w którymś z wywiadów mówił, że dużo się 'edukował' pod kątem klasyków kina. inspiracje, inspiracje... a zarazem jakaś jego własna wizja, nowa kreacja. strasznie jestem ciekawa jakie będą jego kolejne dzieła.

Ja również jestem bardzo ciekaw. Najbardziej zastanawiam się, czy przez większą cześć kariery (której jestem pewny) bedzie wierny takiej stylistyce i tematyce. Świat jego filmów zdaje się być w dużej mierze jego światem, są w dużej mierze autobiograficzne. W takim wieku pewne tamaty narzucają się same, brakuje mu doświadczenia życiowego. Zdumiewa więc dojrzałość pierwszych filmów, ale jak ktoś już napisał na filmwebie, połączona z młodzieńczą wiarą i naiwnością. Niewykluczone, że za 10 lat odejdzie od melo(dramatu).

xavier na pewno kocha siebie i będzie mówił o sobie. w sumie zazwyczaj tacy ludzie są największymi artystami. ich wieeeelkie "ja" musi w końcu gdzieś wybuchnąć. zabiłem moją matkę według mnie tylko pozornie dojrzałe, ale już wyśnione miłości to piękne studium miłości. na pewno będę śledzić!