Recenzja filmu

Garfield: Koty górą (2009)
Mark A.Z. Dippé
Kyung Ho Lee
Frank Welker
Cezary Żak

Magiczne okulary

Osoby powyżej siódmego roku życia powinny uczestniczyć w seansie nowego "Garfielda" wyłącznie w charakterze opiekuna.
Ostrzeżenie: osoby powyżej siódmego roku życia powinny uczestniczyć w seansie nowego "Garfielda" wyłącznie w charakterze opiekuna. Niestosowanie się do poniższego zalecenia grozi nudnościami, a także zaburzeniami psychofizycznymi. Niestety, tłuste kocisko nie ma szczęścia do kina, które za wszelką cenę stara się je upupić. W rysowanych przez Jima Daviesa komiksach Garfield jest futrzanym monolitem opierającym swoją egzystencję na kolejnych porcjach lazanii i cynicznych komentarzach pod adresem właściciela oraz jego znajomych. Tymczasem filmowcy niezmiennie zmuszają rudzielca do przechodzenia wewnętrznej przemiany, która napędzałaby akcję (kot ruszyłby wreszcie tyłek sprzed telewizora) i dostarczała wzruszeń.  W efekcie pazury poczucia humoru zostają stępione, zaś z ekranu wyparowuje charakterystyczna atmosfera tumiwisizmu. Dlatego wychowani na krótkich gazetowych historyjkach fani Garfielda nie mają czego szukać w multipleksach. Animacja "Koty górą" została zrealizowana z myślą o najmłodszej widowni, zaś takowej nie należy infekować wartościami, którym hołduje bohater. Wygenerowany przez koreańskie komputery Garfield jest więc sympatycznym tchórzem lubiącym spędzać czas na leżaku, gdy obok przypiekają się kiełbaski. Wystarczy jednak, że z innej czasoprzestrzeni przybywa jego napakowana wersja z prośbą o pomoc w ratowaniu magicznego królestwa, a Garfield pokonuje lęki i daje wycisk złoczyńcom. Dzieciaki mogą obejrzeć całą tę rozróbę w okularach 3D na nosie, co niewątpliwie zwiększa jej atrakcyjność. Trójwymiarowych efektów nie ma w filmie aż tak wiele, ale w paru momentach gwarantują one odruch wyciągania kończyn w kierunku ekranu. Kota pogłaskać się nie da, ale i tak jest słodziaśny.
1 10
Moja ocena:
4
Zastępca redaktora naczelnego Filmwebu. Stały współpracownik radiowej Czwórki. O kinie opowiada regularnie także w TVN, TVN24, Polsacie i Polsacie News. Autor oraz współgospodarz cyklu "Movie się",... przejdź do profilu
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones