Główna aktorka jest tragiczna, TRUDNE SPRAWY albo SĘDZIA ANNA MARIA WESOŁOWSKA, podobny poziom.
A Pan JAKUS , fajny aktor, lubie go, ale w tym "serialu" jest słaby.
Mariusz Jakus, gra znowu chamskiego komisarza, podobnie jak w Kruku i Fali Zbrodni. Anita Jancia strasznie drewniana. Kiepski dzwięk, montaż, reżyseria.
Oglądam drugi odcinek i może oglądałbym następne, ale główna aktorka mnie odrzuca i męczę się z ŚLADEM.
Kiepski dźwięk to niestety, bolączka polskich seriali. Pamiętam, że Twarzą w Twarz musiałam kilka razy cofać, żeby zrozumieć co tam mówią.
Także uważam, że gorszej aktorki już nie mogli dobrać do głównej roli, ta jest najlepsza z najgorszych . Bez jakiegokolwiek błysku w oczach, bez gry ciałem- maska niezależnie od tego co mówi i jaką gra scenę. Sorry, ale ten film to kicha własnie z powodu obsady, no i ta fabuła....Film kryminalny czy S-F ?
Zgadzam się, gdyby nie ta aktorka, dałoby się jakoś oglądać serial. Jest beznadziejna
Nie rozumiecie jednego w tej postaci. Przypomnijcie sobie najsurowszą nauczycielkę uczącą np. matmy lub innego przedmiotu ścisłego, gdzie przy niej wszystkim przechodziły ciarki po plecach. Taka jest ta postać bo taka ma być. To policja a nie James Bond. W sumie do M pasuje ta postać;)
Postac pani komisarz to wyjalowione z ludzkich emocji i poczucia humoru indywiduum,ona nie budzi respektu bo jest zasadnicza tylko politowanie bo to postac groteskowa.Pamietam jakiegos policjanta z dochodzeniowki,ktoremu sie to drewno spodobalo i przylecial z bukietem.Popatrzyla zimnym wzrokiem i walnela teksta o ich pomylkach w sledztwie.Albo akcja jak ten mlody w baranim loku usiadl na jej fotelu za jej biurkiem,ta go zaskoczyla,mlody sie zerwal i przekazuje jakies sensacyjne wyniki badac a ta do niego,ze to i tak nie zmienia faktu,ze zlamal zasady.Tylko pusty buc by sie tak zachowal.Scenarzysta,ktory splodzil ten twor nie ma pojecia ani o ludziach ani o zyciu.Pani komisarz nie budzi w nikim grama sympatii.Pani Jancia zas jest zadna aktorka i chyba jej dali ta trampoline do kariery i kasy po znajomosci.Nie wierze,ze ktos ujrzal w niej talent.Bo go poprostu nie ma.Ja trawie tam jedynie Kotowicza,choc tez czasem wychodza mu z ust teksty,ktorych potem sie aktor wstydzi.Jakus gra siebie czyli kawal chamidla,do ktorego nic nie dociera.I od zawsze ten sam zestaw min i zmarszczone czolko.
Postać chyba jednak spełniła jakieś założenia bo wywołuje odruchy - choć u niektórych wymiotne ROTFL. Zauważ że gdyby to było powielenie Walczaka i wyścig szczurów (nie daj Bóg z włażeniem do łóżka) wyszło by najgorzej.
No nie. Takie może było założenie. Niestety, ta Jancia czy jak jej tam NIE UMIE GRAĆ.