Recenzja filmu

Wanted - Ścigani (2008)
Timur Bekmambetov
James McAvoy
Morgan Freeman

Strzelamy podkręcone... kule.

Morgan Freeman, Angelina Jolie i James McAvoy bawią się w zabójców. Ich zleceniodawcą jest nijaki Timur Bekmambetow. Ma być szybko, ostro, widowiskowo, no i oczywiście krwawo. Zainteresowany?
Morgan Freeman, Angelina Jolie i James McAvoy bawią się w zabójców. Ich zleceniodawcą jest nijaki Timur Bekmambetow. Ma być szybko, ostro, widowiskowo, no i oczywiście krwawo. Zainteresowany? Jeśli tak to zapraszamy na niespełna dwugodzinny pokaz fruwających kul, które zawsze trafiają do celu. Pewien Wesley Gibson (James McAvoy) prowadzi typowe, szare życie. Pracuje w biurze, gdzie jest dręczony ciągłymi narzekaniami otyłej pracodawczyni, ma przyjaciela, który w bardzo "przyjacielski" sposób zajmuje się jego dziewczyną, no i ma depresję. Jednym słowem - nie najlepiej. Pewnego jednak dnia o dziwo wszystko ulega nagłej przemianie. Podczas rutynowego zakupu tabletek na stres, spotyka niezwykle intrygującą kobietę, która oznajmia mu, iż jego ojciec był zawodowym zabójcą. Został on jednak zabity przez kolegę po fachu i w obowiązku naszego bohatera jest wstąpić do tajnego Bractwa Tkaczy - po ludzku - do tajnej organizacji zabójców, dbających o równowagę we wszechświecie. Takim to sposobem nieudacznik Wesley przechodzi transformację i staje się śmiertelnie niebezpiecznym assasinem tropiącym człowieka, który rzekomo zamordował jego ojca. "Rzekomo", ponieważ z czasem na jaw wychodzą nowe fakty i już nic nie jest takie oczywiste, jak z początku mogło się wydawać. "Wanted - Ścigani" od początku miał być filmem pełnym akcji, oszałamiających efektów specjalnych i wyczynów kaskaderskich rodem z "Matrixa", dlatego każdy pożeracz takich obrazów będzie się podczas seansu bawić wyśmienicie. Po krótkim wprowadzeniu, film nabiera coraz szybszego tempa, bo albo kogoś trzeba sprzątnąć, albo chociaż wystrzelać cały magazynek, by przeciwnik i tak zdołał uciec. Mimo, iż film jest przesycony specjalnymi bajerami, to jednak są one tak umiejętnie wplecione w tło, że nie zwraca się na nie szczególnej uwagi, gdyż to co zrobione techniką komputerową i tak wygląda jak prawdziwe. Tak więc należy się nastawić na prawie dwie godziny oglądania jak kule od pistoletu w dość nietypowy sposób docierają do celu. Co by więcej dodać - "Wanted" to akcja, akcja i jeszcze raz akcja, dlatego nie znajdzie się tu poruszającej serca i zmuszającej do refleksji fabuły, tylko prostą i niezbyt ambitną sieczkę zabarwioną na kolor czerwony. Iście gwiazdorska obsada wykonała zadanie tak jak wykonać miała - zagrali swoje role w przystępny sposób, bez specjalnego wysiłku. Seksowna Angelina Jolie - filmowa Fox - biega po ulicach z bronią w ręku, sprzątając po drodze kogo trzeba i wprowadzając Gibsona w brutalny świat zabójców. James McAvoy po przemianie, jaką przeszedł, staje się równie bezwzględnym mordercą jak jego urocza przyjaciółka. Morgan Freeman natomiast zmienia twarz z dobrodusznego Boga, jakiego przyszło mu zagrać w dwóch filmach o panach wszechmogących, na najokrutniejszego assasina - Sloana - przywódcę Bractwa. Mamy więc wszystko, co w tym filmie być powinno - zabójców. Obraz Timura Bekmambetowa powinien spełnić oczekiwania, które z nim wiązano. Jest dobrej klasy filmem akcji, na który można się do kina wybrać, jeśli niema się nic innego do roboty. Jest głośno, jest widowiskowo, jest brutalnie i wybuchowo. Jeżeli to Cię kręci to niema co się dłużej zastanawiać. Tylko, że jest to film na raz - iść, obejrzeć i... zapomnieć.
1 10 6
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?
Niestety coraz częściej, my widzowie, czyli zwykli prości ludzie, zostajemy bombardowani megakasowymi... czytaj więcej
Jedną z głównych zasad kinomana jest fakt, że po obejrzeniu intrygującego zwiastuna należy potwierdzić... czytaj więcej
"Zabij jednego, ocal tysiąc" – to zasada, jaką kieruje się Bractwo Zabójców, do którego zwerbowany... czytaj więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones