Legenda polskiego kina.Gdy chodziłem do średniej był moim idolem.
Dodałbym Giuseppe w warszawie , w którym zagrał wręcz fenomenalnie. Ogólnie w komediach lepiej sobie radził niż w dramatach. W Pociągu nie był genialny ( film tak - on średni , Niemczyk lepszy) , w Popiele i diamencie był bardzo dobry - był firmą , nie zagrał fenomenalnie , ale był idolem , bożyszczem. Było wiele lepszych aktorów polskich , jednak on był niepowtarzalny , nie przez talent tylko przez " to coś"