Recenzja filmu

Charlie i fabryka czekolady (2005)
Tim Burton
Joanna Wizmur
Johnny Depp
Freddie Highmore

Czekoladowa odyseja

Po klęsce megaprodukcji <a href="http://planeta.malp.filmweb.pl/Planeta,ma%B3p,%282001%29,o,filmie,Film,id=8692" class="n"><b>"Planeta małp"</b></a> <a href="http://tim.burton.filmweb.pl"
Po klęsce megaprodukcji "Planeta małp" Tim Burton na kilka lat odszedł cień. W 2003 roku zrealizował ciekawą "Dużą rybę", która, choć doceniona przez krytyków i wyróżniona szeregiem prestiżowych nagród, nie okazała się wielkim sukcesem finansowym. Dwa lata później reżyser-wizjoner powraca jednak do pierwszej ligi. Jego "Charlie i fabryka czekolady" nie tylko zyskuje entuzjastyczne opinie prasy, ale zarobiła na całym świecie już grubo ponad 300 milionów dolarów. Tim Burton nie powiedział jednak jeszcze ostatniego słowa. Już za kilka tygodni na ekrany wejdzie jego "Gnijąca panna młoda" zapowiadająca się na jeszcze lepszą produkcję, niż kultowe "Miasteczko Halloween", do którego autor "Soku z żuka" napisał scenariusz. Bohaterem "Charliego i fabryki czekolady" jest mały, ubogi chłopiec, który pewnego dnia wygrywa zaproszenie do olbrzymiej fabryki czekolady należącej do ekscentrycznego cukiernika, Willy'ego Wonki. Właściciel zaprosił pięcioro dzieci z całego świata do zwiedzenia jego zakładów obiecując jednocześnie, że jedno z nich otrzyma od niego niesamowita nagrodę niespodziankę. Decydując się na przeniesienie na duży ekran klasycznej powieści Roalda Dahla, wydanej po raz pierwszy w 1964 roku, Tim Burton podjął się niezwykle trudnego zadania. Musiał zmierzyć się nie tylko z historią, na której wychowało się kilka pokoleń dzieci, ale również z jej niezwykłą i wciąż szalenie popularną ekranizacją z 1971 roku, w której brawurową kreację stworzył Gene Wilder. Jak na mistrza przystało Burtonowi udało się sprostać każdemu z tych wyzwań. "Charlie i fabryka czekolady" to jedna z najlepszych i najoryginalniejszych produkcji adresowanych do młodych widzów (ale nie tylko), jakie gościliśmy ostatnio na naszych ekranach. Znajdziemy w niej zarówno mądrą historię z przesłaniem, całą galerię ciekawych, a nawet ekscentrycznych postaci, wspaniałą muzykę (autorstwa oczywiście Danny'ego Elfmana) oraz fascynujący, surrealistyczny, magiczny świat, który narodzić się mógł jedynie w wyobraźni Burtona. Przygody Charliego i jego niesamowita podróż po fabryce czekolady wciągają tak bardzo, że nie przeszkadza nam ani schematyczność fabuły, ani banalne, znane z setek baśni i bajek, przesłanie. Jednakże "Charlie i fabryka czekolady" najbardziej zapada w pamięć nie dzięki scenografii czy muzyce, ale dzięki niesamowitej kreacji Johnny'ego Deppa, który po raz kolejny udowodnił, że na ekranie jest w stanie przeistoczyć praktycznie w każdego. Rola Willy'ego Wonki, ekscentrycznego właściciela fabryki czekolady o duszy dziecka, na pewno nie rozczaruje fanów amerykańskiego gwiazdora. Wielbiciele Tima Burtona na pewno już stoją w kolejce po bilety do kina i jestem przekonany, że nie rozczarują się najnowszym dziełem swojego ulubionego reżysera. Pozostałych gorąco zachęcam do obejrzenia filmu - rzadkiego w dzisiejszych czasach przykładu mądrej i fascynującej wizualnie opowieści dla widzów w każdym wieku.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Żył w Anglii pisarz obdarzony talentem i wielką wyobraźnią. Tworzył książki zabawne i pouczające, a... czytaj więcej
Prawda to znana nie od dziś, że gotycki geniusz Tima Burtona w połączeniu z jedyną w swoim rodzaju grą... czytaj więcej
"Charlie i fabryka czekolady" wywodzi się spod pióra Roalda Dahla, wyśmienitego bajkopisarza, który sam... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones