Moim zdaniem najlepszymi polskimi aktorami są:
1.Bogusław Linda
2.Marek Kondrat
3.Janusz Gajos
4.Zbigniew Zapasiewicz
5.Gustaw Holubek
6.Tadeusz Fijewski
7.Cezary Pazura
8.Marian Dziędziel
9.Robert Gonera,Robert Więckiewicz
10.Jerzy Stuhr,Franciszek Pieczka
A najgorszymi:
1.Filip Bobek,Zbigniew Buczkowski
2.Paweł Deląg
3.Piotr Machalica
4.Michał Koterski
5.Bartosz Opania
6.Paweł Okraska
7.Tomasz Karolak
8.Tomasz Kot,Artur Barciś
9.Robert Moskwa
10.Piotr Pręgowski
Nie dałem tu np.Mroczków bo ludzi którzy grają TYLKO w tasiemcach nie uznaje za aktorów.
Nie jestem jakimś znawcą to tylko moje zdanie!
Dawajcie swoje propozycje!!!
Twoja lista, wg mnie, w niektórych miejscach wydaje się dość sztampowa i tendencyjna (dałaś po prostu obecnie popularne nazwiska, niekoniecznie najlepsze), ja wywaliłbym z niej Kondrata (moja subiektywna opinia), poza tym wywaliłbym Pazurę, Gonerę i Sztura, a dodałbym Jerzego Trelę, Romana Wilhelmiego, Daniela Olbrychskiego (z młodych lat), Mieczysława Pawlikowskiego, Krzysztofa Jasińskiego, Wojciecha Pszoniaka, Emila Karewicza, oraz Zbigniewa Cybulskiego i Krzysztofa Majchrzaka (za ich niepowtarzalny magnetyzm) i jeszcze Wojciech Pokora jest fajny, z aktorek (jeśli mogą być) to Danuta Stenka i Magdalena Segda. Ale z wieloma twoimi typami się zgadzam.
jeśli chodzi o Segde to ona ma na imię Dorota. A jeśli chodzi o najlepszych aktorów moim zdaniem to :
1.Janusz Gajos
2.Cezary Pazura
3.Robert Gonera,Robert Więckiewicz
4..Jerzy Stuhr,Franciszek Pieczka
5.Zbigniew Buczkowski
6.Paweł Okraska
7.Artur Barciś
8.Robert Moskwa
9.Piotr Pręgowski
10.Emila Karewicza
11.Wojciech Pokora
12.Ryszard Kotys
12.Cezary Żak
13.Paweł Królikowski
14.Dariusz Gnatowski
15.Sylwester Maciejewski
Dla mnie najlepsi aktorzy to są najlepsi aktorzy z moich ulubionych seriali jak :Alternatywy 4,13 posterunek i Ranczo. Tych aktorów z tych 3 seriali uwielbiam
Maciejewski? Gnatowski?, Pręgowski? Moskwa? Okraska? - przecież to przeciętni aktorzy, nie umywają się choćby do Buczkowskiego.
Niektórzy z nich to poprostu statyści a nie aktorzy.
Masz pojęcie i gust nie powiem...
Pisałem już dawno przerzuć się na kosmetyki i kolorowe gazetki, w tym sie bardziej odnajdziesz
Co do najlepszych aktorów to wszystko jest kwestią gustu. Moja prywatna lista:
1. Janusz Gajos
2. Jerzy Stuhr
3. Wiesław Gołas
4. Wacław Kowalski
5. Krzysztof Kowalewski
6. Bronisław Pawlik
7. Wojciech Pokora
8. Zdzisław Maklakiewicz
9. Krzysztof Stroiński
10. Aleksander Fogiel
A najgorsi? Wydaje mi się że nie powinno się tworzyć tego typu zestawień bo siłą rzeczy znajdą się w nich nie najgorsi a ci z grona najbardziej znanych. pozdrawiam
ano włąsnie to jeden z arcy aktorów polskiej kinematografii
nie wspomnę o Kobieli, Dobrowolskim, Hańczy, Kłosowskim czy nawet Cybulskim.
Poza tym Bińczycki, Zapasiewicz, Kowalewski, Zborowski, Malajkat, Wilhelmi, Fronczewski, Baka
Buczkowski i Barciś w rankingu najgorszych, a przereklamowany Więckiewicz i Gonera w rankingu najlepszych? Ta pierwsza wymieniona przeze mnie dwójka może i nie są wybitni, ale na miejsce u najgorszych wcale nie zasługują. Zaś ta wymieniona przeze mnie para z najlepszych to zwykli podrzędniacy i nie wiem jak mogłeś dać ich wyżej od Stuhra i Pieczki, zaś Lindy bym nie dał wcale na pierwszym miejscu, ani nawet bym go w ogóle nie dał do rankingu tak jak też Pazurę.
Karolaka to możesz ustawić, ale obok Mroczków, pomimo że on ma studia aktorskie, bo to dno kompletne i beztalencie
Żeby układać jakiekolwiek zestawienia trzeba mieć jakieś pojęcie... Seweryn? Pszonak? Łomnicki? Bista? Wilhelmi? Mówią ci coś te nazwiska?
W jakich filmach widziałeś Machalicę, Barcisia i Opanię, że tak nisko ich stawiasz? A Stuhr czym ci podpadł??
Tak jak pisałem to MÓJ ranking i dałem tam swoich ulubionych aktorów no i też jednych z najlepszych.
Stuhr znalazł się w pierwszej dziesiątce to znaczy, że bardzo go cenię.
Seweryn jest ok, ale nie jestem jego fanem. Pszoniak i jego role w "Ziemi Obiecanej" czy "Dantonie" wybitne, ale też nie jest z mojej bajki.
Łomnicki rzeczywiście mógłby się znaleźć u boku Holoubka i Zapasiewicza i nawet nie wiem czemu go nie dałem (może dlatego, że już dawno nie żyje ? nie wiem). Ale jego akurat cenię mega za takie role jak w "Przypadku" czy w "Domie wariatów" (wybitna rola).
Reszta też jest świetna (Bista w "Lawie" i w "Piłkarskim Pokerze" czy Wilhelmi i jego masa ról m.in. "Zaklęte rewiry"), ale to moja lista i uwzględniłem tych co chciałem, a nie tych co musiałem
A i o co chodziło z "jakimś pojęciem ?" każdy chyba ma prawo do własnych typów i ja nikomu tego nie odbieram.
Machalicę w jakiś 8-12 filmach i było kilka niezłych, ale bez przesady (po prostu mi nie podszedł).
Barciś szczerze nie dużo bo poza "Znachorem" niczym mnie nie przekonał.
Co do Opani to szanuję tylko jednego Opanię - Mariana.
P.s. Poza tym już gdzieś dawno pisałem, że do tych pierwszych dopisałbym Chyre, Braciaka, Dorocińskiego, Gierszała czy Trelę (tu też nie wiem czemu wcześniej go nie napisałem). Tych legendarnych typu Cybulski cenię, ale to inne czasy...
Ok Kaka, to rzeczywiście TWÓJ ranking, mogłeś go ułożyć jak chciałeś. Ale publikując go poddałeś go pod ocenę i krytykę.
Może rzeczywiście z tym "jakimś pojęciem"przesadziłem, ale mnie poniosło z powodu 10 miejsca Stuhra :-P Cofam te słowa i przepraszam za przekroczenie granic kulturalnej dyskusji.
O ile jednak mogę zrozumieć robienie rankingów najlepszych aktorów, o tyle rankingi aktorów najgorszych to jest pomyłka. Najgorszych jest na pęczki, pojawiają się w jednym czy dwóch filmach i słuch i pamięć o nich ginie. Nie powiesz mi chyba, że Deląg czy Machalica jest gorszym aktorem, niż Piotr "Gulczas" Gulczyński czy Manuela Jabłońska, znani szerokiej publiczności z wiekopomnych dzieł kinematografii polskiej pt.: "Gulczas, a jak myślisz?" oraz "Yyyyyrek, kosmiczna nominacja". Bo w twoim rankingu jednak są gorsi - nie załapali się na najgorszą dziesiątkę aktorów...
Barcisia polecam w Dekalogu - minirólka, a mistrzowsko buduje klimat; Bartosza Opanię - w "Historii kina w Popielawach". Kot, którego nie lubię, stworzył jednak całkiem niezłą rolę w "Skazanym na bluesa" i "Erratum" i podobno Religę też świetnie zagrał - coś jednak grać potrafi, nie taki najgorszy jest. Itd., itp. etc.
Wydaje mi się, że największą negację z twojej strony cieszą się aktorzy serialowi i tefałenowscy (czyli uczestniczący w produkcjach TVNu). Niestety, to jest największa bolączka współczesnej kinematografii - producenci znajdują pieniądze na filmy płytkie i proste, które wprawdzie im się z pewnością zwrócą, ale nie pozwalają aktorom (nawet bardzo dobrym) rozwinąć skrzydeł.
Z chęcią bym dopisał kogoś z tych dwóch produkcji (Gulczas i Yyyrek), tylko tych dwóch filmów nigdy nie oglądałem więc nie wiem kto i jak zagrał.
Rzeczywiście w jednym zestawie Machalica i Deląg to trochę dziwne, ale tak to oceniłem (chociaż oczywiście Machalicę cenię bardziej).
Z resztą powiedzmy, że się raczej zgadzam.
Bzdura,najlepszymi aktorami są według mnie i nie tylko mnie następujące osoby:
1.Katarzyna Cichopek(niezapomniana Scarlet O Hara w polskiej mega produkcji M jak Matolstwo)
2.Jola Rutowicz(pamiętne kreacje w mega hicie-Big Brother show)
3.Frytka.(wiadomo)
4.Janusz Dzięcioł
5.Anna Mucha(lata tu i tam i czasem się rozbiera)
6.Jan Nowicki(czasami Nowacki,jak to zdążyła zauważyć Jola Rutowicz)