zgadzam się aktorem był nie do zastąpienia chociaż mówi się że nie ma ludzi nie zastąpionych ale nie zgadzam się za bardzo z tym powiedzeniem bo pewnych ludzi nie da się zastąpić. Pan Witold to był mój ulubiony aktor, dalej nie mogę w to uwierzyć że go nie ma, bawił mnie do łez rolą Pyzdry, Balcerka to są dwie moje ulubione rolę Pana Witolda, jako Lucek też był fajny, dzięki roli Lucjana, Pyzdry, Balcerka i dubbingiem Złomka stał się moim ulubionym aktorem. Będzie mi go ogromnie brakować bo teraz nie wiem kto z aktorów będzie bawił mnie do łez (jestem wielką fanką komedii). Mam autograf listownie od Pana Witolda od października 2012, książkę jego ,, Podwójnie urodzony" no i odcinek programu ,, Mój pierwszy raz " z jego udziałem zostały po nim trzy pamiątki które mam.