To w jego głowie zrodził się pomysł na tego "Oficera". Dziękuję Panie Wojtku za nieszablonową trylogię:)
Ja również dziękuję za świetnie napisany scenariusz trylogii Oficera. Za genialną rozprawę o Polsce ostatnich lat... Prawdziwymi perełkami były cytaty z klasyki: "Mam sto rąk...", "Ta karczma powinna Rzym się nazywać", "Na kolana, przed jasnym obliczem Pana", akcenty z Trylogii Sienkiewicza i wiele innych... - które przeniosły trylogię w inny wymiar (ponad wszystkie inne produkcje kryminalno-sensacyjne).
Ja również dziękuje za to co napisali koledzy powyżej, a dodatkowo za kilka scen które mnie naprawdę wzruszyły w ''Oficerze'':D
No to i ja przyłącze się do podziękowań;p Za trylogię serialową tworzącą całość z masą cytatów z literatury, genialną fabułą, świetną obsadą(poza pewną parą z "Oficerów"), równie genialną jak fabuła muzyką, świetnymi scenami nie pozostawiającymi widza obojętnym na to, co dzieje się na ekranie. Takich seriali chyba już nigdy nie będzie.
No właśnie oglądając ''Oficera'' i ''Trzeciego Oficera'' czułem coś czego nie czułem przy prawie żadnym filmie mianowicie byłem przejęty losami bohaterów.
W pierwszej serii kruszona i tego jaki to on jest nieszczęśliwy od drugiego odcinka niemal cały czas do końca.
W trzeciej serii czułem to samo.
Może to akurat bardziej zasługa gry aktorskiej zwłaszcza Szyca.
Jeszcze raz dziękuje.
nie wiem jakie filmy oglądacie, ale trafiłem na ten serial przypadkiem, no i... to jest dramat jakiś a nie scenariusz.Tak sztucznego i nieudolnego tworu to naprawdę ze świecą szukać.Mnożenie pseudo tajemnic,pseudo bohaterowie, nieudolności warsztatowe na poziomie 5 klasisty.Filmu nie ratuje nawet dobra obsada.
Cholerka, panie Wojtku powinien Pan zarabiać grube miliony za Pana talent - jest Pan genialny jak na polskie warunki.
Trzymam kciuki za następne Pana dzieła. Może ktoś mi powie, jaki procent z dochodów z polskiego filmu dostaje scenarzysta?
Według mnie powinien dostawać przynajmniej 10 procent!!!
bez dobrego scenariusza nie ma w ogóle dobrej zabawy.
Aktorzy też muszą być utalentowani, ale nie muszą mieć takiej wyobraźni i takiego wyczucia rytmu akcji jak scenarzyści.
Polskie kino słabo wychowuje społeczeństwo właśnie przez brak utalentowanych scenarzystów, bo jak już jest wartościowy przekaz to jest marnie wykonany.
Respect dla pana Tomczyka jeszcze raz!