Recenzja filmu

Pokémon 2: Uwierz w swoją siłę (1999)
Kunihiko Yuyama
Michael Haigney
Ikue Ôtani
Rachael Lillis

Tylko dla wielbicieli

Pokemony to fenomen. Z tym stwierdzeniem nikt już zapewne nie będzie dyskutował. Popularność stworzonych w Japonii stworków przerosła najśmielsze oczekiwania ich pomysłodawców a dziś prawie każde
Pokemony to fenomen. Z tym stwierdzeniem nikt już zapewne nie będzie dyskutował. Popularność stworzonych w Japonii stworków przerosła najśmielsze oczekiwania ich pomysłodawców a dziś prawie każde dziecko wie kto to jest Pikachu, a co drugie jest w stanie z pamięci wymienić co najmniej kilkanaście innych pokemonów. Niestety, jak każdy fenomen, również i ta animowana seria ma swoich wielbicieli, ale także zatwardziałych wrogów. Muszę przyznać, iż należę do tej drugiej grupy bowiem, mimo, iż wysoko cenię sobie japońską animację, to na pokemony jestem po prostu za stary. Filmy o ich przygodach mnie nudzą, gry nie bawią, a całe to zamieszanie związane z kolekcjonowaniem uważam za dziecinadę. Mojego zdania nie zmienił równie wchodzący na nasze ekrany "Pokemon 2: Uwierz w swoją siłę". Film ten, podobnie jak pokazywany na początku tego roku "Pokemon: Film pierwszy", składa się z krótkiego filmu oraz pełnometrażowego obrazu, które są ze sobą powiązane jedynie bohaterami bowiem wydarzenia, o których opowiadają są całkowicie niezależne. Wpierw oglądamy zatem kreskówkę pokazującą przygody Pikachu w tajemniczym lesie zamieszkałym tylko przez pokemony a dopiero później zostaje nam przedstawiona tytułowa historia pt. "Uwierz w swoją siłę". Pierwszy z filmów to prawdziwa próba dla wszystkich, którzy pokemonów nie lubią. W trwającej ponad 20 minut kreskówce, w której występują tylko pokemony nie pada bowiem prawie żadne słowo. Zatem przez cały czas widz słyszy jedynie infantylne dźwięki wydawane przez japońskie stworki a dla wielu osób już samo to może być powodem opuszczenia kina (tak zresztą uczyniła spora grupa obecnych na pokazie prasowym dziennikarzy). Na szczęście później jest już lepiej. Pełnometrażowa historia "Uwierz w swoją siłę" mimo, iż fabularnie nie jest najlepsza to jednak zasługuje na uwagę ze względu na ciekawą animację, która w umiejętny sposób łączy elementy tradycyjnej animacji i grafiki komputerowej. Niestety, jest to jedyna pozytywna rzecz, której udało mi się doszukać w tym filmie. I na tym chyba zakończę. Mimo najszczerszych chęci nie potrafię bowiem powiedzieć nic pochlebnego na temat "Pokemona 2", a zdaję sobie sprawę, że zdaniem wielu wielbicieli Pikachu i jego przyjaciół film ten okaże się całkiem udanym przedsięwzięciem. Zatem czytelnikom tekstu polecam takie rozwiązanie. Jeśli lubisz pokemony, kolekcjonujesz karty z nimi, grasz w gry konsolowe i kilka razy w tygodniu oglądasz serial opowiadający o ich przygodach to wal śmiało do kina, jeśli jednak japońskie stworki wzbudzają u Ciebie niechęć omijaj projekcję jak najdalej.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones