Woody AllenI

Allan Stewart Konigsberg

7,3
11 983 oceny scenariuszy
powrót do forum osoby Woody Allen

Autograf

użytkownik usunięty

Zastanawiam się czy ktoś z was jest szczęśliwym posiadaczem autografu Woody'ego Allen'a i jeśli tak- to w jaki sposób go zdobył...

No to się pochwalę i powiem, że ja jestem tym szczęśliwym posiadaczem. Mam 43 lata, a autograf dostałem, gdy byłem na stypendium w USA, więc parę lat temu. Tego dnia od samego rana miałem paskudny nastrój i w życiu bym się nie spodziewał, że mnie takie szczęście spotka :) Stało się to w następujący sposób: pewnego dnia wybrałem się z Harvardu, gdzie wówczas przebywałem do Nowego Jorku. Postanowiłem zwiedzić Manhattan i przy okazji poprzyglądać się trochę ludziom. Nagle patrzę, a tam Woody Allen we własnej osobie idzie ulicą i rozmawia z jakimś gościem. Jak to on, oczywiście żywo gestykuluje i głośno o czymś peroruje. Podchodzę do niego i się pytam czy on jest Woody Allen. Trochę głupie pytanie, bo Allena nie sposób pomylić z kimś innym. Na to on się rozgląda na boki, po czym wzrusza ramionami i wygląda tak jakby nie wiedział na co się zdecydować: czy jest Allenem czy jakiś tam zwykłym gościem do niego podobnym. Poprosiłem o autograf, to Allen się głupio uśmiechnął, ale był łaskaw i podpisał mi kartkę. Oczywiście mnie wzięło i się rozgadałem. Mówię mu: "oglądałem wszystkie pana filmy" i takie tam, a on się rozgląda zniecierpliwiony na boki. No i cisza i tak stoimy, ja im zastawiam drogę. Myślę sobie: "nie no, taka okazja, trzeba o coś jeszcze zapytać", ale mnie zamroczyło i tylko stoję. W końcu mówię coś strasznie głupiego (to przez to zniecierpliwienie): "zawsze mi się podobały pana okulary. Czy pan celowo wybrał taki image, czy pan taki jest?" Spojrzał na mnie jak na kretyna, ale w końcu uśmiechnął się i powiedział, że kupił je w zestawie "zrób to sam", żeby taniej wyszło. Przeprosił mnie, wyminął i powrócił do rozmowy ze znajomym. Żałuję, że nie miałem wówczas aparatu ze sobą, to bym wam pokazał zdjęcie :(

ZnawcaKina

Szczerze, jakbym na niego tak wpadł, tez bym zdębiał i palną taką głupotę. Jak tu do mistrza gębe otworzyć :) :)

użytkownik usunięty
BMF

Kiedyś przeczytałam pewien wywiad: http://www.merlin.com.pl/frontend/static_pages/constant_pages_xcso_luczak

Zacytuję jego fragment:
M.Ł.: Mam dwóch kinowych ulubieńców: Woody Allena i Braci Marks.
Dla mnie ich filmy mają rolę wręcz terapeutyczną. Mogę opowiedzieć o mojej próbie rozmowy z Allenem. Będąc w Nowym Yorku, postanowiłem zdobyć jego autograf, wiedziałem, że grywa na klarnecie w swoim stałym klubie, postanowiłem tam go dopaść. W antykwariacie kupiłem jego scenariusze i na godzinę przed spektaklem dostałem się do baru i "czatowałem" po koncercie na gwiazdę. Wymyśliłem na poczekaniu parafrazę Wagnera : "Wierzę w Boga, Mozarta i Woody Allena", i tak ją wyrecytowałem mistrzowi, ale niestety nie zrobiło to na nim wrażenia, z kamienna twarzą złożył mi autograf i poszedł dalej.
Dla mnie jednak spotkanie z nim było dużym przeżyciem. Dzieła Woody Allena z lat 70. są dla mnie wspaniałymi portretami współczesnych ludzi, obecne jego produkcje bardzo mnie rozczarowują. Nigdy, natomiast, nie rozczarowali mnie Bracia Marks, jak jest mi bardzo źle i smutno to uwielbiam oglądać ich zwariowane gagi. Powodami dla których warto żyć, jak mówi bohater "Manhattanu", którego gra reżyser tego filmu, a więc Woody Allen, są: druga część symfonii Jowiszowej Mozarta i Bracia Marks.

jestem szczęśliwym posiadaczem autografu Woody'ego, zdjęć i krótkich filmików, jakie zrobiłem podczas jego koncertu w knajpie w NY. Było magicznie, a na sam koniec, gdy Woody zaczął podspiewywać poczułem się jak bohater "Purpurowej Rózy z Kairy" ;)

al_rafik

A co to za klub w NY w ktorym wystepuje Allen??? Dajcie jakies namiary.

mzagro

Woody wraz z zespołem gra w każdy poniedziałek od 8.45 (ale radze sprawdzić jeszcze harmonogram) w knajpie hotelu The Carlyle na rogu 35 East i 76th Street. Warto zarezerwować wcześniej stolik, bo liczba miejsc jest ograniczona.

mzagro

Nie widziałem ale z tego co czytałem to występuje ze swym zespołem "New Orleans Funeral and Ragtime Orchestra" w "Michael's Pub" na Manahattanie.

A na co komu autograf? Do czego to właściwie służy? Nigdy tego nie rozumiałem...