To jaktorzy występują tak, jakby dzielili się odcinkami czy nie wiem jak to opisać. Też ktoś to zauważył?
W jednym odcinku występują ten bączyk i blondyna a w następnym ten Zaremba i dziewczyna w kręconych włosach. I tak w kółko....
a co w tym śmiesznego? Są po dwa teamy techniķów, śledczych i dwu patologów. No i teraz dwoje zastępców Rózanskiej - Walczak i ta nieszczęsna Olender. Tak jest ciekawiej. Szkoda tylko, ze zabrali fajne postaci, dobrze grane przez młodych aktorów (Julkę, Szpunar i Bączyka) a dali Koroniewską, Błaszczyka, Fijał (czy jakoś podobnie)i ciotowatego lalusia z lokiem...
Teraz oglądam dalsze odcinki i tetaz się już mieszaja. To wygląda naturalnie. Wcześniej to nie było ok. Tak jakby Ci aktorzy mieli się pogryzc ze sobą...
Zresztą wszyscy w tym serialu to aktorzy niczym z trudnych spraw. Chyba jedyny to łukasiewicz daje rade.