Recenzja wyd. DVD filmu

Łowcy skór (2003)
Rafał M. Lipka
Monika Kwiatkowska
Sławomir Orzechowski

Primum non nocere

Tajemnicza ampułka z napisem pavulon do dzisiaj budzi jednoznaczne skojarzenia, chociaż minął juz rok od momentu, kiedy "Gazeta Wyborcza" opublikowała sensacyjny materiał, dotyczący afery w
Tajemnicza ampułka z napisem pavulon do dzisiaj budzi jednoznaczne skojarzenia, chociaż minął juz rok od momentu, kiedy "Gazeta Wyborcza" opublikowała sensacyjny materiał, dotyczący afery w łódzkim pogotowiu. Handel "skórami" okazał się interesującym tematem filmowym, na jego realizację zdecydował się Rafał M. Lipka. Niskobudżetową produkcję sfinansowała firma SPI, która postanowiła nie wprowadzać filmu do kin, widzowie będą mieli okazję obejrzeć go na wideo i dvd. "Łowcy skór" to historia dziennikarza prowadzącego śledztwo w sprawie śmierci przyjaciela, który podczas przejażdżki konnej uległ wypadkowi. Okazuje się, że Piotr zmarł w drodze do szpitala. Marka ogarniają wątpliwości, kto ponosi winę za taki stan rzeczy. Drążąc temat dowiaduje się, że Piotr prowadził śledztwo w sprawie handlu zwłokami w pogotowiu i decyduje się kontynuować ten temat. Reżyserowi udało się namówić do projektu wiele znanych twarzy, główne role w filmie zagrali Tomasz Bednarek, który już raz wcielał się w postać dziennikarza tropiącego afery w serialu "Radio Romans", Monika Kwiatkowska, Piotr Adamczyk, Sławomir Orzechowski oraz Krzysztof Kołbasiuk. Jak na film sensacyjny "Łowcy skór" nie jest szczególnie wciągający, choć porusza niewątpliwie interesujący temat. Przede wszystkim tempo akcji jest zbyt wolne. W pewnym momencie obecne na początku napięcie gdzieś się rozmywa, a uproszczone rozwiązania i ograne chwyty - tajemniczy człowiek w czapce, który pod osłoną nocy zamienia się w tajnego informatora, wykradanie ważnych dokumentów ze szpitala i zakładu pogrzebowego, ukrywany oczywisty stopień pokrewieństwa, łączący dwóch podejrzanych lekarzy - zdecydowanie biorą górę nad lepszymi momentami filmu. Powtarzające się nieprawdopodobne zbiegi okoliczności zaczynają śmieszyć, a im bliżej końca, tym cała intryga staje się mniej ciekawa. Ot, bez specjalnych emocji obserwujemy po prostu kawałek filmowej rzeczywistości, a domyślam się, że twórcom chodziło o coś więcej. Wydanie dvd opatrzono angielskimi napisami, w materiałach dodatkowych znalazł się jedynie zwiastun kinowy.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones