kotek na płotek" nie znaczy że jest wirtuozem. to że ktoś potrafi przykręcić półkę nie znaczy że jest inżynierem. i tak samo tu - to że ktoś nie pomacha do kamery i nie pozdrowi rodziców i psa nie znaczy że jest dobrym aktorem.