powrót do forum osoby William Moseley 
nie wiem, jak wy, ale ja juz nie moge sie doczekac drugiej czesci. Przeczytalam caly cykl juz 4 razy i az chce sie jeszcze:) a williamem jestem zachwycona, bo chyba dobry aktor z niego wyrosnie (albo juz wyrosl). a tak w ogole to jestem nowa:):):):) mam nadzieje, że jako stali bywalcy nie wygonicie mnie stad szybko. od kilku miesiecy obserwuje to forum i jest niezle:) poza moseley wydaje mis ie zwyczajny, jakis taki "norrmalny", inny niz te wszystkie "gwiazdki"
<hahahha> ale się usmiałam z tych artykułów :D
To był żart taki, Kotylion. Po prostu słucham rocka, punk rocka, alternatywy itp. Ostatnio zaczełam śłuchac MCR, Paniców, The Used, a większość z tych zespołów jest posądzona o bycie EMO. i temu zapytałam :D
Ale nie, nie czuje się żadnym tam emo i nie wyglądam na szcżęscie jak emo.
Chociaz jestem szatynką :D
w ogole smieszy mnie to
miałam koleznke, która się cięła
fuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuj
ale ona było podbno metalówą
to jest okropne...
No właśnie :> Nonsensopedia jest boska :>
A tak nawiasem mówiąc, to co jest, w mordę jeża, z (Loona - już nawet nie pytam) Lilly np.?? Nie żeby coś, ale jeszcze niedawno była tu najaktywniejsza ... Tak generalnie forum nam schodzi, chyba przez tą szkołę, ale cóż ... :>
No, własnie widzę.
Loona av zmieniła, na japonczyka, który wyglada jak dzierwczyna.
I to niejest mój wymysł :D
A więc mamy kolejnego, obok Many, Gakta, czy jak to tam się pisze ... W sumie to na dłuższą metę fascynujący ludzie ... Ale tego chyba nie kojarzę. Choć może ... <myśli> Ale i tak nie wiem, jak się tamten nazywał :DD
ja to czytałam w oryginale co było dla mnie dosyć ciężkie, ale przez wzgląd na tę książkę mi się udało, film był super, klimat książki jest świetny, nie podobał mi się tylko "Koń i jego Chłopiec", za mało tam Narnii...
:}
A co to tak smutno tutaj? Dobrze Kotylionie mówiłaś,trzeba coś z tym robić:) Tylko nie wiem co:) nie mam zbytnio co opowiadać... u mnie w szkole jak zwykle, czyli głupio... te same osoby, niestety, jedna z nauczycielek ładnie wygląda, czyli jest niepodobna do siebie.... te same osoby, co mnie denerwowały, to mnie denerwują. Wtedy wychodzę z siebie i jesteśmy dwie:) na kazdej lekcji mówią, że deklaracje maturalne trzeba juz składać. haha:) Kotylionie coraz bardziej nęci mnie częstsze odwiedzanie stronki UJ:) Co do Narnii wcześniej wspomnianej:
wszystkie części mi sie podobały, ale szczególnie pierwsza i ostatnia. Nie będe pisac dlaczego, bo usnęlibyście przy moich opowiastkach, podobnie, jak pewien 4,5 kg osobnik, który śpi mi aktualnie na kolanach w śpiochach w kotki i z butkami jak smerf:*
Tak...jak zwykle nic nowego moje wywody nie wniosły, ale zawsze to coś:) jakos raźniej mi się zrobiło:) pozdrawiam:*
Tak, takie wywody to ja lubię :]
Pozdrawiam Smerfa po raz kolejny :* Przypomniało mi się, że wczoraj (o ja głupia) nawet nie zapytałam w tym całym zamieszaniu o jego (prawda, że jego?) imię ... Hm?
Wychodzisz z siebie? Ja mam siebie, siebie', pewnego gościa oraz kilka demonów, a także czasem postacie z moich opowiadań, a to wszystko w jednej osobie. Najgorzej, jak się czasem razem zbierze ...
4,5 kg ... Nie jest to drobiażdżek :D
Jego:):):):) Tak ogolnie to Wojciech Piotr (na moja prosbę- Piotr :]). Tak sobie. Bo tak chciał jego ojciec (Boże daj cierpliwości...). Ale ogólnie to jest mój przystojniak:) drobiażdżek to to nie jest, racja:). jedyny problem to to, że nie lubi jak się go nie nosi i nie buja. A moje nikłe ramionka nia są przyzwyczajone. Ale i tak ciocia (nie bedzie mówił mi ciocia:)) jak ma okazję chcodzi z nim w kółko i lilulilulaj :) hehe:) Ale o moim "przystojniaku" to mogłabym rozmawiac godzinami. Albo nie rozmawiać. tylko na niego patrzeć i już:) żałuje teraz, że musze chodzic do szkoły:(
To jest was dużo, Kotylionie:D Jedna z nas ma raczej mroczna naturę i planuje... nie nic nie planuje:), prawda mój Skarbie?! Staram się trzymać ją w ukryciu, ale czasami się jednak nie udaje. Ale nie staramy się robić nic złego, nie, nic nikogo nie boli. Oni nie mają czasu na ból:) Przynajmniej nie pamiętam,. żeby ktos się skarżył. Dobra, bo jeszcze wyjdzie ze mnie ta druga całkiem i będzie ubaw:)
Pozdrawiam:) :*
Oj tak, z drugimi (i trzecimi, i czwartymi ... ;>) jest czasem nad wyraz ciekawie ... ;>>
Wojciech Piotr to ładnie ... mamy niezły ubaw, słuchając czasem imion na chrzcinach. Ostatnio był Oskar (wiedzieliście, że jest taki święty??) Adrian ... No co kto lubi.
Małe dzieci są fajne :] Tyle ze u mnie niezamężna (bo tylko kobiety pozostały) częśc rodziny w liczbie 4 (tej najbliższej) jakoś tak się nie pali do ożenku, hm :// A ożeniona, a nie-dzieciata (w liczbie jeden) dość ... dziwnie organizuje sobie życie na razie i jakoś na rozszerzanie rodziny się nie zanosi, hm. Nadchodzi czas wziąść sprawy w swoje ręce ;>>>
Lilly, przepraszam Cię bardzo, czy Ty jesteś teraz na gg czy jednakowoż nie, bo się gubię?
Pozdrowienia dla Smerfa.
Znów :] Zacznę tak kończyć swoje wpisy :DDDD
hehe:) w jakim sensie "w swoje ręce", Kotylionie? :D
O mojej rodzinie nie mam co wspominać. Nie jestem skryta, ale nie mogę o tym mówić i nie mogę mówić dlaczego:)
Nie tylko małe dzieci jak na przykład niemowlaki są fajne:) Takie większe też są cudne:* Tak dla mnie, przynajmniej:):):):)
Najchętniej jedną mnie oddałabym komuś, żeby sobie zabrał:) Byłoby mi lżej. Chciaż z kolei teraz nie jest mi ciężko. W chwili obecnej chyba za... lekko?
Dziekuję Kotylionie za pozdrowienia dla mojego Smerfa:) Przekażę jak tylko go zobaczę:):):):):) :*
Pozdrawiam:)
Hahah :d Czytam tak te Wasze odppowiedi i normalnie smiać mi się chce :D Też pozdrawiam Smerfa!! :D Mam nadzieję tylko ze nie jest niebieski :P
Żyjemy, ale chyba tylko niektórzy i tylko chwilami. Czy was wszystkich tak, że jest źle?? Nie wiem, co się to dzieje, jest ciężej, ale bez przesady, zawsze jest chwila na wytchnienie, czego byśmy nie robili!!! Ugh, wybaczcie. Dość już tego mam trochę. I to żaden argument, że siedzę drugi tydzień w domu. Naprawdę to nie moja wina.
Jeszcze raz sorry :]
Nie, dobra, Lynn ma rację. Co jest??
Przecież jesteście ode mnie starsi, to nie wasz pierwszy rok w liceum i dla wielu nie ostatni, ale jeszcze kilka miesięcy temu (jak i z równym powodzeniem rok temu) to forum mimo wszystko żyło! Lynn się pojawiła, chwała. Aslan wiem, że żyje, bo pojawia się na gg, tyle choć, może kiedyś i tu dotrze. Z Veri nie wiem zupełnie co się dzieje, milczy jak zaklęta. Lilly - siostrzeniec, jasne, ok, ale przecież nie zajmuje się nim non stop, z resztą to żaden argument :P Christinka - niech jej będzie, wróciła z Niemiec, ale to jej nie usprawiedliwia. Oznaki życia waszego, a i to nie wszystkich, to jedynie zmiana podpisu na gg. Skoro macie czas na gg, czemu nie wstąpić i tu?!
Uff, i po cóż ja tyle gadam. Chłowiek myśli, męczy się. Myślenie boli, uhm.
święta racja... I że tak spytam... ile czasu przed premierą filmu wychodzą trailery? Bo tak czekam na ten "Księcia Kaspiana" :p
Też czytałam wszystkie tomy po parę razy ale najbardziej nie mogę doczekać się podróży wędrowca do świtu i Srebrnego krzesła, no i oczywiście Księcia Kaspiana!!
Trailer niesamowity :D Nowe zdjęcia Willa też :D http://williammoseleygallery.simplehostingfast.com/displayimage.php?album=120&po s=0
A tak w ogóle? To co się dzieje? Nikogo nie ma :/ Ja tu z nadzieją, że skoro zbliżają się Święta to zobaczę tłumy, a tu tylko Chris i ja :?
Trailer spoko:D ale nie wiem...brakuje tego klimatu co miała poprzednia część no ale zobaczymy po premierze;)a tak wogóle to moim zdaniem musimy powoli zacząć oblegać forum księca kaspiana <lol2>
To obleganie mnie właśnie martwi, nie mam czasu ani chyba aż tyle zapału, żeby być na bierząco, a Kaspian jak na razie zapycha mi skrzynkę ...
Poczuj to, Lynn, poczuj ;> Teraz wy sobie ponarzekajcie. A Święta dopiero IDĄ, jeszcze nie PRZYSZŁY, a to dwie różne kwestie. Nawet ja nie mam teraz w tygodniu czasu wchodzić ;))
A o Kaspianie wolałabym może najbardziej pogadać tu, z Wami ...
Trochę racja z tym czasem. :P Ale ja nie mogę sie już doczekać świat. Bedzie cudownie. Potem czekamy na ferie. Potem do maja (premiera KK) i czerwiec i lipiec w Paryżu i Londynie :D <jupi>
Ja mam rozkład zgołą inny: Święta, ferie zimowe, Wielkanoc, długi weekend majowy, matury i czerwiec :) Dobrze, że to półrocze już mija, nie przepadam za nim, nawet porządnego długiego weekendu nie ma ;>
:] a oto mój debiut u Willa na forum hehe... hmm musze powiedzieć, że mamy w tym roku bardzo nie Narnijską zime... mam nadzieje że na święta napada... a jak nie... to tylko Narnia na tvp może mi poprawi humor :)
Poczekaj, kiedy Ty to pisałaś ...? A, 10 grudnia. No tak, wtedy to nawet u nas (bądź co w górach) nie było prawie śniegu. A teraz że ho ho! Mam nadzieję, że i u Was, choć jestem świadoma, że generalnie średnia jest taka, że u mnie jest wcześniej i więcej białego puchu :) (ależ zdanie, pięknie :D)
a u mnie toche śniegu jest :] ale nie jestem zadowolona; chce więcej, tak żeby pokrył tez drzewa.
Poczekamy zobaczymy. A może zrobimy sobie na forum taką galerie: Najbardziej Narnijskich miejsc w naszej okolicy? :D hehe
No dobra, np ... dworzec PKP w śniegu. Albo ... park i jego "ludzcy stali mieszkańcy" w śniegu. Albo ... Pola za moim domem w śniegu. A za nimi w perspektywie, "zakopianka" ... Podoba mi się ;>
Ha, jakbym miała ku temu zapał. Za zimno, sorry :P Może kiedyś. A tak w ogóle najprościej pewnie będzie, jak przyjedziecie sobie zwyczajnie i zobaczycie. Jeździcie na nartach? (ja nie. Ani na łyżwach. Mieszkanka gów <lol2>)
A, z innej beczki. B. proszę, jako że nie bywam ostatnio i nie będę pewnie bywać w przyszłości (i jakoś mi to nie przeszkadza <myśli>) na GG, a skrzynkę mi palnęło - macie może maile? Mogłybyście mi podesłać adresy? Np. na moim blogu, jak wolicie, żeby nie tutaj na widoku, potem można skasować. Mogę prosić? :)
Zrobione :) Jeeejuu niedoczekam sie Narnii, i bardzo bym chciała już zobaczyć Srebrne krzesło ;P chyba przesadziłam...
Podane :p Na blogu :)
Ja tez czekam i czekam i czekam i się chyba nie doczekam. Tak poza Narnią to nie mogę się też doczekać Elizabeth: Golden Age :)
Dzień dobryy...
Z okasji świont skłatam fszystkim najserteczniejsze rzyczenia, szalonego sylfestra oras szczenślifego nofego roka ;] hahah czesio rulezz ;] a teraz serio:D żeby mineły w ciepłej i rodzinnej atmosferce i żeby spełniły się wszystkie Wasze marzenia ;))) buziOOlee ;]:***
No ja też wamżycze wesolych świąt ;* i ciesze sie że nadal tu piszemy ^-^ i tak sobie pomyślałam że 200 koment będzie mój ;P