Recenzja wyd. DVD filmu

Generał - zamach na Gibraltarze (2009)
Anna Jadowska
Krzysztof Pieczyński
Kamilla Baar

Nieudany zamach

"Generał – zamach na Gibraltarze" w zamierzeniu twórców miał chyba wyjaśniać zawiłości historii, uczyć i wychowywać. Mi niestety zdołał jedynie przypomnieć równie nonsensowne próby przybliżenia
"Generał – zamach na Gibraltarze" w zamierzeniu twórców miał chyba wyjaśniać zawiłości historii, uczyć i wychowywać. Mi niestety zdołał jedynie przypomnieć równie nonsensowne próby przybliżenia historii z czasów szkoły podstawowej: akademie ku czci, recytacje wierszy i konkursy wiedzy o patronie. Produkcja TVN-u nie wzbija się w wyższe rejony artystyczne niż szkolne laurki, choć przecież podejmuje ambitną próbę napisania na nowo historii śmierci Naczelnego Wodza, a nawet – oceny działań aliantów. Film przedstawia zdarzenia, które rzekomo miały miejsce na Gibraltarze, w rezydencji brytyjskiego gubernatora: według nigdy dostatecznie nieudokumentowanej tezy, lansowanej przez Dariusza Baliszewskiego, koalicjanci przygotowali zamach na generała Sikorskiego, ponieważ chcieli uniemożliwić mu ujawnienie dokumentów poświadczających fakt, że zbrodni katyńskiej dokonało ZSRR, a nie III Rzesza. Zatem film pozornie oparty na faktach, w rzeczywistości stworzono jedynie na podstawie domysłów, próbując przy okazji nieudolnie sklecić teorię spiskową (dobrych i skrzywdzonych Polaków sprzedali idący na zgniłe kompromisy alianci). Ale nie jest to największy grzech filmu Anny Jadowskiej. Para- czy też pseudodokument mógłby się obronić pod jednym warunkiem: że przedstawiałby losy generała ciekawie i w miarę wiarygodnie. Tymczasem "Generał – zamach na Gibraltarze" nie broni się pod żadnym względem. Historię nakręcono nieudolnie i chaotycznie, w szczególności szwankują montaż i narracja. Sytuacji nie ratują południowe krajobrazy ani – skądinąd dobrzy – aktorzy, którzy tutaj sprawiają wrażenie, jakby nie wiedzieli, po co znaleźli się na planie. Czy twórcy mieli zamiar wzbudzić kontrowersje, wywołać dyskusję na temat tego, jak Polska została potraktowana podczas  II wojny światowej przez swoich sojuszników? Czy może raczej atrakcyjnie i sensacyjnie przedstawić pewien historyczny epizod? Trudno dociec, w każdym razie nie udało im się ani jedno, ani drugie. A w konsekwencji historia zamachu stała się więcej niż zawiła: po prostu obróciła się w niezrozumiały bełkot. Nie ma co się dziwić, że tak przełomowy film na DVD pojawia się bez żadnych fajerwerków: znalazły się tu napisy angielskie, zwiastuny i materiały zza kulis.
1 10
Moja ocena:
3
Rocznik '82. Absolwentka dziennikarstwa i kulturoznawstwa na UW. Członkini Międzynarodowej Federacji Krytyków Filmowych FIPRESCI. Wyróżniona w konkursie im. Krzysztofa Mętraka. Publikuje w "Kinie",... przejdź do profilu
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones