wojciech paszkowski to niekwestionowany król polskiego dubbingu! różnorodność jego możliwości jest wprost niesamowita. dla takich ludzi powinna być stworzona kategoria oscarów (powinien dostac za andy'ego andersona albo willego wonkę!). pozdrawiam.
Uwielbiam go za tę rolę! Te jego teksty czy głos nie dają mi się zapomnieć i przyznam w dodatku, że wypadł w niej lepiej niż sam Louie Anderson! Trudno mi w to uwierzyć, że ten sam gość robił też za Dundersztyca czy Jacka Skieletona :)
Przepraszam za wyrażenia ale to dla mnie szok, jeden z ulubionych aktorów dubbingowych, topka w tym zakresie a teraz dowiaduje się że odszedł…. To takie smutne i szokujące ile w ostatnich 5-6 latach zmarło legend dubbingu, tych starszych, ale co przerażające - tych młodych… pan Wojtek miał 60 z haczykiem, zdecydowanie...
więcejŻyj nam Mistrzu 200 lat! Andy,Maurice czy dr Dundersztyc na stałe kojarzą mi się tylko z panem Paszkowskim.
PS: Wielu się nie zgodzi,ale uwielbiam jego Randy'ego Marsha w South Parku.
Za podkładanie głosu ojcu Ludwiczka w ,,Świecie według Ludwiczka ,, Powinien dostać z pięćset oskarów haahaahhahahahaahahaaahahahhahahahahah Te teksty i ta barwa głosu ahahhahahhahahahhahahahahahhahahahahhhahah do tej pory nie mogę wytrzymać ze śmiechu :D:D:D:D:D
Naprawdę genialny głos ! UWIELBIAM !!!! słuchanie tego głosu to sama przyjemność :))) niesamowicie różnorodny (jeżeli tak to mogę ująć) i idealny pod dubbing dla Johnnego Deppa !
p. Wojtek jest prawdziwym mistrzem dubbingu! Najbardziej lubię go za role Dundersztyca w ,,Fineaszu i Ferbie" i Arwina w ,,Nie ma to jak hotel". Moja ocena - zasłużone 10/10.
ale powinniśmy też docenić jako osobę ;D
W swoim życiu nie spotkałam jeszcze drugiego takiego mężczyzny jak On.
Poważnie, za samą osobowość i wytrwałość powinien mieć najmniej 9,6 ;33
A za Dundersztyca, Kota, Dukey'go, Arwina, Dave'a (Alvin i wiewiórki) i Jack'a Skellingtona ma u mnie 100 na 10 ;D
Cieplutko...
Pan Wojciech ma niewątpliwie jeden z najciekawszych głosów w Polsce, ale troche mnie denerwuję, że zagrał tak dużo głównych ról. Przez to czasem nie mogę się skupić na filmie/bajce jak słyszę ten sam głos w całkiem różnych rolach. Znam go głównie z takich ról jak: Arwin, Willy Wonka, tata Ludwiczka, kot, Dave, Mike...